1. piąte miejsce = 1/2 pensji w nocy z niedzieli na poniedziałek, 0 pensji w kolejną niedzielę i 0 dochodów z biletów za mecze w PO.
2. czwarte miejsce i odpadnięcie w pierwszej rundzie PO = cała pensja w niedzielę, 0 pensji w kolejną niedzielę i 1/2 dochodu z biletów w PO.
3. czwarte miejsce i odpadnięcie w drugiej rundzie PO = cała pensja w niedzielę, 0 pensji w kolejną niedzielę i 2x 1/2 dochodu z biletów za dwa mecze w PO.
Tak więc scenariusz 3 jest zawsze lepszy niż 2, czyli zawsze opłaca się przejść pierwszą rundę, bo pensje płaci się takie same, a zarabia się na dodatkowych biletach.
Co opłacalności pomiędzy scenariuszem 1 i 2 to zależy od własnych pensji i hali rywala. Płacisz pół pensji więcej i masz dochody z połowy biletów. Punkt krótkoterminowej opłacalności zatem to pensje równe przychodowi z hali rywala. Dochodzą jakieś detale w stylu lepsze gadżety i lepsza ocena ubiegłego sezonu w następnym sezonie i trochę lepsza frekwencja - ciężko do określenia jak bardzo. Przy awansie do pierwszej rundy PO zyskujemy dodatkowy slot treningowy (bo mecz pierwszej rundy jest grany we wtorek). Przy awansie do drugiej rundy nie zyskujemy dodatkowego slotu treningowego (bo finał konferencji jest grany w sobotę). Przy awansie do finału zyskujemy dodatkowy slot (wtorkowy), i jeszcze kolejny w przypadku dogrywki (niedzielny).