BuzzerBeater Forums

Pomysł fajny, ale bardzo ciężki do zrealizowania. Osobiście myślałem o tym 4 sezony temu i podjąłem decyzję trochę inną, postanowiłem sobie wytrenować sam 4 fajnych zawodników w 9-10 sezonów(długo ale jakbym chciał kupić takich to zbieranie kasy też trochę by zajęło) z draftu wyciągnąłem GAPYSA i dokupiłem jeszcze jednego Centra z zagranicy, obu trenowałem przez 4 sezony oboje zagrali w Reprezentacji U-21(Centrów już mam). Przy okazji wytrenowałem sobie jednego rezerwowego mocny nie jest ale zawsze coś na rezerwę musi być, w poprzednim sezonie po nieudanej próbie awansu do PLK, sprzedałem wszystkich(oprócz tych trenowanych) i kupiłem 6 młodych do treningu (draft lipa wiadomo ze względu na miejsce w lidze). W tym sezonie mam zamiar wyciągnąć z draftu 1 dobrego gracza PG lub SG (jak się uda to dwóch). Zobaczę co będzie w drafcie i podejmę decyzje co dalej z tymi 18-latkami (jeden lub dwóch zostanie reszta będzie sprzedana). Trenera zawsze mam minimum na poziomie 5, trener młodzieży na poziomie 6 lub 7, boisko treningowe i siłownia rozbudowane na maksa. Liczę że po spadku w 3 sezony wrócę do II ligi z moimi graczami i wtedy zawalczę po dokupieniu 2 zawodników o PLK. Wydaje mi się że to co pisze alter_ego ,

ostatnio sam tez kminilem troche ta koncepcje i jest to zwyczajnie nierealne dla mnie zeby zrobic druzyne wychowankow na takim poziomie zeby powalczyć o cos więcej niż awans do 2 ligi i uważam to za maxa co da sie wyciagnac

ma racje samymi wychowankami nie da się rady powalczyć o PLK, II liga to będzie maks. Także wydaje mi się że lepiej wytrenować 4 swoich graczy, a resztę dokupić. Życzę powodzenia i wytrwałości w trenigu.

Last edited by krzys999 at 10/31/2020 10:49:04 AM

Jakby co - to ja mogę się trochę pobawić :) Możemy na priv conieco ustalać :)
Pzdr!
Piotrek

Ja kilka sezonów z draftu wyciągałem najlepszych i trenowałem do U21 udawało mi się to pod warunkiem, że musiałem zająć ostatnie miejsce w lidze, żeby jakiś bot nie miał szans zgarnąć mi zawodnika. Ostatnio zauważyłem, że w drafcie coraz mniej 18latków z potencjałem 5 i zazwyczaj jest to jeden zawodnik.

Dziękuję za odzew, mam nadzieję na dalsze ciekawe dyskusje i przemyślenia. Co do życzeniowego patrzenia na draft - może coś w tym jest, ale pamiętajcie, że patrzę na to z dolnej połowy zbociałej czwartej ligi, gdzie ta pozycja jest korzystniejsza. Może opowiem jak to widzę dokładnie
Krok 2(rezerwowa trójka)
Kluczowa ocena a nie potencjał, 5 lub 4 gwiazdki oceny, potencjał wystarczą trzy gwiazki, dla SFa moze i dwie.
Kroki 3 i 4(TOP5)
Być może w pierwszy drafcie wylosuję dwóch korzystych a w drugim trzech - w każdym razie w drugim sezonie raczej mogę być otwarty na 19 latków, więc znów, nie jest to niewykonalne, przy 5-6 miejscu w czwartej lidze. Wymagania draftowe dla TOP5 - trzy gwiazdki oceny stopniowej i cztery potencjału.

z tego co ja zaobserwowałem śledząc kiedys drafty w różnych ligach, to mam wrażenie, że draft jest mocniejszy wtedy, gdy więcej drużyn inwestuje w draft. Jeśli wkoło masz same boty to drafty są raczej średnie.

Odkryłem już ocenę gwiazdkową wszystkich 18-latków - jestem zadowolony, siedmiu 5-gwiazdkowców, sześciu 4-gwiazdkowców. Dodatkowo siedmiu cztero, lub pięcio gwiazdkowców wśród 19 latków. Pozytywnie patrzę w przyszłość, spodziewam się kompletnej trójki do głównych rezerwowych :)

Nic nie pisałem o szarych piłeczkach. Pisząc o ocenie gwiazdkowej miałem na myśli pomarańczowe piłeczki - wszystkie już u 18-latków odkryłem. W tym sezonie potencjał ma dla mnie drugorzędne znaczenie - wyciągam do składu rezerwowych, będę ich trenował pewnie 3-4 sezony, zatem wystarczą właściwie trzy piłeczki potencjału - dla SFów może nawet dwie.
Czytałem poradnik draftu, mam ogólne pojęcie w tym temacie :)

Ile punktów Cię kosztowało odkrycie tego wszystkiego?