Siemka, ja też kiedyś awans miałem z 5 ligi na wyciągnięciu, ostatecznie przegrałem finał 2:1, ale i tak za bota awansowałem i w czwartej lidze w następnym sezonie odpadłem w półfinale, co do graczy to wdł mnie nie muszą mieć dużej pensji, równy, solidny, wyrównany i troche "zżerający" pensje, co do nba, to kibicuje nietypowo Dallas