Ja wierze, że tak tworzy się właśnie historię bohaterów i po meczu z Rosją będziemy mieli prawdziwą Tytoniomanię!
Ja też wierze, że awansujemy, Ruscy będą pewni siebie i walniemy ich z konterki! Tylko na nich to chyba lepiej jak wyjdzie Wawrzyniak. A Perquis, Błaszczykowski, Rybus i Obraniak dwa razy z rzędu tak słabo nie mogą zagrać!
Nazwać przedmiot po imieniu, to zniszczyć 3/4 uroku poetyckiego, który utkany ze szczęścia powolnego odgadywania.