Kurczę, ta liga robi się coraz większym wyzwaniem!
Przyznam, że mój plan na sezon teoretycznie jest prosty: 20 wygranych i awans, bez znaczenia, czy z bilansu (gdzie 20-2 to chyba minimum, by mieć pewną dziką kartę), czy z play-off. Teoretycznie z obecnymi pensjami i statami powinienem być jednym z faworytów, ale im dłużej analizuję swoich rywali, tym widzę mniej pewnych wygranych. A tych, nie ukrywam, będę teraz potrzebował jak tlenu
W sumie jak się nad tym zastanowić, wyszło krócej, niż myślałem. Normalnie rzuciłbym ciekawostkami o beniaminkach i spadkowiczach, ale umówmy się, to jest o niebo łatwiejsze przy 6 ekipach, niż 15, plus jeszcze nie czuję się na tyle oswojony z ligą, by coś takiego pisać.
EDIT:
(299113.1) - zapraszam do udziału w Oskarach, bo się cicho zrobiło po pierwszej fali głosów
Last edited by Siwy at 5/7/2019 5:01:34 PM
Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.