Ale jakby przyjechał to jakie ciekawe zabawy można by było zrobić!!!:D Zaczęlibyśmy od raz, dwa, trzy B.B.King patrzy:-), a później można by pograć w "dziada", następnie jakiś skok przez...(już widzę rozpędzonego Szulkina;-)), ewentualnie jakiś rzut piłką lekarską do celu...:D, a na prawdziwym hitem by było: chodzi King koło drogi...(http://jejdziecko.pl/chodzi-lisek-kolo-drogi)