BuzzerBeater Forums

BB Poland > Rozmowy Polaków

Rozmowy Polaków

Set priority
Show messages by
This Post:
00
151703.41 in reply to 151703.40
Date: 7/16/2010 7:20:48 PM
Overall Posts Rated:
7676
Haha , dzięki :P

Ps. Mr. ale ja taki stary jeszcze nie jestem :P:P

This Post:
00
151703.42 in reply to 151703.41
Date: 7/16/2010 7:22:08 PM
Baltic Strong
IV.4
Overall Posts Rated:
17181718
Poczekaj, poczekaj...żona już o to zadba ;;;)))

This Post:
00
151703.43 in reply to 151703.42
Date: 7/16/2010 7:30:33 PM
Overall Posts Rated:
7676
Predyspozycje na to ma i w to nie wątpie :)

A propo , za szybko zrezygnowałeś z NT bo jakoś to się kręciło.
Teraz wiadomo na kogo można liczyć . Na pewno na tych "staruchów" ( bez obrazy )

Stary; może znaczyć dojrzały , wiedzący czego chce , wywiązuje się z postawionych przez siebie i innych zadań celująco itd. itp.... :::)))

This Post:
00
151703.44 in reply to 151703.43
Date: 7/16/2010 7:34:20 PM
Baltic Strong
IV.4
Overall Posts Rated:
17181718
4 sezony to dosyć długi czas. Nie osiągnąłem tego co chciałem więc pomyślałem, ze czas najwyższy na nową krew... Szkoda, ze tak to się skończyło, bo gdybym wiedział to pewnie jeszcze raz by wystartował w wyborach... Tylko nie wiem czy znowu bym wygrał...

This Post:
00
151703.45 in reply to 151703.44
Date: 7/16/2010 7:41:46 PM
Overall Posts Rated:
7676
Mój głos byś miał , jak zawsze zresztą :) Teraz to się gryzę w du.. bo oddałem głos na tego osiołka o którym wszędzie pełno bo sprawiał wrażenie zaangażowanego w BB jak i ty . No ale nic , przetrwałem małą aktywność wirtualną i jakoś się kręci , a co do Matiego to myślę o nim strasznie , a o dziwo cały czas wierzę , że się dzieciak pozbiera.


PS. Moją motywacją jest zawsze draft i gdybym na niego nie czekał to chyba by widniało na górze " ta drużyna jest botem " :::)))

This Post:
00
151703.46 in reply to 151703.45
Date: 7/17/2010 1:14:00 AM
Baltic Strong
IV.4
Overall Posts Rated:
17181718
PS. Moją motywacją jest zawsze draft i gdybym na niego nie czekał to chyba by widniało na górze " ta drużyna jest botem " :::)))

Teraz Twoją motywacja ma być żona ;) I uważaj, bo jak Ci przez ramię przeczyta na monitorze, że lecisz na draft, to jeszcze pomyśli, że jej rogi dostawiasz ;)

Last edited by Mr.President_ELIT at 7/17/2010 1:14:21 AM

This Post:
00
151703.47 in reply to 151703.45
Date: 7/17/2010 3:59:23 AM
Overall Posts Rated:
1919
chyba zostaje pogratulować zmiany stanu ;))

This Post:
00
151703.48 in reply to 151703.46
Date: 7/20/2010 1:46:01 PM
Overall Posts Rated:
1010
Moją Narzeczoną, a za niecałe dwa tygodnie żonę, BB nakręca... do wyzywanie mnie, że znów się loguje i siedzę w jego świecie ;D Oj co ja się już na ten temat nasłuchałem ;D Ale powiedziałem, że albo bierze mnie i wszystkie moje "zboczenia" albo nie. No i stwierdzam, że jednak mnie Kocha, bo już jest spokój ;) A swoją drogą to chyba taka kobieca natura narzekać na "fanaberie" swoich facetów. W końcu świat byłby za piękny i nawet nudny, gdy nasze panie tak doskonale rozumiały nasze "zabawy" i pasje.

P.S. Szczęścia Pankol na nowej drodze życia ;) Pamiętasz kolegę z IV ligi? ;D

This Post:
00
151703.49 in reply to 151703.48
Date: 7/20/2010 1:53:31 PM
Overall Posts Rated:
44
Ja też mam takie coś ;D Ja zerwałem z 4 typiarami, bo wolałem BB/HT niż je.

This Post:
00
151703.50 in reply to 151703.49
Date: 7/20/2010 2:36:06 PM
Overall Posts Rated:
1010
;D Dobry jesteś ;D Chylę czoło przed Tobą Mistrzu! Ja po prostu byłem szczery z moją drugą połową i wyjaśniłem, że nie mam zamiaru rezygnować ze swoich zainteresowań. Rozmowa poskutkowała, ale temat był niejednokrotnie wałkowany. Gdyby były problemy o taką bzdurę, to zdecydowanie byłby to znak, że nad ślubem trzeba się zastanowić, bo tak naprawdę nie jest to powód do żadnych kłótni o ile nie zajmuje to całego wolnego czasu od pracy. Wiadomo, że każdy kij ma dwa końce, a co za dużo to niezdrowo ;) Moja Pani była po prostu zniechęcona do BB. Teraz już niechęć minęła i jest zupełna akceptacja. Ale wierzcie mi, byłem w szoku, że takie nerwy wywoływane były przez BB. Ileż to rzeczy denerwuje nas w kobietach? I co? I po prostu to akceptujemy bo wiemy, że i tak tej "rasy" nie zmienimy. Co najwyżej po narzeka się na to przy piwie z kolegami. A kobitki muszą mieć wszystko po swojemu, bo jak nie to świat się wali ;D

This Post:
00
151703.51 in reply to 151703.50
Date: 7/20/2010 4:02:36 PM
The French Bulldog's
II.4
Overall Posts Rated:
11451145
Second Team:
The French Bulldogs II
Teraz już niechęć minęła i jest zupełna akceptacja


Nie bój, nie bój... Zobaczysz po ślubie ;-)

Advertisement