Mecz z Islandią był grany na równym encie. A tutaj już ent nie musiał być równy. Może oni mieli słabszego enta? Gdzieś po drodze go mniej lub bardziej wykruszyli? Ciężko wyczuć, bo wszystkie mecze grali z równym nastawieniem do rywali. Ale próbowałeś jakoś to w jakiś sposób wysondować lub wyczuć?
Anglicy grali przed nami z Portugalią, Estonią i Bułgarią, czyli z rywalami z którymi my właśnie będziemy grac. Czy uważasz, że ktoś z tych krajów dał by nam informację jak grali przeciw Anglikom. Wszystkie mecze grali na tym samym entuzjazmie co rywal. Mogli więc równie dobrze grac 3 razy CT co 3 razy TiE, nie mówiąc o sytuacjach pośrednich. Według mnie byli po 1 albo 2 normalach, ale nie mam nawet 30% pewności.
Poza tym uważam, że dygać to się mogliśmy wcześniej, gdy półki z medalami były puste. Wtedy faktycznie mogła być presja, trzeba było grać ostrożniej.
Teraz sytuacja jest inna, rywale mają więcej respektu, my mamy prezesa Twojego ulubionego klubu i jego szalone imprezy po swojej stronie, trzeba to wykorzystywać, zanim inni nie zaczną się na te imprezy wkręcać.
Nie mogę się z tym zgodzic. Właśnie od Banana nikt nie oczekiwał cudów, nie było specjalnej presji na (zwłaszcza na ME) jego kadrę, a on zdobył 2 medale. Wielki szacunek dla niego. Podobnie było w Twoim przypadku, nikt nie spodziewał się, że z ME przywieziesz medal.
W tym sezonie dla wielu liczy się praktycznie tylko złoto. To presja nieporównywalna, chociaż ja to traktuję z dystansem, bo dla mnie BB to po pierwsze zabawa i nie zapominam, że to internetowa gierka, więc nazwałbym to taką wirtualną presją albo bardziej motywacją do pracy ;)