obstawiaj, obstawiaj... kiedyś trafisz... Kiedyś przyjdzie mi zagrać z Koroną :) Z Cookies mam nadzieję, że się uda - byle powstrzymać wszystkich poza Perką...
mam tylko nadzieje, że w tym sezonie do PO to się zakwalifikuję bez problemów. Sytuacja narazie dośc klarowna - z jednej strony Cookies, Wroclaw, Anwil i Czwartkowcy (w tej kolejności?), a u nas Korona, Bobry, Ptero i KNP obawiam się sprintu na ostatniej prostej Mistrzów, aczkolwiek... No i Knp może mnie jeszce mocno postraszyć - choć bezpośredni gram tym razem u siebie.