BuzzerBeater Forums

Smuda chyba trochę dużo czegoś nie wie. Mógł próbować Wolskiego, Wilka z Wisły, Sobota, Madera, Salomona, Borysiuka i Żyro jako zmiennika Lewandowskiego. I jeszcze mi brakuje Grosickiego.

Bez przesady z tym Wolskim i Żyro. Zawodnicy talent mają, ale oni póki co nawet w pierwszym składzie Legii nie zawsze grają.

Wilk fajnie sobie radził w pucharach z dużo mocniejszymi drużynami niż w polskiej ekstraklasie, więc w sumie mógłby go Smuda spróbować.

Grosicki tak, a jak zaangażowanie w obronę by trochę poprawił to tym bardziej. Według mnie to taki młodszy Jeleń. Chociaż Jeleń w formie jest dużo skuteczniejszy.

Dla Soboty według mnie nie miejsca w kadrze. Fajny grajek ale za kogo on by miał grać? Na Ty skrzydłach mamy zbyt wielu kandydatów. Według mnie Błaszczykowski, Peszko, Obraniak, Rybus, Grosicki są lepsi od Soboty.

Salomon jeszcze też za młody. Chyba, że by pokazał coś wielkiego w rundzie wiosennej. Chociaż jak na Euro ma grać taki Matuszczyk co teraz w II lidze niemieckiej ma grać, to czemu nie dać szansy grajkowi, który gra w II lidze włoskiej.

Madera chyba raczej obrony nie zbawi. Gdyby był taki dobry to już pewnie interesowałyby się nim zachodnie kluby...albo chociaż jakaś Wisła, Lech, Polonia...bo Legia na obronę raczej nikogo nie szuka.

Borysiuka warto wypróbować. Chociaż mnie on jakoś nie powala. Zbyt często jeszcze zdarzają mu się jakieś głupie straty, niepotrzebne strzały, niedokładnie podania, a na środku pomocy trzeba grać z głową.

Na środek pomocy to bym pomyślał jeszcze o tym Pękalskim ze Szwecji. Rodzice Polacy, a on podobno chce grać dla Polski. A z młodych perspektywicznych to jest jeszcze Kobylański w Energie Cottbus. Podobno ma grać regularnie w rundzie wiosennej. Zawsze to więcej niż ławka w Legii, a grajek podobno talent ma ogromny.

W obronie Augustyna można spróbować i ja bym dał jeszcze jedną szansę Glikowi. No i teraz to nie wypada nawet Fojutowi szansy nie dać;-)

Para Stoperów Fojut, Perquis? Kto wie:D Głowacki raczej nie da rady.

Najlepszy polski obrońca to w tej chwili Celeban.

Najlepszy polski obrońca to w tej chwili Celeban.

To dlaczego Fojuta bierze Celtic, a Celeban dalej gra w Śląsku?;-)

A co ma jedno do drugiego?

Może nic:) W ogóle to przede wszystkim jestem w szoku, że taki Celtic bierze polskiego obrońcę:D Nie pamiętam kiedy ostatnim razem tak uznany i markowy klub kupował polskiego obrońcę. Mam nadzieję, że będzie tam grał. W ogóle to podobno istnieje opcja, że Celtic wykupi go już teraz ze Śląska. Pewnie przydałby się Celtikowi już teraz, a Śląsk zawsze by dostał jakąś kasę za niego.

Swoją drogą to Śląsk gra bardzo efektywnie ale kurcze jakoś żaden grajek mnie specjalnie nie przekonuje w kontekście kadry. Może dlatego, że w pucharach za bardzo nie pograli. Bądź co bądź ale Ekstraklasa i nawet taka Liga Europejska (nie mówię o LM) to dwa różne światy. Mam wrażenie, że takiemu Celebanowi zabrakłoby jednak tego ogrania na najwyższym poziomie, czy może też po prostu umiejętności z najlepszymi europejskimi drużynami.

Wawrzyniak też wydaje się bardzo solidnym zawodnikiem, jak na warunki Ekstraklasy, a jednak w reprezentacji zawodzi. To samo Głowacki. W Polsce przez wielu był uważany za najlepszego obrońcę, a w reprezentacji, LM i nawet tej Turcji gra często bardzo niepewnie.

No co Ty Głowacki? ;-) Tylko uśmiech na moich ustach...
Zresztą w kadrze nie sprawdził się ani Baszczyński, ani Głowacki, ani Stolarczyk, ani Jop itd. ...Po prostu obrońcy Wisły byli uważani za dobrych, bo w lidze przeciwko Wiśle mało kto atakował. A obrońców (Polaków) to oni nigdy nie mieli dobrych. Głowacki to już szczyt szczytów http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Arkadiusz_G%C5%82owac... ;-)

Z tym jaraniem się, że polski grajek idzie do Celticu to bez przesady, szkoci w ostatnim czasie grają gorzej w europejskich pucharach niż polskie drużyny :P Ale akurat dla mnie to szkoda bo Fojut to solidny stoper, który w WKS-ie mógłby pograć jeszcze kilka lat..

Mam podobne zdanie o Głowackim tylko delikatniej to wyraziłem;-) W każdym bądź razie przez wielu był uznawany za bardzo solidnego obrońcę. Podobnie jest teraz z Celebanem:-) Różnica między nimi taka, że Głowacki już trochę tych meczów z klasowymi drużynami grał i miał gdzie nawalić, natomiast Celeban jeszcze nie i tak naprawdę nie wiadomo na co go stać.

Last edited by kozlik4 at 1/17/2012 6:05:40 PM

Głowacki ma w karierze mnóstwo kiksów, czerw, swojaków i kontuzji. Celeban jest zdrowy jak koń, gra czysto (jak na obrońcę), nie popełnia błędów i do tego strzela bardzo dużo goli (jak na obrońcę). Głowacki dawał dupy (piłkarsko) gdzie tylko mógł, Celeban trochę gra już w piłkę i jakoś nie zawodzi.

Widzę, że uaktywnili się tu fani piłki ;)

Co do wcześniejszej rozmowy o młodych talentach to u mnie najlepsi mają teraz ss10=75, czy to wystarczy do kadry to nie wiem, mam tylko nadzieję, że tak i że chociaż zbliżymy się do tego co teraz gra kadra ;)

No dobrze vinnie ale gdzie on grał dotychczas? W Ekstraklasie? On ma już 27 lat, a tak naprawdę jeszcze nawet nie liznął europejskiej piłki. Jakie on ma doświadczenie? Ponad 100 meczów rozegranych przeciwko napastnikom klasy Korzyma, czy nawet starego Frankowskiego? Nie twierdzę, że na Euro by sobie nie poradził, ale podstaw by wierzyć, że sobie poradzi tym bardziej nie mam:-)

Fojut przynajmniej widział trochę tej angielskiej piłki i jest młodszy także jakieś nadzieje, że kiedyś przyda się reprezentacji są. Z resztą właśnie to, że grał kiedyś w Anglii (można powiedzieć nawet, że uczył się grać tam w piłkę) było dla Celticu jednym z jego atutów. Być może nawet to zadecydowało, że dla nich Fojut był atrakcyjniejszy niż Celeban.

Taki grajek z ekstraklasy jak jest dobry to powinien najpierw pójść na zachód, tam udowodnić swoją wartość, okrzepnąć piłkarsko i dopiero można mieć pewność, że w reprezentacji też będzie pożyteczny. Poziom polskiej ekstraklasy jednak niczego nie gwarantuje. Ile to już było grajków co w naszej lidze błyszczeli, a za granicą jakoś się na nich nie poznali:-)

To samo z Głowackim. Gdyby był dobry to już dawno grałby w jakimś zachodnim klubie, a tak tylko na koniec kariery kupili go frajerzy z Turcji:-)

Dla mnie wyznacznikiem przydatności zawodnika do kadry jest to gdzie gra/kiedyś grał. Scauting w zachodnich klubach jest tak rozwinięty, że tam nikogo dobrego nie przeoczą. Skoro kiedyś widzieli coś w Fojucie Anglicy, a teraz widzą coś w nim Szkoci to ja im wierzę bo Bolton, czy Celitic to nie byle jakie kluby i pracują tam ludzie którzy się na piłce znają. Natomiast jeśli ja słyszę powiedzmy od eksperta Polsatu Sport, czy Canalu +, cz nawet teraz od Ciebie kibica Śląska;-) (z całym szacunkiem), że 27 letni Celeban to najlepszy polski obrońca, to ja się pytam co on jeszcze w Polsce robi?:D Ja po prostu tego nie kupuje:-)