he strasznie dziwny, szczegolnie III kwarta wygrana przez Was 42-19 bodajze ;) no trudno, nawet pomimo przewazajacych statow Big8 nie potrafilo wygrac, chyba przez fatalna gre rezerwowych z tego co patrzylem, no trudno, Bazaka brakowalo :P a Zygmuntowskiego w sprawnej formie nie da sie powstrzymac :P Kwapisz w porzadnej za bardzo mu sie nie postawil niestety ;) teraz czas sie przerzucic na ligowa rzeczywistosc ;)