Widziałem ostatnie 2 minuty Twojego meczu. Przy stanie 90-96 jak opalili trójkę i przegrywałeś 3 pkt miałem nadzieję, że się uda. Gdyby przeciwnik nie odpowiedział tym samym mogłoby się potoczyc inaczej.
U mnie teraz baty na 100%. Przeciwnik ma teoretycznie dużo słabszych przeciwników w lidze i mnie rozniesie. Skupię się na nie przegraniu meczów ligowych, a do czwartku jeszcze daleko. Zobaczę jak z entuzjazmem będę stał.