Piszecie, że najważniejsza jest kasa i trzeba bardzo oszczędzać... Wytłumaczcie mi proszę jak to jest, mam na koncie 470k, po zatrudnieniu PR i trenera oraz skautów mój bilans tygodniowy to -10k, przecież z takim bilansem to nic mi nie grozi przez najbliższe 47 tygodni!!!, a przecież będę miał chyba jeszcze jakieś zyski z meczów, sprzedaży gadżetów itp.
Bardzo proszę o wyjaśnienie jak to jest właściwie z tymi finansami.
Nazwać przedmiot po imieniu, to zniszczyć 3/4 uroku poetyckiego, który utkany ze szczęścia powolnego odgadywania.