BuzzerBeater Forums

BB Poland > Szaleńcy dla kadry

Szaleńcy dla kadry

Set priority
Show messages by
From: Mysza
This Post:
00
106800.387 in reply to 106800.386
Date: 12/16/2009 4:16:58 AM
Overall Posts Rated:
1717
Nie chciałbym aby moja osoba wywoływała jakieś kłótnie czy spory. Jesteśmy wszyscy Polakami i działamy wszyscy dla dobra kadry. Wiem że mamy różne poglądy temperamenty itp.. Ale wierze że dogadamy się. :).

Pozdrawiam

p.s. Nie jestem nieomylny i tez się mylę :)

This Post:
00
106800.388 in reply to 106800.372
Date: 12/16/2009 4:40:54 AM
Radogoszczanka_
III.13
Overall Posts Rated:
114114
Niestety masz rację, że nie którzy dają ciała. Tak to było w przypadku arturo w tamtym sezonie przez co było mało 21 C którzy nadawali się do gry w kadrze. Podobna sprawa jest teraz z SFami 21 letnimi tyr0xa.

Jestem zaskoczony, że nie dostałeś odpowiedzi tak być nie powinno. Przykre to jest ze znów dowiadujemy się po fakcie o takich rzeczach, bo znowu nam się historia z C powtórzy lub SFami.


M4ti, poczytałem sobie wszystkie posty, więc teraz odpowiem na twój zarzut. Po pierwsze chcę być trochę czepliwy i niektórzy pisze się razem :) Nie uważam żebym dał ciała skautując centrów. Twój zarzut, że tylko "dzięki" mnie jest mało centrów w U21 to chyba lekka przesada. Niestety 3/4 bazy centrów, którą dostałem rozpłynęła się w "retired", część zawodników, która poszła w pierwszym sezonie za granicę pozostała bez odpowiedzi od zagranicznych managerów (znam angielski i w takim języku do nich pisałem, niestety pewnie akurat trafiłem albo na niechętnych w odpowiedziach, albo piśmiennych tylko w swoich językach). Nie spędzam na BB 24h na dobę, tylko tyle, na ile pozwala mi praca i dom. i zgadzam się z jednym z managerów, że nie jest wstydem powiedzieć, że nie ma się czasu na coś, co było widać w roczniku kolejnym, gdzie dostałem bazę 18 latków i przeprosiłem, że nie mam w tej chwili czasu na pisanie z managerami i poleciłem najlepszego managera jakiego znałem (prawda Panie Prezydencie??). Co do baz do Leszek Skorupski dostał kilka razy bazy ode mnie, chyba tego również nie da się zaprzeczyć, gdzie na czerwono zaznaczałem tych urlopowanych. Uważam również, że nie liczy się ilość tylko jakość, ci którzy jednak trafili do U21 byli ze mną w stałym kontakcie, choć nie uważam, żeby tu była większa niż 5% moja zasługa, skaut, który wysyła do U21 rzesze dobrych zawodników to tylko szczęściarz, że trafił na mało botów i wielu managerów, którzy poświęcili trening pod jednego grajka i to w całości ich zasługa, że mamy dobrą kadrę, a skaut to tylko pomocnik techniczny :) Ja nie miałem takiego szczęścia, dlatego gra tylu centrów - co i tak uważam za sukces, bo baza naprawdę na początku wyglądała obiecująco, niestety koniec był kiepski. Nie zostawiłem nikogo bez odpowiedzi z mojej bazy, kto chciał pomocy - dostał ją. I to jest chyba rola skauta. Może pod koniec - mam na myśli ostatni sezon, gdzie grajkowie mieli juz po 21 lat - trochę zostawiłem chłopaków na pastwę losu, ale uważam, że najważniejsze są pierwsze dwa sezony, a do nich przyłożyłem się zgodnie z moją wiedzą i dysponowanym czasem. Tak więc kończąc, byłoby więcej centrów, gdybym był Bruce'm wszechmogącym i ożywiał bym trupów zwanych "retired".

Pozdrawiam wszystkich skautów i ich krytykantów :)

Last edited by arturo1978 at 12/16/2009 4:41:25 AM

This Post:
00
106800.389 in reply to 106800.388
Date: 12/16/2009 4:52:54 AM
Overall Posts Rated:
2121
Skautuję 3 roczniki więc wiem doskonale jak to wygląda. Skautowalem tez C/PF wiec uważam, że w tej kwestii mam coś do powiedzenia bo wiem jak to wygląda. Wiem, że nie zawsze trafia się na fajnych managerów, którzy są skłonni do współpracy ale to Ty jesteś najbliżej tych zawodników i pierwszy powinieneś zobaczyć, że coś się dzieje nie tak z rocznikiem. Mogłeś wcześniej zaalarmować o tym wtedy można było by jakoś na managerów wpłynąć. Bo inaczej traktyuje się maile od skromnego skauta niż od selekcjonera. Moim zdaniem zabrakło troszczkę pomyślunku.
kozlik4 czy aimar też trenują podkoszowych no i efekt pracy jednego z nich już w u-21 obserwujemy a drugiego zobaczymy w tym sezonie.
Nie chodzi mi oto aby Cię krytykować tylko trzeba uświadomić sobie, że jeśli chcemy osiągnać sukces jakim jest medal MŚ/ME to musimy wszyscy ze sobą współpracować, bo to wtedy będzie nasz, selekcjonera oraz managerów trenujących zawodników sukces.
Mówiłeś ze jak mieli 21 lat to zaniedbałeś ich troszkę no i to było widać w postaci np formy którą 21 latkowie nie imponowali przez cały sezon.
Podsumowując chodziło mi oto, że ten problem powinien być zgłoszony wcześniej niż przy powołaniach.

This Post:
00
106800.390 in reply to 106800.388
Date: 12/16/2009 4:53:22 AM
Baltic Strong
IV.4
Overall Posts Rated:
17181718
Ja tam nie wiem kto był wtedy najlepszym managerem jakiego znałeś ;)

From: Astarotte

This Post:
00
106800.391 in reply to 106800.372
Date: 12/16/2009 4:55:19 AM
The Soulcrashers
IV.9
Overall Posts Rated:
12101210
Niestety masz rację, że nie którzy dają ciała. Tak to było w przypadku arturo w tamtym sezonie przez co było mało 21 C którzy nadawali się do gry w kadrze. Podobna sprawa jest teraz z SFami 21 letnimi tyr0xa.

Jestem zaskoczony, że nie dostałeś odpowiedzi tak być nie powinno. Przykre to jest ze znów dowiadujemy się po fakcie o takich rzeczach, bo znowu nam się historia z C powtórzy lub SFami.


a co jest nie teges z SF?
hmmm i czy to cos nie teges dotyczy tylko tego rocznika?

kiedys wydawalo mi sie ze moze za malo scout sie stara ale w sumie patrzac na moje podworko jestem pod dobra opieka:)

From: kozlik4

To: MuzG
This Post:
00
106800.392 in reply to 106800.379
Date: 12/16/2009 5:03:43 AM
KS Goldena
PLK
Overall Posts Rated:
40904090
Second Team:
KS Golden Grizzlies
Ile skoków zaliczyła ta Twoja perełka w minionym sezonie?

Według mnie to jest dramat, że taki gracz nie jest stale nadzorowany, dopieszczany przez scauta. Powinien być stały nadzór/ kontakt co skok. Warchałowski to diament z najwyższej półki. Nie chcę się wpitalać ale z całym szacunkiem dla myszy i tego co dla Ciebie zrobił...według mnie skoro on ma być SF-em to trzeba jak najszybciej ciągnąć OD i ID. To są skille, które skaczą najwolniej i najlepiej zająć się nimi na samym początku. Powiem tak...gdyby nie zapał właściciela i nadzór myszy to pewnie by było po graczu. Chociaż z takimi skillami początkowymi to pewnie nawet z rocznym opóźnieniem by wszystko nadrobił:) W każdym bądź razie te 4-5 skilli straconych może być czasami decydującymi o tym że mecz wygramy albo przegramy. Na przykład w tym sezonie brakowało tych 4-5 skilli podkoszowym w U-21. Niestety tutaj ambicja właściciela i gorliwość scauta są bardzo ważne. Bez stałego kontaktu zawsze te kilka skilli może ucieknąć bo zawsze właścicielowi zawodnika może przyjść jakiś dziwny pomysł:) Także według mnie napisanie co ma trenować na samym początku, a później zostawienie właściciela samemu sobie to jest dużo za mało.

Co do tego poklepywania to opierając się na własnym doświadczeniu uważam, że jest to bardzo ważne. Taki świeży V, IV ligowy gracz, który dopiero zaczyna grę i nie wiele o niej wie, który co skok dostaje pochwałę zupełnie inaczej podchodzi do gry i samego treningu. Widzi, że to co robi daje efekty i sam się tym nakręca, przez co jeszcze bardziej poświęca się treningowi, dużo szybciej zaczyna czaić o co w tej grze chodzi, wyniki jego drużyny się poprawiają, a sama gra zaczyna sprawiać mu dużą satysfakcję.

From: kozlik4

This Post:
00
106800.393 in reply to 106800.385
Date: 12/16/2009 5:14:39 AM
KS Goldena
PLK
Overall Posts Rated:
40904090
Second Team:
KS Golden Grizzlies
Wysłałem Ci skille na BB-maila bo z tego co mi wiadomo Węgrzyn ma być częścią drużyny U-21 w tym sezonie, a konkurencja nie śpi:P Tak szybko jego skilli nie zobaczą więc nie chcę im ułatwiać zadania i pokazywać go na forum:D

Co do Grelewicza to się rzadko ze mną kontaktowałeś w tym sezonie:P Jeśli ma on być PF-em to podnoszenie OD o więcej niż dwa poziomy jest bez sensu. Podania ok...ale chyba lepiej zacząć od wejść pod kosz. Co do U-21 to obiektywnie mówiąc chyba będzie miał ciężko wygrać rywalizację z Buła i Pankiewiczem w tym sezonie...ale może być ciekawą alternatywą jeśli Ci dwaj nie będą w formie. Może lepiej niech Leszek się jeszcze wypowie...

Last edited by kozlik4 at 12/16/2009 5:20:31 AM

From: Khazaad
This Post:
00
106800.394 in reply to 106800.391
Date: 12/16/2009 5:29:58 AM
Overall Posts Rated:
145145
Ja też na skauta mojego KJ'a (który może ponosi przez sezon koszulkę U21 i pociągnie w rezerwach :)) nie narzekam. Tzn. jak na razie zgadza się na większość moich pomysłów odnośnie treningu (a właściwie ich kolejność), czyli w drogę mi nie wchodzi ;).

Ale ja nie traktuję skautów jako "mentorów" i osób, które mają kierować treningiem i podpowiadać mi każdy krok. Jak dla mnie są to partnerzy umożliwiający zorientowanie się w standardach, jakie obowiązują dla graczy do kadry i wymogach, jakie gracz musi spełnić. Fajnie jest jak też co jakiś czas człowiek dowie się, że jego zawodnik jest na ... miejscu w kolejce i ma szansę bo ma rozwinięte te skille, które niekoniecznie mają inni. Gdyby skaut się nie odzywał i kontakt byłby marny, to skontaktowałbym się z innym skautem lub selekcjonerem. Pod warunkiem naturalnie, że by mi zależało. A jeżeli nie? To wcześniej czy później i tak byłyby ze mną kłopoty, chociażby w kwestii formy czy "ostatnich szlifów" danego zawodnika. Gdyby z kolei zarzucał mnie wiadomościami dopytując się o skoki i radząc na każdym kroku, to w końcu miałbym go dosyć :)

Tak więc nieco inaczej - skaut musi umieć się dopasować do użytkowników, których ma. Jeżeli tego nie potrafi, to na skauta się nie nadaje. A jeżeli ma mało czasu na BB, a trafi na użytkowników, którym musi wszystko tłumaczyć, to... ma problem :)
Mi by w każdym bądź razie taki skaut nie przeszkadzał.

Ale ja na skauta KJ'a nie mogę narzekać :)

This Post:
00
106800.395 in reply to 106800.394
Date: 12/16/2009 5:33:27 AM
Dudopol Dudowizna
IV.21
Overall Posts Rated:
9595
Tzn. jak na razie zgadza się na większość moich pomysłów odnośnie treningu (a właściwie ich kolejność), czyli w drogę mi nie wchodzi ;).



Tobie w drogę wejść to samobójstwo ;p

pozdrawiam

Ave Wisła!
This Post:
00
106800.396 in reply to 106800.395
Date: 12/16/2009 5:53:53 AM
Overall Posts Rated:
1818
To co pisał Muzg, jest prawdą. Moim zdaniem scout SFów z poprzedniego rocznika nie wywiązuje się ze swojej funkcji, co może odbić się na późniejszej kondycji NT. Wiem co mówię, ponieważ sam również staram się o stworzenie SFa godnego Polskiej reprezentacji. Kontakt ze scoutem był conajmniej znikomy. Na początku sezonu opracowałem kompletny plan treningowy dla mojego zawodnika. Wysłałem go do scouta, został omówiony i zaakceptowany. Od tamtego momentu praktycznie scout zniknął. W połowie sezonu sam poczułem się w obowiązku, żeby wysłać małą aktualizację umiejętności gracza. Nie otrzymałem nawet odpowiedzi. Nie jestem początkującym w tej zabawie i nie potrzebuję opieki scouta przy rozwoju gracza czy wspomnianego głaska po głowie, ale w przypadku początkujących trenerów, którzy dopiero zaczynają się w to bawić, zachowanie tego typu jest beznadziejne, mija się z celem, a co gorsza jest destrukcyjne, tak jak to opisał Muzg. Wnioskuję, aby selekcjonerzy, którzy tak naprawde w jakiś sposób są przełożonymi scotów, rozliczali ich z pełnionej funkcji.

Pozdrawiam,
rafalski

From: Juniorro

To: MuzG
This Post:
00
106800.397 in reply to 106800.370
Date: 12/16/2009 5:55:27 AM
Overall Posts Rated:
2222
Ten zawodnik to SF, a więc podlegający mojej pieczy.
Być może właściciel zawodnika uważa że skoro nie kontaktuje się z nim co tydzień to nie interesuje się zawodnikiem. Wątpliwa teoria. Z pewnością Mysza był i jest w temacie Warchołowskiego bardzo aktywny. Zresztą rozmawiałem z nim na ten temat i ustaliliśmy pewne zasady.

Warchołowski od początku realizował plan treningu w 100% Właściciel to faktycznie top5 osób z którymi rozmawiałem. Duże zaangażowanie etc. Pierwszą część sezonu trenował w olbrzymiej mierze zgodnie z moimi sugestiami. Później zaczęły się schody w postaci plebiscytu na forum i wypytywania bardzo wielu osób o sugestie treningowe. Ogólnie stanęło na treningu zasięgu rzutu. Osobiście przyklasnąłem bo był to trening zgodny z potrzebą tego SF i trening dla jednej pozycji.

Od tamtej pory (a zmiana nastąpiła w drugiej połowie sezonu) dostałem po prośbie 3-4 updaty zawodnika. Nowo sezonowych updatów jeszcze nie było.

Więc zawodnik trenował to co trenować powinien. Rozwijał się pięknie. Nie wydaje mi się sensowne w takiej sytuacji dwa razy w tygodniu pytać o wątpliwości, pogodę i odczucia właściciela. Spójrzmy realnie - to nie jest praca skauta.

Zresztą mnie interesuje li tylko efekt. Jestem tylko i wyłącznie doradcą. Dla jednych w zakresie treningu, dla innych w zakresie prowadzenia klubu. Ale nadal doradcą, a nie wykładowcą akademickim. A więc odpowiadam na zadane pytania i reaguję na inicjatywę. Nic ponad to. Dla jednego zawodnika kontakt wymgany jest co 2 tyg, dla innego co 6 tyg. Moja to wina że MuzG nie jest matołem i doskonale rozumie jak należy trenować zawodnika? Moja to wina że po początkowych sugestiach świetnie sobie radzi? I niestety skupiam się na procesie wychowania zawodnika i temu co z nim jest związane, a nie na prowadzeniu klubu. Zwłaszcza że bogacenie się klubu to wymóg wychowawczy zdecydowanie nie dla SF, którzy na wysoką pensję nie chorują.

Nadal myślę że niema sensu inaczej prowadzić tych kilkudziesięciu graczy.

Advertisement