No cóż, zobaczymy, jak sytuacja rozwinie się na tych ME...
Niestety, jak już pisałem podczas debaty, jesteśmy w ciężkiej grupie. Możliwe nawet, że w grupie śmierci. Dość powiedzieć, że wylosowaliśmy w grupie niespodziewanie nisko rozstawioną Francję. To mocny zespół i możliwe, że jutro powstrzyma nas przed wygraniem meczu, a zarazem i grupy...
Poza tym w grupie jeszcze mamy Litwę. Nie liczyłbym na fory z ich strony- nasz przyjaciel MiG nie startował, chyba poszedł w skautowanie. Mają parę potworów na C (68k i 85k) i z pewnością nie pokonamy ich bez jakiegoś rozsądnego planu taktycznego.
Niemniej jednak na oceny przyjdzie czas dopiero jutro. Na razie czekam na to, jak zaprezentuje się nowy selekcjoner. Nasz potwór, Ładocha, jest w świetnej formie. A nawet jeśli nie on zniszczy Francuzów, to jeśli Jeziórski nie zejdzie, też powinien im skopać tyłek.Mam nadzieję, że jutro zmusimy Francuzów do pokazania białej flagi!
Last edited by Siwy at 7/20/2014 6:02:24 PM
Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.