Ja to przeliczyłem bardzo dokładnie
Znalazłem sobie spadkowiczów, zobaczyłem ile ludzi do nich na halę po spadku przyszło i w jakiej cenie, ustaliłem te same ceny a następnie dobudowałem tyle krzesełek co mieli oni.
Na początku sezonu wygrałem jeszcze mecz w TV na wyjeździe o 70 oczek żeby piłeczki u fanów były i co?
I przyszło 2,5 raza mniej kibiców niż u spadkowiczów w poprzednim sezonie na każdy rodzaj miejsc - dziwna zbieżność
Która jednocześnie udowadnia że moje "ustawienia" były dość dokładne....