Tak, osobiście również wolałbym inny rozkład.
Te RB o proponowane przez Ciebie -3, JS też bym zrzucił z -2 albo więcej.
Zamiast tego poświęcony czas przerzuciłbym na treny OD(+1), Podań i 1na1.
On jest przede wszystkim ciekawostką z tego względu, że ma 208 cm i OD wytrenowane do 15. Zbyt często u nas się zwraca uwagę, że to jest problem -> niepotrzebnie.
Drugi żywy dowód z jego strony to taki, że trenował praktycznie wszystko co najtrudniejsze, używając do tego najbardziej topornych trenów. Stosunkowo niskie DV/HN przy zmutowanym JS wskazuje, że raczej nie używał 1na1, a preferował zwykłe JS. Gdyby zamienić ze sobą te treny to uwalnia się dużo nowego potencjału w ilości skoków i czasu.
Między innymi dlatego nie bałbym się mówić przy Tomańskim o SS=150. To nie jest kwestia czy się da, bo się da. To zawsze jest kwestia czy właściciel chce i wytrwa.