BuzzerBeater Forums

Dajcie mu pracować! :))

Jeszcze chłopak nawet nie zaczął, a już mu się dostało - jednak presja jest :)

Byle powołania były dobre..... ;)

Nie nie wykluczają się. To, że inni poświęcali więcej czasu kadrze nie znaczy, że ja mam robić tak samo. Jednak zdając sobie z tego sprawę i poważnie podchodząc do swojej nowej roli, zatroszczyłem się o to by kadra dobrze funkcjonowała. Poza tym tak jak pisałem wcześniej ja mam zupełnie inną wizję funkcjonowania kadry niż Astarotte. Co wcale nie znaczy, że złą. Najważniejszy będzie wynik końcowy. Co za różnica czy osiągnięty przez bardzo ciężką pracę 1 osoby czy przez ciężką kilku? Kadra może funkcjonować na różne sposoby. Astarotte chciał robić prawie wszystko sam. Ok, świetnie, to on był szefem. Ale ja chcę robić zupełnie inaczej i nie widzę w tym nic złego. I to nie jest tak, że się opierniczam. Naprawdę nie mam na tyle czasu. By znaleźć czas na kadrę muszę zwykle rezygnować ze snu. Dzisiaj np. spałem 2 godziny. Gdyby nie Kozlik i Alicja musiałbym na początku, gdy się uczę nowej roli, prawie wcale nie sypiać bo by już na to nie starczyło czasu. Poza BB mam naprawdę co robić w realnym życiu.
Tak, spełniłem jedno ze swoich marzeń w tej grze. I co w tym złego? Przecież o to w tym wszystkim właśnie chodzi. Ale wygranie w wyborach jest dla mnie początkiem nowej drogi i czasem na spełnianie kolejnych marzeń na temat BB.
Mam parcie na szkło? Pewnie, że tak. Taki jestem. Nie każdy lubi być szarą myszką.
Zapewniałem, że ogarnę to wszystko ale myśląc oczywiście o tym systemie funkcjonowania kadry jaki stworzyłem, czyli dzięki pracy zespołowej. Nie bardzo rozumiem dlaczego uważasz, że skoro Asta robił wszystko sam to ja też mam tak robić?
Nie kieruję kadrą z tylnego siedzenia. To nie w stylu kogoś kto ma parcie na szkło :-)
Dziękuję za życzenie mi powodzenia :-)

Last edited by Kaznodzieja at 9/27/2013 4:35:48 PM

z tego to jeszcze reprezentant mógłby być Robert Masłowski (21331564) tylko podanko cały sezon trzeba by jechać :)

Huanito przecież my się prawie nie znamy. Masz naprawdę mylne pojęcie o mojej osobie. Nie ma mowy by mnie zdominował Kozlik czy ktokolwiek z Was. Napakowany testosteronem megasamiec czy jak wolisz Kaznodzieja nie pozwoli sobie na to :-)
Zapewniam Cię, że ani ja ani Kozlik nie będziemy dzielić się skillami naszych reprezentantów z innymi nacjami.

a w sumie to i tak każdy wie jak nasi zawodnicy wygladaja, mało ich po TL lata? Ci co grali, graja i beda grać, i tak decyduja niuanse

nie zakładam z góry, że dasz się zdominować...wiem tylko jaki jest Kozlik - on lubi, żeby ost zdanie zawsze należało do niego...liczę na to, że decyzje będą wychodziły od Ciebie, a nie kogoś kto stoi za Twoimi plecami - w końcu to Ty jesteś selekcjonerem...życzę udanej kadencji i bierzmy się do roboty, przede wszystkim nie daj się ogłupić ;)

Spokojnie, nie dam się ogłupić :-) Rozmawiałem na samym początku z Kozlikiem o zasadach naszej współpracy i on je przyjął. Także nie martwcie się wszyscy na zapas. Ja mam decydujące zdanie i do końca mojej kadencji tak zostanie.

Naprawdę nie mam na tyle czasu. By znaleźć czas muszę zwykle rezygnować ze snu. Poza BB mam naprawdę co robić w realnym życiu.

.No i właśnie tu pies pogrzebany. Po jakiego grzyba brałeś kolejną fuchę? To nie jest miejsce i pora na spełnianie swoich wyimaginowanych marzeń.

Mam parcie na szkło? Pewnie, że tak. Taki jestem. Nie każdy lubi być szarą myszką

Naprawdę nie trzeba być kolorową myszką , żeby wiedzieć czy się czegoś podjąć czy nie.

kieruję kadrą z tylnego siedzenia.

Nie zrozumieliśmy się. Ja nie chciałbym, żeby to ktoś za Ciebie prowadził ten wesoły autobus.:-)

Dobra, już nie morduję. Czekam na efekty. Chociaż dla mnie cała otoczka jest tak samo ważna co sam sukces sportowy.

Ojejku Asta robisz z igły widły:-)

Żeby była jasność. Nie mam żadnego parcia. To nie ja zgłosiłem się do Kaznodziei tylko on do mnie. Na dobrą sprawę chętnie oddałbym to komuś. Przyjąłem propozycję tylko dlatego, że Kaznodzieja nalegał...a że się znamy to chciałem pomóc...Serio dwie kadencje bycia selekcjonerem i mnóstwo czasu jakie poświęciłem kadrze swoje zrobiły. Nie ciągnie mnie na tą chwilę do tego...I też jestem zdania, że praca selekcjonera to jednak dużo więcej niż tylko ustalanie składu. Przede wszystkim baza, uaktualnianie skilli, sprawdzanie 22 latków z MVP+, sprawdzanie czy gdzieś ktoś nie wyrósł kto wcześniej nie był w bazach itp., itd. Osobiście mam trochę wątpliwości czy to zostało należycie zrobione w tym sezonie...

Natomiast ta sytuacja z Tobą...Myślałem, że sobie to wyjaśniliśmy i mamy za sobą:-) Uważam, że za moich kadencji wspólnie z właścicielami zawodników i sztabem moich ludzi udało nam się zrobić fajną pracę jeżeli chodzi o trening grajków. Dlatego też zależało mi żeby te 4 sezony nie zostały zmarnowane. Zastanawiałem się długo czy nie wystartować na trzecią kadencję. Prognozowałem, że kadra będzie najlepsza w historii (nawet pisałem o tym w pożegnaniu) bo zawodnicy wchodzili w najlepszy wiek, a najwięksi rywale Czesi, Słowacy, Hiszpanie zaczynali mieć swoje problemy... ale swoje szanse na zdobycie złota już miałem, niektóre rzeczy mogłem też na pewno zrobić lepiej, więc chciałem dać szansę komuś innemu. Poza tym kolejna kadencja z kadrą była ponad moje siły (więcej absorbujących zajęć poza grą i już jednak wypalenie tymi 4 sezonami). Dlatego chciałem, żeby po mnie przejął kadrę ktoś zaufany kto należycie wykorzysta nasz potencjał i słabości rywali. Nie ukrywam, że byłeś dla mnie bardzo dobrym kandydatem...tylko w pewnym momencie zacząłeś zapowiadałeś odejście od bungi i częstsze sięganie po taktyki obwodowe, a ja dobrze wiedziałem że nie mamy do innych taktyk dobrych grajków. Oddałem na Ciebie głos ale jeszcze próbowałem dla dobra Twojego i kadry odwieść Cię od tych planów odejścia od bungi i jakiegoś większego grania obwodowymi taktykami:-) Z tego co pamiętam (przynajmniej tak to odebrałem na samym początku kadencji) byłeś bardzo oporny:-) Faktycznie mocno się stawiałeś i nie chciałeś mnie słuchać...(bez wnikania w szczegóły).

Nie wiem czy to co pisałem miało jakiś wpływ na Twoje podejście do gry na dalszą część kadencji, czy sam doszedłeś do podobnych wniosków jak te, które chciałem Ci przekazać na początku kadencji, ale na szczęście nie poszedłeś tą drogą którą planowałeś podczas wyborów i na początku kadencji tylko wytartą ścieżką i skończyło się bardzo dobrze:-)))

Szczerze mówiąc to jest mi trochę źle z tym, że to moje wyjście do Ciebie z de facto dobrymi intencjami tak dosyć chyba mocno negatywnie odebrałeś i jeszcze teraz musimy o tym rozmawiać...

Troszkę pachnie hipokryzją, a przynajmniej prawodawstwem, że kiedyś to było be, ale teraz jest cacy.

Kiedyś było bee bo grajków ustawiało się na konkretną pozycję i taktyką, odpowiednim ustawieniem grajków wygrywało się mecze. Dzisiaj większość gra to samo i grajki są bardzo podobne, gra się bungą, a grajki latają po wszystkich pozycjach więc nawet nie masz możliwości wystawić konkretnego obrońcy na konkretnego atakującego, czy atakującego na konkretnego obrońcę. Z resztą Węgrzyn był pokazywany złośliwie i wszystkim. Teraz chyba nie ma takiego zagrożenia

Jak mniemam, nie ma żadnego problemu, byś całą czwórkę wkleil na forum (bukiet, popa, szurek i ten co grał konkursu - kadrowicz)

Oczywiście, że nie...tylko to chyba nie jest odpowiedni wątek. Gdzie mam ich wkleić?:D Chyba, że jak ktoś chce to mogę na BBmaila przesłać.

W ogóle nie przesadzałbym z tą tajemnicą skilli. Na dobrą sprawę większość menadzerów aktywnie grających, śledzących forum, TL i wchodzących na czata (często ludzie wklejają swoich grajków) zwykle zna z dużą dozą dokładności skille większości najlepszych grajków (nie tylko naszych).

Last edited by kozlik4 at 9/27/2013 6:25:47 PM

Huanito piszesz tak jakbyśmy się znali:-) W ogóle to ciekawe jest to, że najwięcej na mój temat mają do powiedzenia Ci, którzy nigdy mnie nie poznali:D