w tym temacie, to do niego uśmiechałem się przed zjazdem:)
czyli nic się nie zmieniło i to on wciąż pozostaje obiektem westchnień?:)
Chciałem podpytać o status przesyłki, bo coś mi się wydawało, że po zjeździe mam wzdychać do Tomiego. Ale skoro Arturo to i lepiej...wciąż pozostanie jeden obiekt westchnień.