BuzzerBeater Forums

A ze mną z jakiego to powodu ??

Jakbym miał napisać od siebie to powiedziałbym:
że ze względu na wiedzę, sympatię, domniemaną urodę lub po prostu nawiązanie relacji damsko męskich (w tej akurat rzeczywistości)..ale że chodzi o Kaznodzieję to domysł wziąłem stąd: (248132.109)

Gratulacje dla nowego trenejro!:)

Dziękuję :-)

Już jestem :-)

Z Alicją lubię się konsultować z tych wszystkich powodów :-) Ale akurat tego wczoraj nie robiłem. I jeszcze jedno: Alicja nie ma domniemanej urody ale naprawdę jest bardzo atrakcyjna :-) Wiem bo widziałem.

ja mogę domniemywać
ale tak między nami ;)
własnie tak myślałem :)

Samiec alfa dla mnie jest to jakieś prostackie określenie ludzi chcący pokazać swój przerost wartości nad treścią.
Okreslasz sie jako osoba nie dająca sie przez nikogo zdominować, pozwól na określenie swoich atrybotow przez innych bo takie przechwałki z Twojej strony to podchodzą mi raczej pod zadufanie w sobie i narcyzm.

Podniecasz sie przekoksowanymi mutantami, co o tym sadze wolisz nie wiedzieć. ;)

Opisujesz siebie jako don juan'a, panienka sie na wakacjach do Ciebie uśmiechnęła i już w skowronkach.
Byś był na zjeździe i widział jak Arek rozdawał swój numer telefonu i jak dziewczyny do niego lgnęly jak do miodu, to może zmienił byś trochę mniemanie o sobie.

Chciałeś prowadzić NT a tu kilka dni po wyborach widać, ze nie dasz rady ogarnąć wszystkiego z powodów czasowych. Jedynie Ty uważasz, ze jakoś dasz radę.
Może warto było przed wyborami napisać o ograniczeniach czasowych, tak wprowadziłeś wyborców w błąd.
Czas masz tylko bezsensownie marnujesz go na wklejanie dup zamiast prace.

Skoro 90% czasu jesteś na telefonie i nie jesteś w stanie ogarniać z niego kadry, to choć dobrze, ze odpisujesz z niego na posty. ;)

Nie wiem jak innych, ale mnie nie obchodzi ile spędzisz czasu na spanie, najważniejsze dla mnie jest jak, kiedy i czy jesteś to w ogóle w stanie ogarnąć obowiązki trenera NT.
Każdy ma jakieś swoje obowiązki, ale nie każdy widząc natłok pracy przy NT pcha sie, żeby spełnić (przerośnięta) ambicje.

Skoro sie za cos zabierasz to rób to na 100% a nie na polgwizdka,

Liczę na to, ze już nie bedziesz usprawiedliwial swoich braków a zaczniesz sie brać za ciężka prace i nadrobisz wszystkie zaległości oraz zdobędziesz dwa złota.
Powodzenia w osiągnięcia tego celu.

Opisujesz siebie jako don juan'a, panienka sie na wakacjach do Ciebie uśmiechnęła i już w skowronkach.
Byś był na zjeździe i widział jak Arek rozdawał swój numer telefonu i jak dziewczyny do niego lgnęly jak do miodu, to może zmienił byś trochę mniemanie o sobie.

Kac, you made my day :DDDD



Last edited by Krejzol at 9/29/2013 3:56:25 AM

Opisujesz siebie jako don juan'a, panienka sie na wakacjach do Ciebie uśmiechnęła i już w skowronkach.
Byś był na zjeździe i widział jak Arek rozdawał swój numer telefonu i jak dziewczyny do niego lgnęly jak do miodu, to może zmienił byś trochę mniemanie o sobie.



Kac, you made my day :DDDD

lovelasy... ;)

Trochę Kac przesadza :D Ale co mi to tam :D hehe :) śmiesznie jest przynajmniej.