Po pierwsze to Kawka jest w reprezentacji, ale póki co jeszcze w niej nie pograł;-) Za samo bycie w reprezentacji gadżety nie wzrastają. Zawodnik musi grać. Najlepiej jak decyduje o sile drużyny.
Po drugie ani Kawka, ani ten Australijczyk to nie są Twoi wychowankowie, a więcej kasy dostaje się za wychowanków.
Po trzecie to jest to co pisze B.B.King. Anczykowski jest brązowym medalistą ME i gra w MŚ. Oprócz tego, że sama gra w reprezentacji ma znaczenie, to jeszcze ważne jest w jakiej reprezentacji gra zawodnik. Mam na myśli to, że koszulki zawodnika grającego w drużynie walczącej o medale, rozpoznawanej w Europie i na świecie chętniej są kupowane. Poza tym Anczykowski jest w czołówce najlepiej asystujących i punktujących zawodników w lidze i jest wychowankiem TIGRY. Na pewno mocno nabija gadżety.
Myślę, że gdybyś porównał swoje gadżety do innych III ligowców to nie byłoby tak źle.
Po czwarte znowu to co pisał już B.B.King.
Na gadżety wpływają także liderzy statystyk, a tutaj też są zespoły, które lepiej wypadają od Ciebie i tutaj też można szukać tych paru groszy straty.