Dzisiaj wieczorem pokonaliśmy w półfinale Mistrzostw Europy Czechów 119-106
(26803), Mamy zatem już co najmniej srebrny medal z tej imprezy :-)
Mecz właściwie od samego początku przebiegał pod nasze dyktando. Objęliśmy szybko dość wyraźne prowadzenie i utrzymywaliśmy rywala niemal cały czas na bezpiecznym dystansie. W trzeciej kwarcie Czesi odrobili sporo punktów straty i na początku 4 kwarty objęli prowadzenie 81-80. Na szczęście szybko wyrównaliśmy i zaczęliśmy ponownie budować naszą przewagę. Jeszcze kilka razy w tym meczu był rezultat remisowy ale ostatecznie odskoczyliśmy przeciwnikom utrzymując prowadzenie aż do końcowej syreny.
W naszym zespole pierwsze skrzypce grali dzisiaj przede wszystkim niscy skrzydłowi: Symeon Leśniewski oraz Hilary Kudyk. Leśniewski pod nieobecność kontuzjowanego Kornela Bukowego był dzisiaj zdecydowanym liderem naszej kadry. Zdobył 22 punkty (9/18 z gry, 1/1 za 3), miał 4 asysty, 4 zbiórki, 2 przechwyty oraz blok. Drugim najlepszym punktującym naszej reprezentacji był debiutujący dzisiaj w meczach o stawkę, wspomniany wcześniej Kudyk. Zanotował on na swoje konto 13 punktów (5/8 z gry), 5 zbiórek, 3 asysty i przechwyt. Był to więc debiut niezwykle udany. Poza tą dwójką, jeszcze 6 naszych koszykarzy zanotowało podwójną zdobycz punktową. Byli to: Joachim Gurak, Andrzej Stanczak, Patryk Wiesielak, Rudolf Stokowy, Piotr Gorzel oraz Arkadiusz Kozaczuk. Z pośród wymienionej szóstki dwóch graczy było bardzo blisko double-double. Gurak zakończył to spotkanie z 12 punktami i 9 zbiórkami a Stokowy z 11 punktami oraz 9 zebranymi piłkami.
Wśród Czechów dzisiejszego wieczoru zdecydowanie wyróżniał się Radoslav Urbánek. Zdobył on aż 33 punkty (15/22 z gry) będąc najlepszym punktującym swojej drużyny. Ponadto zanotował jeszcze 4 zbiórki oraz 2 asysty.
W drugim półfinale Słowacja gładko pokonała Włochów 116-74
(26802). Zatem już w najbliszy poniedziałek naszym finałowym rywalem będą gospodarze tego turnieju.
Last edited by Kaznodzieja at 12/20/2013 5:03:48 PM