Biorąc pod uwagę poziom stawki biorącej udział w PP, nie uważałbym ćwierćfinału tych rozgrywek za jakąś megawpadkę- w tamtym sezonie polegliśmy tylko z późniejszym triumfatorem rozgrywek (czyli z Estonią), oraz z Francją, czyli jedną z najsilniejszych ekip na tym turnieju. Nie będzie więc chyba nadużyciem twierdzenie, że mieliśmy sporego pecha w losowaniu.
Jednak S28... porażki z Holandią i Szwecją jednak można określić mianem katastrofy.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że w nagrodę za rezultaty Karima zagramy w grupie śmierci. Gospodarze z Estonii i zawsze groźni Węgrzy i Francuzi. Biorąc pod uwagę fakt, że w wyniku różnych komplikacji z kadrami ten rocznik mamy taki jaki mamy, będzie BARDZO, BARDZO CIĘŻKO przejść do II rundy. Trzeba liczyć się z ryzykiem eliminacji.
Last edited by Siwy at 1/23/2015 12:20:42 PM
Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.