RPA/AFRYKA - dOwCiPy
RPA. Lata Apartheidu. Przyjezdny biały rozpytuje się tutejszych:
- Słyszałem, że u was można czarnego zabić, pobić, i nic mi się nie stanie, to prawda??
Tutejszy biały daje mu pistolet i mówi:
- Pewnie, pójdź do miasta i zastrzel murzyna, jakiego chcesz i nic ci się nie stanie.
Gdy poszedł do miasta i zobaczył lektykę niesioną przez czterech Murzynów, w której siedział biały. Przyjezdny wycelował w jednego z Murzynów, i strzelił. Tamten upadł martwy, cała lektyka się wywróciła. Wyczołgał się z niej zdenerwowany biały i krzyknął:
- Kur..., znowu guma poszła!!!
-----------------------------------------------------------------------
Party przy basenie. Dwóch facetów, jeden biały drugi murzyn. Biały wkłada swojego do wody i mówi:
- Dokładnie 32,6 stopnia.
Po czym to samo robi murzyn:
- Dokładnie 2,70 głębokości.
------------------------------------------------------------------------
Do komisariatu w Chicago przychodzi murzyn i mówi:
- Ukradziono mi rower.
- Czy miał dzwonek?
- Nie.
- A światełko odblaskowe?
- Też nie.
- W takim razie płacisz mandat, czarnuchu!
------------------------------------------------------------------------
W pewnej wiosce w RPA urodziło się białe dziecko. Zdezorientowani rodzice poszli do szamana po wyjaśnienie tej niespotykanej historii. Szaman pyta ojca:
- A po murzyńsku chociaż to było?
- No pewnie, że po murzńysku!
- Od tyłu?
- No pewnie, że od tyłu!
- A palec w tyłku był?
- W mordę! Zapomniałem!
- No i tędy dostało się światło!
------------------------------------------------------------------------
Do sklepu wchodzi dwóch murzynów i mulat, a sprzedawca pyta:
- Słucham najjaśniejszego pana?
------------------------------------------------------------------------
Wiecie jak powstała żyrafa? Kiedyś Chuck Norris kopnął konia w dziąsło z półobrotu
------------------------------------------------------------------------
Murzyn, Hindus i Żyd podróżowali samochodem po Ameryce. W środku nocy i prerii mieli awarię. Po ciemku ciężko coś nareperować postanowili więc, poszukać miejsca na nocleg. Szczęściem tuż obok znajdowała się farma, z bardzo życzliwym gospodarzem, który powiedział do niespodziewanych gości:
- Mam w pokoju gościnnym tylko dwa łóżka, tak wiec jeden z was będzie musiał się przespać w chlewiku.
Żyd na to:
- Ja pół życia spędziłem w kibucu. Taki czysty chlewik to dla mnie nic nowego. Ja się tam prześpię.
Żyd poszedł do chlewa, Murzyn z Hindusem zajęli obydwa łóżka w pokoju. Po 15 minutach, pukanie do drzwi pokoju. Za drzwiami stoi Żyd i mówi:
- Niestety w chlewie jest świnia. Nie mogę tam spać, religia mi zabrania.
Na to Hindus:
- Ja żyłem w slumsach Bombaju. Mnie tam świnia nie przeszkadza. Ja będę spał w chlewie.
I tak zrobił. Ale po 15 minutach stał przed drzwiami i mówił do Żyda:
- Nic nie mówiłeś, że tam stoi także krowa. Ja nie mogę tam spać. Religia mi na to nie pozwala.
Tym razem zaoferował się Murzyn:
- Przecież ja jestem z Harlemu. Jak dla mnie spać ze świnią i krową to i tak luksus.
Murzyn poszedł więc do chlewa. Po chwili znowu pukanie do drzwi. Żyd z Hindusem biegną aby je otworzyć. Za drzwiami stoją świnia z krową.
------------------------------------------------------------------------
Siedzi murzyn na kolokwium z fizyki. Temat: Czemu woda ścieka po powierzchni równi. Po chwili murzyn wstaje i mówi:
- Panie profesor! Ja tu już nic nie rozumieć, bo woda ścieka, pies ścieka, to co tu naprawdę ścieka?
------------------------------------------------------------------------
- Mamusiu! Daj cycusia - prosi mały Murzynek.
- Masz, ale nie odchodź za daleko
------------------------------------------------------------------------
- Jakie jest najszybsze zwierzę na świecie?
- Ostatnia kura w Etiopii!