A więc wygraliśmy wysoko, bo różnicą aż 46 punktów. Szkoci wyszli na nas praktycznie 1 piątką, czyli praktycznie jedynymi graczami, którzy nadawali się do gry (3 w sprawnej i 2 w silnej formie). Jak przystało na "Waleczne serca" nie kalkulowali i poszli z nami na wymianę ciosów. Sił i możliwości starczyło im jednak tylko na pierwszą kwartę, później zostali po prostu rozstrzelani przez naszych chłopców i ciężko pisać coś więcej o tym meczu. Różnica kilku klas jest widoczna gołym okiem, więc cieszy wysokie zwycięstwo, które da nam przewagę w małych punktach nad Węgrami i Czechami. Można powiedzieć, że cała 10 zawodników która zagrała podobny wymiar czasu zrobiła to co do niej należy.
A więc po kolei:
PG:Medoń- póki co najlepszy mecz w kadrze, świetnie rozgrywał i przy ponad 50% skuteczności dorzucił 13 punktów. Tego oczekuję od rozgrywającego i i Filip w końcu to zrozumiał ;) Ocena 8
Galoch- wystawiony na PG póki co z konieczności, ale takie mecze jak ten są dobrą okazją, żeby Szymon przygotowywał się do nowej roli, do jakiej jest szykowany w kadrze. Potwierdził, że jest bardzo wszechstronnym zawodnikiem, w debiucie grał trochę egoistycznie (tylko 1 asysta), za to dużym plusem jest 7 zbiórek. Ocena 7,5
SG:Łuszczewski, Kalisz- zagrali po połowie spotkania i zanotowali niemal identyczne statystyki. Nie był to najlepszy występ naszych strzelców, być może Szkocja to nie był dla nich przeciwnik, który sprawiłby, że musieliby pokazać pełnię swoich umiejętności. Obaj SG nie byli w stanie zatrzymać szkockiego SG, co jest o tyle niepokojące, co wręcz niezrozumiałe. No cóż, każdemu zdarza się słabszy mecz i dobrze, że stało się to właśnie teraz. Obaj ocena 6
SF:Bawół:- W zapowiedzi przed spotkaniem napisałem:
Przede wszystkim jako podstawowy SF wybiegnie debiutujący w kadrze Bartłomiej Bawół, który powinien czynić prawdziwe spustoszenie pod koszem przeciwników. Liczę że do spółki z Gieysztorem będą naszą główną siłą napędową w tym spotkaniu.
Uwielbiam mieć rację ;) 27 punktów na rewelacyjnej skuteczności. Debiut marzenie i gdyby nie 4 straty można by powiedzieć, że byłby to występ bliski ideałowi ;) Ocena 9
Gieysztor- tym razem występ nieco w cieniu znakomitego zawody swojego kolegi. Słabiej rzutowo, ale po 4 asysty i zbiórki (przy 0 stratach) to jest to co należało zrobić dając zmianę szalejącemu Bartłomiejowi. Człowiek od czarnej roboty, niewidoczny na parkiecie, niedoceniany, za to niezbędny w każdym zespole. Ocena 7
PF:Czarnowski- debiut w pierwszej piątce bardzo dobry. Potwierdził, że nie jest w kadrze tylko dlatego, że ma względy u selekcjonera. Na 15 oddawanych w meczu rzutów (FG+FT) trafił 14! Poza tym 12 zbiórek i mamy pełny obraz świetnego występu Staszka. Ocena 8,5
Rakus- bliźniaczo podobny występ jak Czarnowskiego, mimo, że to przecież wcale nie tacy identyczni zawodnicy. Znakomita skuteczność rzutowa, wspaniała walka pod tablicami i praktycznie wyeliminowanie z gry szkockiego PF- tak właśnie grał Sylwek, jeden z najlepszych zawodników reprezentacji U-21 w pierwszych trzech meczach ME. Oby tak dalej. Ocena 8,5
Last edited by vinnie_jones at 4/19/2010 5:01:22 PM