U mnie kolejna kontuzja.
Do wypadnięcia PG nawet walczyłem z liderem drugiej dywizji.
Ale z rezerwowym PG w drugiej połowie powoli traciłem dystans...
Niestety 2tygodnie bez PG. A że rozbudowałem halę to nie mam specjalnie jak zastąpić gada.
Pokombinuje ze składem, może uda się wyrwać choć 1 wygraną w tym czasie...