Dobrze, że jest kilka dróg do celu i niech każdy sobie gra jak chce...ja tylko wyraziłem swoją opinię, że nie wiem jak można czerpać przyjemność z takiej gry...pewnie małpka nauczona naciskać bez przerwy 1 przycisk też czerpie z tego faktu przyjemność, choć zapewne nie rozumie po co to właściwie robi...ja też nie rozumiem takiego podejścia i jak można czerpać z tego radość, dlatego opisuję moje odczucia.
Mi pasuje praca od podstaw i tego się trzymam, takie mam podejście w grze, w życiu (ciągła praca, rozwój, a sukcesy przyjdą same)...inny woli kupić gotowy już produkt i ominąć całą tą robotę, która mi osobiście daje funa.
Moja jedyna uwaga jest taka, że np dzięki temu treningowi formy taka drużyna działająca na samych "gotowcach" stawiana jest w uprzywilejowanej pozycji...team trenujący nie ma możliwości ciągłego podbijania sobie formy, bo inaczej nie miałby czasu na trening, może pyknąć formę, ale to sporadycznie...w przypadku kiedy działasz na samych dziadkach może formę rypać non stop, a nie muszę mówić jaki to daje handicap.
Zlikwidowanie tego treningu wyrównałoby po prostu trochę szanse...i tak ten z dziadkami ma większe możliwości jeśli chodzi o przypilnowanie minut, ale nie byłoby już takiej dysproporcji.
Póki co gra "nagradza" tych co wybierają łatwiejszą/krótszą drogę do celu, a daje mniejsze szanse pozostałym...z jakiej racji? wolisz nagradzać leniwego czy tego pracowitego, który się stara i doskonali? dla mnie wybór jest prosty...choć jak mówiłem na początku, dobrze, że jest kilka dróg, niech sobie każdy gra jak chce, ale niech każda droga ma porównywalne szanse na odniesienie sukcesu.
Każdy mówi, że powinno być kilka dróg do sukcesu i dobrze, że ludzie wybierają różne możliwości...ale zwróć uwagę, że szczególnie w najwyższych ligach gra "wymusza" wybranie jednej jedynej drogi - dziadki + tren formy + bunga i do przodu ;) statystyka nie kłamie...gdzie ta wasza różnorodność i mnogość możliwości, skoro te inne nie mają równych szans?
Last edited by Huanito at 7/3/2013 7:00:29 AM