BuzzerBeater Forums

BB Poland > Model Treningowy Rewolucje - Realizacja

Model Treningowy Rewolucje - Realizacja

Set priority
Show messages by
This Post:
00
152140.41 in reply to 152140.31
Date: 7/22/2010 7:35:59 AM
Overall Posts Rated:
299299
Ja mam 2 krótkie pytania :)

Skad wzieliscie tych 19 letnich graczy? (czy zostali zabrani skautom 19 latków)

Jaki przyjeliscie minimalny potencjal na dana pozycje?

This Post:
00
152140.42 in reply to 152140.40
Date: 7/22/2010 7:39:54 AM
Młoty Stargard
PLK
Overall Posts Rated:
838838
Nazywając zawodników Centrami nie piszę o ich domyślnej aktualnej pozycji tylko o ich wzroście, predystynującym ich do danej pozycji.


No właśnie wzrost ich do niczego nie predystynuje...to że koleś jest wysoki to tylko oznacza że szybciej zrobi dół, ale wolniej górę, skoro dół jest "drogi" to może lepiej centrem zrobić kolesia co ma 180?
szybko zrobi świetną górę a drogi dół będzie "dopieszczał" z czasem.

Wzrost ma znaczenie dla U-21 bo tu trzeba szybko wytrenować dół centrom (a więc wysokim) i górę PG (a więc niskim) do NT to już wolałbym niskich...
Rozumiemy się, to o czym mówię to niuanse, biorąc pod uwagę ilość sezonów treningowych które są przed młodymi to o czym mówie to może być nieistotny szczegół

From: Big Z

This Post:
00
152140.43 in reply to 152140.38
Date: 7/22/2010 7:40:54 AM
Overall Posts Rated:
6363
W mailu piszemy prawdę, czyli jaki jest cel czyli kadra NT i co będzie skutkiem takiego treningu.
Dobrze byłoby wspomnieć takiemu managerowi również o negatywnych skutkach takiego treningu.

Dla początkującego managera z V lub IV ligi trenowanie swoje gwieździe w pierwszej kolejności boków lub umiejętności drugoplanowych, oznacza zmniejszenie szans na szybki awans do wyższej klasy rozgrywkowej. Jeśli w V lidze będzie trenował swojemu C: podania, kozłowanie czy obronę na dystansie to przegra awans z rywalem, który ostro trenuje IS, ID, RB.

Oczywiście dla kadry taki trening jest dobry, ale taki V ligowiec może poczuć się oszukany, że tutaj opowiada mu się jak dobry i wszechstronny będzie kiedyś jego zawodnik, a z drugiej strony jego klub stoi w miejscu, bo jego podkoszowi świetnie podają, kozłują i wchodzą pod kosz, ale rzucać i bronić nie ma kto. I klub kisi się 3 sezon w V lidze.

Innymi słowy manager musi być świadomy, że decydując się na tzw. trening pod NT, ograniczy szybki wzrost pensji swojej gwiazdy, ale będzie miał z niej pożytek w klubie dużo później niż przy konwencjonalnym treningu.

Wyjście z tego widzę takie, że skaut który proponuje trening pod NT staje się też ogólnym doradcą klubowym swojego, początkującego podopiecznego i doradza mu w taktyce i zakupach na TLu doświadczonych zawodników, którzy zapewnią szybki awans choć jego gwiazda rozwija się powoli. Tak byłoby uczciwiej i na dłuższą metę skuteczniej, bo się prezes zbyt szybko do gry nie zniechęci.

Pozdrawiam

Z.

Last edited by Big Z at 7/22/2010 7:42:18 AM

This Post:
00
152140.44 in reply to 152140.41
Date: 7/22/2010 7:42:40 AM
Overall Posts Rated:
7474
19-letni gracze są z obecnego draftu, czyli za starzy na U-21 ;)
Był też pomysł, żeby przejąć obecnych 19-latków, którzy zaczynali jako 18-letni, ale chyba nie został zrealizowany.

Podział zawodników z draftu odbywał się pomiędzy vinnie_jonesem a Mr. Presidentem. W efekcie dostaliśmy potencjały od MVP w górę (z drobnym wyjątkiem).

I tak np. wśród 18-letnich PG jest 4 MVP, 1 supergwiazda i 14 historycznych.
SG to 17 historycznych, 1 MVP i 1 supergwiazda.
SF to 1 legenda, 10 historycznych i 9 MVP.
PF to 10 historycznych i 4 MVP.
C to 10 historycznych.

This Post:
00
152140.45 in reply to 152140.42
Date: 7/22/2010 7:45:58 AM
Overall Posts Rated:
7474
Nawet wysokiemu dół będziemy dopieszczać właśnie z czasem. Gdy już będzie miał zadowalającą górę.
A 180 cm Centra może zrobić B.B. King ;)
Na co również czekamy.

From: Hawkeyed

This Post:
00
152140.46 in reply to 152140.43
Date: 7/22/2010 7:49:06 AM
Overall Posts Rated:
7474
Nie będzie oszukany, bo ten gracz pod kadrę jest jego trzecim trenowanym zawodnikiem, którego będzie trenował w sparingach. Na pozostałych pozycjach ma trenować zawodników odpowiedzialnych za osiąganie wyników. I w tym właśnie także pomagam właścicielom poprzez właściwe dobieranie graczy do treningu.

Wyjście z tego widzę takie, że skaut który proponuje trening pod NT staje się też ogólnym doradcą klubowym swojego, początkującego podopiecznego i doradza mu w taktyce i zakupach na TLu doświadczonych zawodników, którzy zapewnią szybki awans choć jego gwiazda rozwija się powoli. Tak byłoby uczciwiej i na dłuższą metę skuteczniej, bo się prezes zbyt szybko do gry nie zniechęci.

Dokładnie to właśnie robię już od pierwszych wiadomości z właścicielem zawodnika.
To samo robię w programie Mentor i jakoś moi uczniowie na moje rady nie narzekają.

From: Big Z

This Post:
00
152140.47 in reply to 152140.46
Date: 7/22/2010 8:02:04 AM
Overall Posts Rated:
6363
Dokładnie to właśnie robię już od pierwszych wiadomości z właścicielem zawodnika.
To to brawo. W takim razie cofam moje zastrzeżenia.

From: Hawkeyed

This Post:
00
152140.48 in reply to 152140.43
Date: 7/22/2010 8:10:07 AM
Overall Posts Rated:
7474
W tej trosce o V-ligowych prezesów czy nawet IV-ligowych zapominamy o pewnej bardzo ważnej rzeczy, że zdecydowana większość z nich do momentu podjęcia współpracy ze skautem albo w ogóle nie trenuje zawodników albo nie trenuje ich jak należy albo nie trenuje odpowiednich graczy. Także podjęcie współpracy oznacza dla nich konkretne korzyści.

A jeśli do tego dodać jeszcze fakt, iż właściciele tych klubów będą otrzymywać rady jakich zawodników trenować i jakimi uzupełniać skład to dostaną w pakiecie coś, czego nie ma wielu ich V-ligowych czy IV-ligowych rywali.

From: Hawkeyed

This Post:
00
152140.49 in reply to 152140.47
Date: 7/22/2010 8:12:45 AM
Overall Posts Rated:
7474
To to brawo. W takim razie cofam moje zastrzeżenia.


Mam nadzieję, że to samo będą robić również pozostali nasi skauci, bo w Mr. Presidenta wierzę, a jeśli nie to dostaną polecenie przeczytania tego wątku i zwracania się z pytaniami, jeśli nie będą potrafili pomóc swojemu podopiecznemu.

This Post:
00
152140.50 in reply to 152140.49
Date: 7/22/2010 9:20:47 AM
Overall Posts Rated:
7272
Witamy bardzo uprzejmie. Czas na pierwsze podsumowanie dotyczące tego projektu. Rzecznik prasowy projektu "Model Treningowy - Rewolucje" przekaże teraz pierwsze podsumowanie dotyczące obecnej sytuacji na dzień dzisiejszy.
Rzecznik Prasowy - Rafik: Po pierwsze chciałbym uprzejmie poinformować, że po burzliwej debacie kilka tygodniu temu, sytuacja uległa zasadniczej poprawie w kwestii merytorycznej na forum. Skończyły się bezsensowne utarczki słowne pomiędzy BB Kingiem oraz Koźlikiem, które interesowały chyba tylko samych zainteresowanych, kilka osób przestało się udzielać na forum z powodów tylko sobie znanych, oraz kilka osób włączyło się aktywnie do analizy tego projektu. Wszystko to jest w dużej mierze zasługą Hawkeyeda pomysłodawcy tego projektu, który w sposób spokojny, sumienny oraz co najważniejszy merytorycznie podchodzi do zadawanych mu pytań. Dzięki niemu zwolennicy tzw. "betonu" zamilkli, nie mając argumentów, a ci co starali się walczyć polegli na polu bitwy. Hawkeyed jako manager projektu buduje pozytywny wizerunek proponowanego projektu, co w spokojnej analizie i sumienności w odpowiadaniu na zadawane pytania buduje zaufanie prezesów niższych lig do tego modelu treningu i zyskuje spore poparcie w wielu ligach. Również osoba Mr. Presidenta jako byłego selekcjonera NT odgrywa tutaj bardzo pozytywną rolę, bowiem wielu managerów uważa kolegę z listy fryzjera za godnego partnera w rozmowie na temat NT. To bardzo dobry znak i pozytywny aspekt, że Mr.President podjął się kolejnego wyzwania wbrew pewnych nie ufnych mu osób. Również trzeba przyklasnąć obecnemu selekcjonerowi U-21 Vinniemu, który potrafił się dość szybko dogadać z Mr. Presidentem w sprawie podziału baz listy draftu i nie ma żadnego zgrzytu w tej kwestii. Centrum Prasowe tego projektu uprzejmie informuje, że sprawy organizacyjne zostały już dopięte na ostatni guzik, wybrano listę scautów, a współpraca pomiędzy Mr.Presidentem, a Vinniem, oraz nadzorującym projekt Hawkeyedem przebiega wręcz wzorowo. Co cieszy - nawet na forum pojawiają się prezesi pragnący szkolić swoje przyszłe gwiazdy w nowym systemie. Bardzo cieszymy się z poparcia wielu prezesów, którzy dostrzegają w tym modelu swoją szansę i dziękujemy za wyrazy poparcia ze strony prezesów niższych lig. Model treningowy rewolucje zmierza w znakomitym kierunku, a poszczególne przypadkowe incydenty nie zmieniają stale wzrastającego wizerunku tego projektu. Podsumowując. Jest dobrze i z dnia na dzień będzie jeszcze lepiej. Zachęcamy prezesów do kontaktów ze scautami, dzięki czemu zyskacie dobrych graczy ligowych oraz dodatkowe fundusze z gadżetów w NT. W razie pytań prosimy o kontakt przez BB maila do rzecznika prasowego, ale tylko w sprawach medialnych. W sprawach merytorycznych osobą odpowiedzialną jest Hawkeyed, zaś dyrektorem wykonawczym projektu został mianowany Mr. President. Uprzejmie informujemy, że rzecznik prasowy co pewien czas będzie przedstawiał kolejne komunikaty z wdrażania tego projektu w życie. Tymczasem serdecznie was pozdrawiamy i życzymy owocnych treningów w nowym już modelu treningowych. Do usłyszenia niebawem.

This Post:
00
152140.51 in reply to 152140.50
Date: 7/22/2010 10:34:59 AM
Overall Posts Rated:
12061206
Wstrzymywałem się dłuższy czas z komentowaniem, żeby działać jak punkt zapalny, ale teraz mnie rozśmieszyłeś.
Skończyły się bezsensowne utarczki słowne pomiędzy BB Kingiem oraz Koźlikiem,
Po pierwsze to czy teraz Twoja złośliwość nie jest bezsensowna? Taka mentalność Kalego? Że jak ktoś praw Kalemu złośliwości to jest zły, a jak Kali komuś to jest dobry?...

Po drugie - bezsensowne to były tylko ataki Koźlika. Ale to efekt frustracji, że dostał mniej głosów ode mnie. Moje posty były sensowne (o czym dalej). Ale wypraszam sobie przedstawianie faktów w taki sposób. To Koźlik mnie atakował a ja byłem atakowany i broniłem się merytorycznie. A Ty to przedstawiasz w stylu Radia Erewań - gdy skini pobili staruszkę, to radio podało, że staruszka była zamieszana w bójkę...

Po trzecie - moje posty wcale nie były bezsensowne. Hawkeyed triumfalnie ogłosił, że coś go olśniło i wpadł na pomysł, którego inni nie zobaczyli. Czy aby na pewno? Co przeszkodziło zgłosić pomysł przed wyborami i przedyskutowanie go podczas kampanii, gdy jest wzmożone zainteresowanie kadrami? Hawkeyed sam przyznał, że nie było jeszcze wtedy pomysłu. A może od wyborów do powstania pierwszego wątku wydarzyło się coś, co sprowokowało do myślenia? Otóż właśnie wtedy Koźlik mnie atakował a ja odpowiadałem.

I... już kilka osób zauważyło, że sporo rzeczy w tym modelu jest zbieżnych i ja już wcześniej o nich mówiłem. Przecież przy temacie odwróconych (ale także w odniesieniu do zawodników starego typu) wielokrotnie wspominałem o kolejności trenowania - że należy zacząć od umiejętności, które trenuje się na innych pozycjach niż docelowa (czyli najtrudniejszych do trenowania) - przecież to jest dokładnie to samo co w tym "rewolucyjnym modelu". Wspomniałem także w kampanii dosyć istotną rzecz - że każdy zawodnik powinien mieć wszystkie skille minimum porządne - to przecież też się idealnie pokrywa (a może uzupełnia) z rewolucyjnym modelem. No i następna rzecz - naciskałem, żeby skautować zawodników nie po rozkładzie skilli (ładna góra lub ładny dół) tylko po sumie. A właśnie suma jest całkiem dobrym kryterium dla multiskillowców. Bo nie ma bardzo wielkiego znaczenia czy skill A jest równy X a skill B równy Y czy na odwrót. Jak jest na odwrót to się po prostu trochę inaczej będzie trenować.

Tak więc jak widać główne założenia treningu multiskillowców są żywcem wyjęte z moich postów. Tylko w trochę innych słowach przedstawione. Hawkeyed nic nie odkrył, tylko posklejał to, o czym wspominałem.

No i po czwarte. Gdy Hawkeyed dopiero pisał pomysł a potem go dyskutowaliście, to ja go już zacząłem robić ;-) Przecież właśnie zrobiłem i podałem listę draftu, gdzie zawodnicy właśnie posortowani po SS. I parę postów wyżej było wspomniane, że ta właśnie tą listą należy wykorzystać. Tak więc gdy wy paplaliście to ja już byłem w trakcie roboty i dałem gotowy produkt do wykorzystania ;-)

(Na marginesie dodam, że suma skilli nie jest idealnym kryterium, ale wystarczająco dobrym. Idealnym kryterium byłoby gdyby każdy skill został podzielony przez szybkość trenowania. No ale aż tak dokładnych danych odnośnie prędkości treningu nie mamy, poza tym przy wielu skillach do treningu różnice pomiędzy prędkościami się uśredniają, więc suma na początek wystarczy).

Tak więc wypraszam sobie przytaczania tu mojego nicka w takim świetle. Negatywnie oceniam takie wycieczki. Natomiast pozytywnie oceniam, że Hawkeyed zaczął myśleć nad tymi rzeczami, które poruszałem wcześniej. I powyciągał z niej interesujące rzeczy. Pozmieniał trochę i ubrał w inne słowa, żeby wyglądało, że sam na to wpadł ;-) Ale wybaczam, bo każdy ma tendencję do przypisywania sobie zasług. Ale lepsze to niż nic nie wnoszące, durnowate ataki, na czym skupili się inni. Ze szkodą dla dyskusji. Chwała Hawkeyed'owi, że skupił sie na merytorycznych aspektach moich wypowiedzi i znalazł punkty uniwersalne, nawet jeśli samo odwracanie do niego nie przemawia.

Advertisement