BuzzerBeater Forums

BB Poland > [U21]- Puchar Pocieszenia - S31

[U21]- Puchar Pocieszenia - S31

Set priority
Show messages by
This Post:
00
270679.51 in reply to 270679.43
Date: 7/7/2015 4:03:26 PM
Overall Posts Rated:
5454
Nie widziałem meczu, ale widziałem raport. Dwa pie****one wolne i nie mówilibyśmy o rozczarowaniu, a o przebiegłości selekcjonera.

Nie wiem jak ocenić występ Kobylińskiego. Niby 30 pkt, ale z aż 27 rzutów. Noi te fatalne 3/10 z wolnych... za trzy też nie lepiej i nie wiem czy Tekliński nie byłby lepszym fitem przez wyższe DV. W tym momencie to jedynie gdybanie.

Widzisz nie pomyślałem o tym, że mogą walnąć nam nie pojedynczą, ale podwójną odwrotkę z której zrobili prawie 50 pkt...

Dzięki za te dwa sezony współpracy. I nie przejmuj się maturą, bo naprawdę musiałbyś nic nie napisać żeby jej nie zaliczyć ;)

This Post:
00
270679.52 in reply to 270679.51
Date: 7/7/2015 4:34:41 PM
Overall Posts Rated:
15061506
Mimo wszystko jednak z tych 27 rzutów uzyskaliśmy prawie 50%. Jak na obwodowego, to dobry wynik. Jeśli chodzi o wolne, chyba tylko Smyczek ma pod tym względem czyste sumienie. Morał z tego taki, że jeśli masz 2 równych kolesi, to czasami lepiej wybrać tego z FT 8, niż z FT 3.

Jeśli chodzi o maturę, chyba wiesz, że jestem ambitny. Gdyby zadowalało mnie 30%, brałbym drugą kadencję w ciemno. (Od razu zaznaczam, iż z BB nie odchodzę, po prostu chcę ograniczyć się do samego klubu. W klubie taksę ustawiasz w 5 minut, nie w co najmniej 20-30, jak w NT... przede wszystkim zaś ew. zapomnienie o tym odbija się o wiele mniejszą czkawką.)

Kychu- czy silnik BB idzie w złą stronę? Można się o to spierać, wg mnie takie CT vs TiE może też sprawiać, że gra bardziej przypomina rzeczywistość, w której czasami też zdarzają się olbrzymie niespodzianki, i w której taktyka ma znaczenie. Więc mimo tego, iż czasami w taki sposób zdarza mi się oberwać, lubię tą cechę silnika (no i Patienta, on nagradza tych, którzy dobrze obserwują słabe punkty rywala i wiedzą, jak w nie uderzyć). Aha, jeśli życzysz mojemu następcy takich wyników jak ja... przypomnij sobie czasy Borcziego (S24-27), o vinnie_jonesie czy Bananie nie mówiąc. Odwołasz swoje słowa

Mordimer- nie musisz dziękować, praca z takimi Iwanami to absolutna podstawa bycia skautem/selekcjonerem. Obawiam się, że i tak nawet gdybyśmy przeszli Iran, powyżej ćwierćfinału już byśmy się chyba nie przebili. Naprawdę szkoda mi tego Tajwanu... mimo wszystko MŚ są nawet łatwiejszą imprezą od PP, kluczem do sukcesu w niej jest po prostu posiadanie 2 mocnych roczników. W tym roku poziom jest średni i myślę, że z Hiszpanią, Stanami, może Serbią, Turcją i Chinami moglibyśmy wygrać. Tylko Włochy, Tajwan i francuski Patient wydają się być nie z tej półki.

Carisma- co do otoczki się zgodzę... Organizacja? Mimo wszystko nie wiem, wydaje mi się, że mogłem zrobić więcej. Choćby mocniej przyłozyć się do pracy skauta, łączenie obu funkcji mogło mi wyjść lepiej. Poza tym, niektórych działów aktywności selekcjonera nawet nie tknąłem. Programów treningowch. Konkursów pokroju typerka czy robienia najlepszego zawodnika do kadry. Zdjęć ładnych kobiet z kraju przeciwnika (puszczam oczko). Selekcjoner może mieć naprawdę dużo zajęć - na całe szczęście jeśli wystarczająco mocno przykłada się do roboty, niektórych rzeczy można nawet nie zauważyć.


Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.
From: Kychu

To: Siwy
This Post:
11
270679.53 in reply to 270679.52
Date: 7/8/2015 4:48:43 AM
Overall Posts Rated:
5555
Jakoś nie chcę mi się wierzyć że w rzeczywistości USA przegrałoby z taką np. Polską w meczu o ćwierćfinał jednym punktem.Jakby tak patrzeć na poziom i wyszkolenie zespołów.Taylor nawet jakby przewidział taktykę rywala a Gortat zdobył 40 pkt to by nic nie dało a jankesi przejechaliby się po naszych :P .Losowość w każdej grze jest wskazana,ale nie powinna według mnie mieć aż takiego wpływu na wynik meczu kiedy rywal nie dorasta do pięt ;) Żeby chociaż mieli te 7-8 w ataku, w zbiórkach i dobrze przewidzieli twój atak... ale trener ich drużyny nawet nie zaryzykował.On sam wiedział,że tego meczu nie wygra.Chciał tylko grać o jak najniższą stratę...a tu takie coś.Silnik zrobił bubla i koniec z marzeniami.

From: Siwy

This Post:
11
270679.54 in reply to 270679.53
Date: 7/8/2015 10:34:21 AM
Overall Posts Rated:
15061506
Tak naprawdę mieliby nawet i z 10 pewnie w ataku pod kosz. Mieli 6-9 przy izolacjach i 5-10 przy LI. Niemniej odwrotka w patiencie sztucznie zaniża staty, nie zaniżając przy tym skuteczności. Poza tym dochodzi ukryta premia determinacji za CT...

Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.
From: Dejvidd

To: Siwy
This Post:
00
270679.55 in reply to 270679.43
Date: 7/9/2015 1:45:55 PM
Overall Posts Rated:
188188
No trudno.. Następnym razem lepszych się postaram zrobić ;) Dzięki i tak :)

From: Siwy

This Post:
00
270679.56 in reply to 270679.55
Date: 7/9/2015 2:07:22 PM
Overall Posts Rated:
15061506
Wiesz, to nie będzie łatwe zadanie Smyczek był chyba jednym z mocniejszych multiskillowych PF w historii U21, każdemu przyszłemu menago życzyłbym takiej klasy zawodnika.

Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.
From: Siwy

To: Siwy
This Post:
00
270679.57 in reply to 270679.56
Date: 7/12/2015 12:36:50 PM
Overall Posts Rated:
15061506
Krótko i na temat- jutro sparing z Argentyną, gramy najsilniejszym możliwym składem, chcę zobaczyć, z jaką siłą moglibyśmy władować się w Rosjan. Najprawdopodobniej to będzie ostatni sparing tego rocznika, mam nadzieję, że zakończy się on wygraną. Za tydzień zagra kadra B rocznika, a potem zaczynam ogrywanie 20-latków. Oczywiście, od wtorku będzie można powoli zabrać się też za bazę danych.

Argentyna zajęła w tym roku 5 miejsce w swoiej grupie na MŚ, wygrywając tylko z Senegalem. Nie jest więc to najpewniej mocny zespół... ale mimo to pozostaje 10 w rankingu. Mam nadzieję, że wyższe miejsce przełoży się trochę na punkty rankingowe... trzeba bronić miejsca w top 10 kontynentu. Na razie jesteśmy na 6, ale ekipy znajdujące się tuż pod nami pozostają w grze i będą nas gonić. Nie sądzę, byśmy mocno spadli, ale nikt nie chce grać w grupie z gospodarzem, nie? (Ja po ostatnich sezonach nie chciałbym, uwierzcie mi )

Zmian w kadrze brak. Nikt aż tak się nie wyróźnił. Gramy oczywiście najmocniejszymi, jak już wcześniej napisałem.


Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.
From: picia

To: Siwy
This Post:
11
270679.58 in reply to 270679.57
Date: 7/13/2015 10:15:54 AM
Overall Posts Rated:
234234
Dzięki za pracę przez te dwa sezony i jeszcze wcześniej, gdy wiele dobrego dałeś kadrze jako scout. Zrobiłeś fajną atmosferę wokół u21. Fanie się czytało posty przedmeczowe. Taktyki były zawsze przemyślane, choć nie zawsze z ostatecznym wyborem wszyscy się zgadzali (sam broniłem pacjenta z Tajwanem, ale motion z Iranem był już chyba zbyt dużym gambitem - nie mieliśmy raczej zespołu do gry na zewnątrz). Fajnie, gdyby następca utrzymał ten poziom.

Co do ubiegłotygodniowego meczu, to na pewno bym nie zmieniał nastawienia - to co można było zmienić, to ofensywę. Zagranie pod kosz by zniszczyło przeciwnika w zbiórkach. Tak jednak jak pisałeś - tu było kilka przyczyn porażki, które się na siebie nałożyło w magicznym zbiegu okoliczności:
- wolne 7/22 - tu słabo nie tylko Kobyliński, ale i Slabon, Manaj, Myczka (każdy podwójnie spudłował, a normalnie każdy z nich rzuca 60% lub więcej)
- fatalna skuteczność z gry,
- zbiórki poziom 4-7, a przewaga na tablicach tego do końca nie odzwierciedlała,
- Dziwny rozkład minut - mało minut Smyczka, a ogrom Manaja (co wpłynęło też na poziom gry i skuteczność pewnie. Na tym SFie się magia dzieje - ostatnio Iwan grał do oporu, a teraz Manaj. Co tam silnik wyprawiał, tego nie wiem)
- brak elementarnego szczęścia,
- itd.

From: Siwy

This Post:
00
270679.59 in reply to 270679.58
Date: 7/20/2015 4:09:34 AM
Overall Posts Rated:
15061506
(...) motion z Iranem był już chyba zbyt dużym gambitem - nie mieliśmy raczej zespołu do gry na zewnątrz(...)


Wiem, że to raczej musztarda po obiedzie, ale chciałbym jeszcze wrzucić pewne info, by jakoś odpowiedzieć na ten zarzut.

5 najlepszych rzutów z wyskoku w kadrze:
16
15
13
12
12

5 najlepszych rzutów z bliska w kadrze:
17
14
14
13
13

Warto tutaj jednak zauważyć, iż 17 jest konsekwencją dowołania do kadry Słabonia. Gdyby nie to, mielibyśmy 14-14-13-13-12.

Wniosek z tego taki, iż pod względem gry w ataku nasz zespół dość długo był nawet bardziej obwodowy niż podkoszowy. Częściowo była to konsekwencja wyeliminowania Czaplewskiego, on miał mocne IS. Dlatego zagranie motiona nie było wg mnie jakąś herezją. Choć, biorąc pod uwagę fakt, iż w ten sposób zabezpieczałem się jeszcze przed GDP na LI, mogłem też dać w tym momencie princetona. No, ale od meczu z Iranem mijają już 2 tygodnie, i chyba już ciężko wrócić do tej dyskusji.

Wracając do tematu- niestety, muszę was przeprosić, nie udało się zorganizować w tym tygodniu sparingu. Trochę z tym zaspałem, na poważnie zająłem się tym w sobotę. Próbowałem wysłać zaproszenie Słowacji, która też szukała sparingpartnera. Niestety, odpowiedzi brak, możliwe, że to kwestia zbyt późnego wysłania propozycji (sobota wieczór, sparingi najprawdopodobniej są ustalane do 18 w niedzielę).

Gdybyśmy zagrali, wystawilibyśmy czołówkę rocznika 20-latków wg zeszłorocznych rankingów. Uwzględniłem tylko zawodników z GS 8+, no, może z jednym wyjątkiem (bo Borsuki to solidna firma, Merkun wraz z Gutmańskim trenował i to widać, też zrobił duży postęp). Niestety, tutaj przychodzi czas na złe wieści. Najprawdopodobniej to będzie naprawdę słaby rocznik, obawiałem się tego od ostatnich baz. Podkoszowi zapowiadają się ciekawie, najprawdopodobniej tutaj utrzymamy poziom z mojej kadencji, ale co do innych formacji... SF-y mają defy, ale atak nie powala, obwodowi zaś są na poziomie... nie wiem, czy nawet nie IV-ligowym. Będzie ciężko, ale szczegóły poznamy po drafcie. Wtedy zamierzam (w ramach prezentu powitalnego na nowego selecao) zrobić nowe bazy danych.

A właśnie, ktoś się decyduje oficjalnie na kandydowanie?


Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.
From: picia

To: Siwy
This Post:
00
270679.60 in reply to 270679.59
Date: 7/20/2015 4:37:43 AM
Overall Posts Rated:
234234
Co do motiona - to nie był zarzut, a tym bardziej zarzut herezji, tylko inne stanowisko. Samemu bym tak nie zagrał, gdyż motion jest dla mnie mało stabilną taktyką, lubiącą niespodziewane wyniki - samo zdziwienie już na czacie meczowym wyraziłem. Po przedstawionej analizie widać, że miałeś to dokładnie przemyślane i za to pełen szacunek, o którym na wstępie posta pisałem. Tamten mecz z przed dwóch tygodni był zbiegiem wielu ekstremalnie niekorzystnych okoliczności i zwykłego (choć niezwykłego w swym ogromie) pecha.

JS był na miejscu - nie wiem co tam z JR, co ma wpływ na skuteczność motiona. Najlepiej być nie mogło, bo grając motionem mieliśmy:
outside scorring - 7+
inside scorring - 7
grając base offence tydzień wcześniej mieliśmy:
OS - 7-
IS - 8-
nie mówiąc już o poziomie IS w meczu z Argentyną.
To pokazuje, że lepsi byliśmy jednak w środku. Choć jakby wrócić do meczu z Austrią, to było tam 8 w OS przy motionie... Sam już jestem skołowany.




Last edited by picia at 7/20/2015 4:39:16 AM

From: Siwy

This Post:
00
270679.61 in reply to 270679.60
Date: 7/20/2015 5:05:32 AM
Overall Posts Rated:
15061506
JR- 10-ki i 11-ki.

Tylko chciałem wyjaśnić wybór swojej taktyki, choć mimo wszystko można uznać to za mój błąd... Już mecz z Austrią pokazał, że motion, mimo wszystko, nie wykorzystuje w pełni naszej przewagi.

Na tym poziomie właściwie każda reprezentacja jest bardziej podkoszowa niż obwodowa, co wynika z szybkości treningu. Sęk w tym, że wśród nich są zespoły, które przy LI 5-12 (OS-IS), i 6-11. My byliśmy raczej 6-11 (lub 6-10). Więc można było czasem obwód lub neutrala pokazać.

Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.
Advertisement