Mamy medal slodko gorzkiego smaku niestety. Uwazam jednak, ze to jest duzy sukces naszego zespolu. Podjalem pewne ryzyko w tym meczu, ktore niestety rykoszetowalo w nasza strone.
Plan byl taki, ze jesli dojsc do finalu to zagrac tam z pelnym entuzjazmem przeciwko USA. I tutaj chyba najwieksza sensacja tego turnieju USA odpadlo z Wlochami... Nie pomoglo nawwet podkupienie przez USA najlepszego podkoszowego z Wloch i utopienie go.
Przed meczem mielismy wiekszy entuzjazm 2-3 poziomy, mielismy rowniez lepsze formy. Przypuszczac wiec moglem, ze jest szansa wygrac ten mecz na luzie.
Plan nasz zespol realizowal ladnie do konca 2 kwarty. W 3 wydarzylo sie cos czego sie nie da wyjasnic i o czym chlopaki pewnie szybko by chcieli zapomniec. Znaczenie pewnie mialo wyzsze nastawienie Izraelczykow. 4 q to juz dramatyczne gonienie wyniku w pewnym momencie wychodzimy na +2 zeby szybko zejsc na -6. Poniej doganiamy jeszcze Izrael ale tylko na tyle stac naszych rozluznionych chlopakow i ostatecznie przegrywamy roznica 7 oczek.
Dziekuje wszystkim, ktorzy pomogli w osiagnieciu tego niewatpliwego sukcesu. Roznie to nam szlo trapieni przez kontuzje brak formy, podkupowanie graczy przez USA.
Rocznik ten nie byl wybitnym (porownujac go do sezonu 50) ale i tak osiagnelismy cos niesamowitego.
Pozdrawiam wszystkich.
Last edited by toshii at 12/8/2020 7:30:27 AM