BuzzerBeater Forums

BB Poland > [U21] Anglia

[U21] Anglia

Set priority
Show messages by
This Post:
00
203760.45 in reply to 203760.42
Date: 12/7/2011 11:36:24 AM
AC_Milan
IV.13
Overall Posts Rated:
231231

Mecz z Islandią był grany na równym encie. A tutaj już ent nie musiał być równy. Może oni mieli słabszego enta? Gdzieś po drodze go mniej lub bardziej wykruszyli? Ciężko wyczuć, bo wszystkie mecze grali z równym nastawieniem do rywali. Ale próbowałeś jakoś to w jakiś sposób wysondować lub wyczuć?


Anglicy grali przed nami z Portugalią, Estonią i Bułgarią, czyli z rywalami z którymi my właśnie będziemy grac. Czy uważasz, że ktoś z tych krajów dał by nam informację jak grali przeciw Anglikom. Wszystkie mecze grali na tym samym entuzjazmie co rywal. Mogli więc równie dobrze grac 3 razy CT co 3 razy TiE, nie mówiąc o sytuacjach pośrednich. Według mnie byli po 1 albo 2 normalach, ale nie mam nawet 30% pewności.




Poza tym uważam, że dygać to się mogliśmy wcześniej, gdy półki z medalami były puste. Wtedy faktycznie mogła być presja, trzeba było grać ostrożniej.
Teraz sytuacja jest inna, rywale mają więcej respektu, my mamy prezesa Twojego ulubionego klubu i jego szalone imprezy po swojej stronie, trzeba to wykorzystywać, zanim inni nie zaczną się na te imprezy wkręcać.

Nie mogę się z tym zgodzic. Właśnie od Banana nikt nie oczekiwał cudów, nie było specjalnej presji na (zwłaszcza na ME) jego kadrę, a on zdobył 2 medale. Wielki szacunek dla niego. Podobnie było w Twoim przypadku, nikt nie spodziewał się, że z ME przywieziesz medal.

W tym sezonie dla wielu liczy się praktycznie tylko złoto. To presja nieporównywalna, chociaż ja to traktuję z dystansem, bo dla mnie BB to po pierwsze zabawa i nie zapominam, że to internetowa gierka, więc nazwałbym to taką wirtualną presją albo bardziej motywacją do pracy ;)

This Post:
00
203760.46 in reply to 203760.45
Date: 12/7/2011 11:38:37 AM
AC_Milan
IV.13
Overall Posts Rated:
231231
Chyba nie przeczytałeś: (203760.41)

Czy według Ciebie błędem było granie przez selekcjonerów przegranych drużyn Tie w tych meczach czy podjęli słuszne decyzje?

(17329) (12372)



Last edited by vinnie_jones at 12/7/2011 11:39:23 AM

This Post:
00
203760.47 in reply to 203760.1
Date: 12/7/2011 11:45:29 AM
AC_Milan
IV.13
Overall Posts Rated:
231231
Ja nikomu nie odbieram prawa do sądzenia, że popełniłem błąd. Tylko skoro tak ktoś uważa, to niech napisze mi skąd ma pewnośc, że grając TiE przeciw CT Anglikom mieliśmy zagwarantowane zwycięstwo?
Czekam na realne argumenty, bo póki co poza mądrzeniem się po zobaczeniu statów z meczu nie widzę żadnych konkretów.

Last edited by vinnie_jones at 12/7/2011 11:45:56 AM

This Post:
00
203760.48 in reply to 203760.45
Date: 12/7/2011 11:48:16 AM
Overall Posts Rated:
12061206
No to jak trzęsiemy portkami przed piątym koszykiem to ciężko może być o to złoto ;-)
Zauważ, że teraz masz o niebo lepszą sytuację, bo wszyscy trzęsą portkami przed Polską. To jest atut. Bo wiele drużyn planuje strategicznie odpuścić Polsce i napiąć się na kogoś innego (żeby daleko nie szukać zrobiła to właśnie Anglia). A wcześniej to zwykle było tak, że wiele drużyn odpuszczało drużynie z pierwszego koszyka a napinało się na Polskę (na zasadzie, że to właśnie nas trzeba pokonać, żeby zająć drugie miejsce i awansować).

A co do tamtych dwóch meczów, to Banan górę błędów taktycznych w tamtym meczu popełnił - dopiero potem zaczął się słuchać ;-)
A Francja, to skoro przegrała, to był błąd ;-) (Oprócz tego zrobiła jeszcze więcej błędów taktycznych) ;-)

This Post:
00
203760.49 in reply to 203760.48
Date: 12/7/2011 11:49:41 AM
AC_Milan
IV.13
Overall Posts Rated:
231231

A co do tamtych dwóch meczów, to Banan górę błędów taktycznych w tamtym meczu popełnił - dopiero potem zaczął się słuchać ;-)
A Francja, to skoro przegrała, to był błąd ;-) (Oprócz tego zrobiła jeszcze więcej błędów taktycznych) ;-)



Niech to będzie puentą dyskusji ;-)

From: Mario

This Post:
00
203760.50 in reply to 203760.48
Date: 12/7/2011 11:52:39 AM
Overall Posts Rated:
605605
Czekam na realne argumenty, bo póki co poza mądrzeniem się po zobaczeniu statów z meczu nie widzę żadnych konkretów.

Odp: trzęsiemy portkami przed piątym koszykiem.

koniec tematu.

Graj zawsze TiE kiedy wygrywasz mecze bo wszyscy sie nas boją. Mamy lepsze staty jesteśmy z najniższego koszyka itd. = Same konkrety.

This Post:
00
203760.51 in reply to 203760.46
Date: 12/7/2011 11:53:51 AM
Overall Posts Rated:
270270
Chyba nie przeczytałeś: (203760.41)


No fakt nie przeczytałem :) Umieściłeś to kiedy ja pisałem swojego posta :)




Czy według Ciebie błędem było granie przez selekcjonerów przegranych drużyn Tie w tych meczach czy podjęli słuszne decyzje?

(17329) (12372)



To też były błędne decyzje :) Chodzi mi o to że przed meczem nie można stwierdzić czy twoja decyzja jest błędna czy nie (no chyba że zagrałbyś CT). To dopiero zweryfikuje sam mecz. Przed meczem to można stwierdzić czy twoja decyzja jest racjonalna i czy jest zachowawcza czy ryzykowna.
Ja w żaden sposób Cię nie krytykuję, sam też bym zagrał normala bo uważam że przesłanki na to że Angole zagrają CT były dostatecznie duże i też wolałbym ewentualnie popełnić mały błąd (jak się stało) niż zagrać va banque i ryzykować ogromny błąd ( przegrać TiE vs CT).

Generalnie to co napisałeś :
Tutaj zgoda, po meczu mówiłem, że granie normala było błędem ;) Przed meczem granie normala było decyzją racjonalną i słuszną ;)

jak dla mnie wyczerpało temat :)

Powodzenia w kolejnych meczach.

This Post:
00
203760.52 in reply to 203760.44
Date: 12/7/2011 12:17:30 PM
KS Goldena
PLK
Overall Posts Rated:
40804080
Second Team:
KS Golden Grizzlies
Tylko, że w tej grze decyzje podejmuje się przed meczem, a nie po meczu i słuszność tej decyzji należy oceniać na podstawie przesłanek przed meczem, a nie tego co się wydarzyło w trakcie meczu, czy na podstawie meczu.

To trochę tak jakby specjaliści, meteorolodzy itp. zapowiadali duże ryzyko wystąpienia powodzi w jakichś regionach, miasto i społeczeństwo się na tą falę powodzi przygotowało, a tymczasem okazało się że przyroda rządzi się swoim prawami i wbrew wszelakiej logice zachowała się zupełnie inaczej niż zwykle, a ktoś złośliwy oskarża władze miasta/państwa, że na darmo wydały pieniądze by zabezpieczyć społeczeństwo przed falą...

Owszem każda dyskusja (nawet najbardziej gorąca) jest owocna, pod warunkiem, że niesie jakieś mądre przesłanie na przyszłość...a ta dyskusja do czego prowadzi? Jakie przesłanie niesie??! By następnym razem podejmować decyzję na zasadzie rzutu moneta?? By przed wyborem taktyki udać się do wróżki? Ludzie nie bawmy się w szamanów! Przed meczem wszystko zapowiadało CT Anglików i tyle w tym temacie...

Pisanie, że Anglicy zagrali dobrze grając TiE to też jakaś mega głupota. Po pierwsze równie dobrze mogliśmy wbrew logice zagrać TiE, tak jak i oni zagrali wbrew logice TiE. Po drugie wysoki entuzjazm przed meczem z Luksemburgiem i Cyprem zupełnie nic im nie daje i nawet gdyby mieli przegrać z nami grając CT vs Normal to to był najodpowiedniejszy moment by podjąć takie ryzyko i spróbować awansować dalej. W tym momencie praktycznie stracili już szansę na awans i wysoki entuzjazm zabiorą ze sobą na mecze towarzyskie;-)

Poza tym w tej grze trzeba mieć trochę szczęścia. O tym kto kiedy jakim nastawieniem zagra często decyduje właśnie ślepy los (rzut monetą). Nie da się tego do końca przewidzieć i trudno mieć do kogoś pretensję, że nie przewidział że akurat wypadnie orzeł, a nie reszka:D Popatrzcie np. na reprezentację Finlandii:

1. mecz (17300)
2. (17302)
3. (17308)
4. (17309)

From: B.B.King

This Post:
00
203760.53 in reply to 203760.50
Date: 12/7/2011 12:18:24 PM
Overall Posts Rated:
12061206
Czekam na realne argumenty

A wygrana 46-ma punktami wymaga jeszcze jakiś dodatkowych argumentów? ;-)

bo póki co poza mądrzeniem się po zobaczeniu statów z meczu nie widzę żadnych konkretów.

Ja też nie widzę żadnych konkretów w drugą stronę. Potrafisz udowodnić, że przegralibyśmy grając tie vs ct?
Pewności nie ma nigdy, czasem po prostu trzeba wyczuć albo nawet zaryzykować.

This Post:
11
203760.54 in reply to 203760.47
Date: 12/7/2011 12:25:08 PM
Overall Posts Rated:
137137
Mamy zdecydowanie największy potencjał, czyli zestawienie czynników przeciwko nam, nie powinno nam zaszkodzić (brak awansu na MEJ)
Kto z nami zdecyduje się grać CT, skoro wie, że ma przed sobą jeszcze kilka ważnych meczów, w których rywale nie śpią a czyhają na błąd?

Prawdę mówiąc specjalnie nie interesowałem się meczem z Anglikami, ale...jesteśmy tak mocni, że nie powinniśmy marnować enta!
Może to w samym finale MEJ nie zmieni, ale... na ten moment grając N osłabiliśmy się przed kolejnymi spotkaniami!
Uważam, że czynnik przyszłości powinien zadecydować, żeby grać TiE.
Pomimo zwycięstwa, to teraz jesteśmy teoretycznie łatwiejsi do ogrania, niż przed meczem z Anglią, bo cofnęliśmy się w poziomie entuzjazmu.

Może podam własny przykład z tego sezonu (polecam pominąć ;)
w R2 PP grałem z drużyną, której pensje ok. dwukrotnie przekraczały moje...
Postanowiłem zagrać N i ... bardzo pewnie wygrałem.
Wydaje się, że w kolejnych meczach to nie miało znaczenia, bo w lidze spokojnie sobie radziłem...a i w R3 PP dość szczęśliwie wygrałem...
Przyszła R4 PP na wyjeździe z trzecioligowcem i ... zdecydowałem się na CT, przy encie 11.
Efekt: przegrałem 2pkt...
Wyłączając ewentualne inne błędy - grając TiE z R2 PP... miałbym enta 12 w meczu R4.
Niby niewiele, bo w zasadzie różnica o jakieś 0,5 poziomu...

Wiem, że selekcjonerzy doskonale sobie zdają sprawę z mocy entuzjazmu - ale warto przypomnieć, że entuzjazmem też wygrywa się mecze - szczególnie te najważniejsze.

VJ - trochę więcej ryzyka nie zaszkodzi, jeszcze w tej fazie ;)

Będąc Hiszpanem, Włochem, albo Niemcem, cieszyłbym się widząc, że Polacy bardziej przyłożyli się do gry od Anglii.

Najlepsi sportowcy są ... najsilniejsi psychicznie.
Pokażmy, że Polska nikogo się nie boi i jest silna psychicznie.
Dajmy im się wykrwawiać między sobą...a z każdą kolejką nasza przewaga będzie coraz większa.
Nawet jeśli ktoś będzie próbował nas drasnąć!
Szybko odbije mu się to czkawką.

Po meczu z Anglią symptomy czkawki mamy my.

This Post:
33
203760.55 in reply to 203760.53
Date: 12/7/2011 1:09:53 PM
AC_Milan
IV.13
Overall Posts Rated:
231231
Czekam na realne argumenty

A wygrana 46-ma punktami wymaga jeszcze jakiś dodatkowych argumentów? ;-)


Wymaga, bo odnosisz się do sytuacji PO MECZU. Wiedziałeś że wygramy 46-oma punktami? Bierzesz pod uwagę fakt, że graliśmy z wyższym nastawieniem. A skąd wiesz co by było gdybyśmy zagrali z niższym o 2 poziomy?

Podaję po raz kolejny swoje argumenty:
1. Nie wiedziałem jaki ent mają anglicy. Mogli grać 3 razy Ct, ale ja takim optymistą nie jestem, więc założyłem jakby grali 3 razy TiE, więc nie zakłądałem przewagi w encoe.
2. Miali bardzo dobrą formą, nie gorszą od nas- brak naszej przewagi.
3. Nie brałem pod uwagę koszyku z jakiego byli rozstawieni. Jeśli Ty tak robisz oceniając siłę rywala, to powodzenia. Anglicy czy Szwajcarzy pokazują, że jest to błędne założenie.
4. Anglia jest pod względem siły najmocniejszą (po nas) drużyną w naszej grupie.
5. Jeśli od kogoś oczekiwaliśmy Ct, to Anglia był apierwsza w kolejce. Po nas mecze z Cyprem i Luksemburgiem, gdzie mogli nabić enta i ostatni mecz ze słabszą od siebie Bośnią.
6. Przed meczem z ami mieli spore szanse na awans. Gdybyśmy zagrali TiE, a oni CT jak według mnie powinni zagrać nawet w postaci porażki straciliby co najwyżej kilka punktów. Wygrywając do końca ich szanse awansu były by na poziomie 50-60%. Może by wygrali, wtedy ich szanse wzrosły by do 99%. Przegrywając blisko 50 punktami mają entuzjazm, ale ME się dla nich praktycznie skończyły. Ryzyko, że zagrają CT było z ich strony bardzo duże.
6. Zdecydowanie mniej obawiałbym się CT Bułgarii bo są po prostu sporo słabsi i wydaje mi się, że pokanymy ich nawet TiE kontra CT. W przypadku Anglii takiej pewności nie miałem w ogóle, co zresztą pokazywały przytoczone przeze mnie przykłady.
7. Twoja argumentacja, że ja (czyli Ty) mogłem grać normale, bo miałem taką i siaką sytuację, a ty (czyli ja) nie możesz, bo sytuację masz sraką i owaką, sprowadza się dla mnie do tego: Ja mogłem, bo to byłem ja, ty nie możesz, bo masz pecha...nie jesteś mną. Sory, nie kupuję takich argumentów.

To tyle. To, że piszesz, że coś jest robione po łebkach jest według mnie już sporym nadużyciem (bardzo delikatnie mówiąc). Jestem prawie pewien, że niewielu w BB, a w Polsce na pewno nikt tak nie przygotował się do kadencji jak ja i nie poświęcił jej tyle pracy i czasu. Przygotowywałem się do niej przez 3 sezony, od pilotowania transferów 18-latków i trening 3 sezony tych zawodników. Pisząc tak obrażasz nie tylko mnie (akurat mi to zwisa ;)) ale tych managerów, którzy wydali sporo kasy i poświęcili mnóstwo sił na to, żeby ta kadra wyglądała tak jak wygląda. Oczywiście, ma to jeden zasadniczy minus- wszystko było w rękach jednej osoby i było spore ryzyko, że może się to skończyć np. tak jak Model-treningowe rewolucje. Ale tak nie jest, mamy najsilniejszą kadrę w historii i piszę to bez bufonady i nie czekam na oklaski, ale po prostu stwierdzam fakt. Jestem ogromnie dumny z pracy wszystkich managerów. Oczywiście nie wszytko poszło idealnie, ale nie wciskaj mi, że coś jest robione po łebkach ;) Zdaję sobie sprawę, że oczekiwania są ogromne i biorę na siebie 120% odpowiedzialności za wynik kadry. To jest jasna sprawa i ja się od tego nie dystansuje. Bardzo się cieszę i jestem dumny, że dostałam od społeczeństwa mandat w postaci wyboru mnie na selekcjonera i mogę zrealizować to na co wielu ludzi ciężko pracowało 3 sezony. Uwierz mi, że na pewno nikomu tak bardzo nie zależy na sukcesie tej kadry jak mi ;)

Last edited by vinnie_jones at 12/7/2011 1:10:59 PM

Advertisement