Gratulacje Misiek, fajny meczyk, a jaki zacięty :) Czwarta kwarta i każda z dogrywek należały do ciebie. Mi jakimś cudem udawało się wyrównać ale to ty miałeś inicjatywę. Moi po 3 kwarcie byli już chyba za pewni siebie i spotkała ich za to kara. A twój rozgrywający mógł mecz skończyć po 48 min. gdyby tylko skuteczniej osobiste rzucał. Pozdrawiam wszystkich.