Co to tego gracza Muzga to wydaje mi się, że część winy za wszystko ponosi mysza. Ja wiem, że on dużo dla Muzga zrobił itd. ale jednak wprowadził jakieś zamieszanie. Podejrzewam, że Juniorro wiedział, że zajmuje się nim mysza i stąd mniejsze zainteresowanie tym zawodnikiem z jego strony. Mnie też pamiętam wkurzało jak mysza układał plany treningowe dla graczy, którzy znaleźli się w moje bazie. Wszystko spoko, tylko nie wiadomo co z nimi robić. Czy pisać do nich, czy całkowicie ich odpuścić. Jeszcze wtedy było wielkie zafascynowanie planem myszy więc ciężko było wszystkiemu się przeciwstawić. Dublowanie ludzi na tej samej pozycji wprowadza tylko zamieszanie, a później są takie kłopoty. Uważam, że scaut poprowadziłby go tak samo, a może i lepiej. Według mnie mysza nie robi tego jakoś strasznie źle...ale jednak trochę na czuja. Aby całą sytuację przywrócić do równowagi, uważam że dalej powinien zajmować się tym zawodnikiem scaut. Nie wiem dlaczego mysza zajął się układaniem planów treningowych, a później ich weryfikacją. Jego plan odnośnie szaleńców miał skupiać ludzi z kasą zdolnych do poświęcenia związanego z treningiem zawodnika pod reprezentację, a nie ustalaniem planów. Szaloni zaginęli, a nowych nie widać. Z planu nici, a gracz Muzga jak tak dalej będzie prowadzony w takim zamieszaniu to się tylko zmarnuje i tyle po myszy zostanie.
Swoją drogą fajnie by było jakby kilku "szalonych" z kasą, chcących kupić kogoś zdolnego do treningu pod kadrę i w tym sezonie się znalazło.
Co do tego co pisze Rafalski ciężko jest mi się odnieść. Jeśli to jest ten zawodnik, o którym myślę, a innego nie widzę to po jego pensji mogę stwierdzić, że nie wygląda najlepiej po sezonie treningów. On chyba też był pod Twoją opieką Juniorro...Jeśli tak, to sądzę że powinieneś się jakoś odnieść do tego co pisał Rafalski.
Last edited by kozlik4 at 12/16/2009 7:21:18 AM