BuzzerBeater Forums

BB Poland > [U21] Anglia

[U21] Anglia

Set priority
Show messages by
This Post:
00
203760.52 in reply to 203760.44
Date: 12/7/2011 12:17:30 PM
KS Goldena
PLK
Overall Posts Rated:
40804080
Second Team:
KS Golden Grizzlies
Tylko, że w tej grze decyzje podejmuje się przed meczem, a nie po meczu i słuszność tej decyzji należy oceniać na podstawie przesłanek przed meczem, a nie tego co się wydarzyło w trakcie meczu, czy na podstawie meczu.

To trochę tak jakby specjaliści, meteorolodzy itp. zapowiadali duże ryzyko wystąpienia powodzi w jakichś regionach, miasto i społeczeństwo się na tą falę powodzi przygotowało, a tymczasem okazało się że przyroda rządzi się swoim prawami i wbrew wszelakiej logice zachowała się zupełnie inaczej niż zwykle, a ktoś złośliwy oskarża władze miasta/państwa, że na darmo wydały pieniądze by zabezpieczyć społeczeństwo przed falą...

Owszem każda dyskusja (nawet najbardziej gorąca) jest owocna, pod warunkiem, że niesie jakieś mądre przesłanie na przyszłość...a ta dyskusja do czego prowadzi? Jakie przesłanie niesie??! By następnym razem podejmować decyzję na zasadzie rzutu moneta?? By przed wyborem taktyki udać się do wróżki? Ludzie nie bawmy się w szamanów! Przed meczem wszystko zapowiadało CT Anglików i tyle w tym temacie...

Pisanie, że Anglicy zagrali dobrze grając TiE to też jakaś mega głupota. Po pierwsze równie dobrze mogliśmy wbrew logice zagrać TiE, tak jak i oni zagrali wbrew logice TiE. Po drugie wysoki entuzjazm przed meczem z Luksemburgiem i Cyprem zupełnie nic im nie daje i nawet gdyby mieli przegrać z nami grając CT vs Normal to to był najodpowiedniejszy moment by podjąć takie ryzyko i spróbować awansować dalej. W tym momencie praktycznie stracili już szansę na awans i wysoki entuzjazm zabiorą ze sobą na mecze towarzyskie;-)

Poza tym w tej grze trzeba mieć trochę szczęścia. O tym kto kiedy jakim nastawieniem zagra często decyduje właśnie ślepy los (rzut monetą). Nie da się tego do końca przewidzieć i trudno mieć do kogoś pretensję, że nie przewidział że akurat wypadnie orzeł, a nie reszka:D Popatrzcie np. na reprezentację Finlandii:

1. mecz (17300)
2. (17302)
3. (17308)
4. (17309)

From: B.B.King

This Post:
00
203760.53 in reply to 203760.50
Date: 12/7/2011 12:18:24 PM
Overall Posts Rated:
12061206
Czekam na realne argumenty

A wygrana 46-ma punktami wymaga jeszcze jakiś dodatkowych argumentów? ;-)

bo póki co poza mądrzeniem się po zobaczeniu statów z meczu nie widzę żadnych konkretów.

Ja też nie widzę żadnych konkretów w drugą stronę. Potrafisz udowodnić, że przegralibyśmy grając tie vs ct?
Pewności nie ma nigdy, czasem po prostu trzeba wyczuć albo nawet zaryzykować.

This Post:
11
203760.54 in reply to 203760.47
Date: 12/7/2011 12:25:08 PM
Overall Posts Rated:
137137
Mamy zdecydowanie największy potencjał, czyli zestawienie czynników przeciwko nam, nie powinno nam zaszkodzić (brak awansu na MEJ)
Kto z nami zdecyduje się grać CT, skoro wie, że ma przed sobą jeszcze kilka ważnych meczów, w których rywale nie śpią a czyhają na błąd?

Prawdę mówiąc specjalnie nie interesowałem się meczem z Anglikami, ale...jesteśmy tak mocni, że nie powinniśmy marnować enta!
Może to w samym finale MEJ nie zmieni, ale... na ten moment grając N osłabiliśmy się przed kolejnymi spotkaniami!
Uważam, że czynnik przyszłości powinien zadecydować, żeby grać TiE.
Pomimo zwycięstwa, to teraz jesteśmy teoretycznie łatwiejsi do ogrania, niż przed meczem z Anglią, bo cofnęliśmy się w poziomie entuzjazmu.

Może podam własny przykład z tego sezonu (polecam pominąć ;)
w R2 PP grałem z drużyną, której pensje ok. dwukrotnie przekraczały moje...
Postanowiłem zagrać N i ... bardzo pewnie wygrałem.
Wydaje się, że w kolejnych meczach to nie miało znaczenia, bo w lidze spokojnie sobie radziłem...a i w R3 PP dość szczęśliwie wygrałem...
Przyszła R4 PP na wyjeździe z trzecioligowcem i ... zdecydowałem się na CT, przy encie 11.
Efekt: przegrałem 2pkt...
Wyłączając ewentualne inne błędy - grając TiE z R2 PP... miałbym enta 12 w meczu R4.
Niby niewiele, bo w zasadzie różnica o jakieś 0,5 poziomu...

Wiem, że selekcjonerzy doskonale sobie zdają sprawę z mocy entuzjazmu - ale warto przypomnieć, że entuzjazmem też wygrywa się mecze - szczególnie te najważniejsze.

VJ - trochę więcej ryzyka nie zaszkodzi, jeszcze w tej fazie ;)

Będąc Hiszpanem, Włochem, albo Niemcem, cieszyłbym się widząc, że Polacy bardziej przyłożyli się do gry od Anglii.

Najlepsi sportowcy są ... najsilniejsi psychicznie.
Pokażmy, że Polska nikogo się nie boi i jest silna psychicznie.
Dajmy im się wykrwawiać między sobą...a z każdą kolejką nasza przewaga będzie coraz większa.
Nawet jeśli ktoś będzie próbował nas drasnąć!
Szybko odbije mu się to czkawką.

Po meczu z Anglią symptomy czkawki mamy my.

This Post:
33
203760.55 in reply to 203760.53
Date: 12/7/2011 1:09:53 PM
AC_Milan
IV.13
Overall Posts Rated:
231231
Czekam na realne argumenty

A wygrana 46-ma punktami wymaga jeszcze jakiś dodatkowych argumentów? ;-)


Wymaga, bo odnosisz się do sytuacji PO MECZU. Wiedziałeś że wygramy 46-oma punktami? Bierzesz pod uwagę fakt, że graliśmy z wyższym nastawieniem. A skąd wiesz co by było gdybyśmy zagrali z niższym o 2 poziomy?

Podaję po raz kolejny swoje argumenty:
1. Nie wiedziałem jaki ent mają anglicy. Mogli grać 3 razy Ct, ale ja takim optymistą nie jestem, więc założyłem jakby grali 3 razy TiE, więc nie zakłądałem przewagi w encoe.
2. Miali bardzo dobrą formą, nie gorszą od nas- brak naszej przewagi.
3. Nie brałem pod uwagę koszyku z jakiego byli rozstawieni. Jeśli Ty tak robisz oceniając siłę rywala, to powodzenia. Anglicy czy Szwajcarzy pokazują, że jest to błędne założenie.
4. Anglia jest pod względem siły najmocniejszą (po nas) drużyną w naszej grupie.
5. Jeśli od kogoś oczekiwaliśmy Ct, to Anglia był apierwsza w kolejce. Po nas mecze z Cyprem i Luksemburgiem, gdzie mogli nabić enta i ostatni mecz ze słabszą od siebie Bośnią.
6. Przed meczem z ami mieli spore szanse na awans. Gdybyśmy zagrali TiE, a oni CT jak według mnie powinni zagrać nawet w postaci porażki straciliby co najwyżej kilka punktów. Wygrywając do końca ich szanse awansu były by na poziomie 50-60%. Może by wygrali, wtedy ich szanse wzrosły by do 99%. Przegrywając blisko 50 punktami mają entuzjazm, ale ME się dla nich praktycznie skończyły. Ryzyko, że zagrają CT było z ich strony bardzo duże.
6. Zdecydowanie mniej obawiałbym się CT Bułgarii bo są po prostu sporo słabsi i wydaje mi się, że pokanymy ich nawet TiE kontra CT. W przypadku Anglii takiej pewności nie miałem w ogóle, co zresztą pokazywały przytoczone przeze mnie przykłady.
7. Twoja argumentacja, że ja (czyli Ty) mogłem grać normale, bo miałem taką i siaką sytuację, a ty (czyli ja) nie możesz, bo sytuację masz sraką i owaką, sprowadza się dla mnie do tego: Ja mogłem, bo to byłem ja, ty nie możesz, bo masz pecha...nie jesteś mną. Sory, nie kupuję takich argumentów.

To tyle. To, że piszesz, że coś jest robione po łebkach jest według mnie już sporym nadużyciem (bardzo delikatnie mówiąc). Jestem prawie pewien, że niewielu w BB, a w Polsce na pewno nikt tak nie przygotował się do kadencji jak ja i nie poświęcił jej tyle pracy i czasu. Przygotowywałem się do niej przez 3 sezony, od pilotowania transferów 18-latków i trening 3 sezony tych zawodników. Pisząc tak obrażasz nie tylko mnie (akurat mi to zwisa ;)) ale tych managerów, którzy wydali sporo kasy i poświęcili mnóstwo sił na to, żeby ta kadra wyglądała tak jak wygląda. Oczywiście, ma to jeden zasadniczy minus- wszystko było w rękach jednej osoby i było spore ryzyko, że może się to skończyć np. tak jak Model-treningowe rewolucje. Ale tak nie jest, mamy najsilniejszą kadrę w historii i piszę to bez bufonady i nie czekam na oklaski, ale po prostu stwierdzam fakt. Jestem ogromnie dumny z pracy wszystkich managerów. Oczywiście nie wszytko poszło idealnie, ale nie wciskaj mi, że coś jest robione po łebkach ;) Zdaję sobie sprawę, że oczekiwania są ogromne i biorę na siebie 120% odpowiedzialności za wynik kadry. To jest jasna sprawa i ja się od tego nie dystansuje. Bardzo się cieszę i jestem dumny, że dostałam od społeczeństwa mandat w postaci wyboru mnie na selekcjonera i mogę zrealizować to na co wielu ludzi ciężko pracowało 3 sezony. Uwierz mi, że na pewno nikomu tak bardzo nie zależy na sukcesie tej kadry jak mi ;)

Last edited by vinnie_jones at 12/7/2011 1:10:59 PM

This Post:
00
203760.56 in reply to 203760.55
Date: 12/7/2011 1:50:36 PM
Overall Posts Rated:
12061206
To kilka moich uwag
1. Na forum Anglików jest post ich selekcjonera, który na 99% wskazuje, że potracili wcześniej enta (1% gdyby ro był jakaś misterna podpucha). Wybrał się ktoś na ichnie forum? Wg mnie angielskie forum jest najłatwiejsze do szpiegowania ze względów językowych. Ja wchodziłem na forum każdego rywala przed meczem i tłumaczyłem sobie chociaż posty selekcjonera, żeby się chociaż zorientować co to za gość i czego można się spodziewać.
2. Widzę, że wnioski odnośnie sytuacji w tabeli są błędne - piszesz, że z dwoma porażkami raczej na pewno awansujemy bilansem małych punktów, ale nie bierzesz pod uwagę, że bilans może się nie liczyć. Czyli wynika, że pomyliłeś się w kalkulacjach bo Ci wyszło, że zawsze ktoś drugi musi mieć minimum dwie porażki i wtedy go pykniemy bilansem, a nie doliczyłeś się wariantu, gdy Portugalia i Estonia kończą z jedną porażką. A żeby do tego dojść, wystarczy umieć dodawać do siedmiu. Więc raczej mam prawo zakładać, że było to zrobione po łebkach.
3. Była w ogóle jakaś analiza rywala, czy było to na zasadzie - o! pierwsza trudniejsza przeszkoda, więc wciskamy normala dla bezpieczeństwa?
4. A nawet jeśli była analiza rywala, to się okazuje, że błędna. Bęc. Miał zagrać CT, zagrał TIE. To trzeba robić tak, żeby nie była błędna. Jakbym ja zagrał normala w takim meczu to by mnie zjedli na forum, że zmarnowałem enta ;-) Ja nie mam pretensji, że tego normala zagrałeś. Ale jak piszesz, że to rywal popełnił błąd, to już jest jednak przegięcie.
5. Wcześniej podesłałem staty, żadnej odpowiedzi w temacie, mam prawo podejrzewać, że wcześniej nic nie było w tym kierunku robione. Potem miałeś podesłać, nic nie odesłałeś, to mam prawo podejrzewać, że później też nie było z tym nic robione. Nawet porządnego przeglądu roczników (obecnego i kolejnych) nie było. Jeszcze parę rzeczy wysłałem, zero reakcji, żadnych pytań, nic interesującego, co by można było wykorzystać.
Kurcze, wg mnie selekcjonerem to powinien być ktoś, kto tryska energią, szuka jakiś nowych pomysłów, kombinuje, gdzie jeszcze można jakąś przewagę wypracować.
6. A tu nic. Nigdzie Cię nie ma w tematach merytorycznych. Wątki kadrowe kończą się po kilku postach (i ten też by się skończył, gdybym nic nie napisał). Zero kwestii merytorycznych, ciągle ta sama propaganda, że wszystko zostało zrobione dobrze.
7. Masz supka, możesz bez obaw o nic testować różne ustawienia w LP. Testujesz coś? (Podejrzewam, że nie testujesz). Wg mnie w każdym meczu powinieneś coś kombinować z ustawieniem. Ostatnio się okazało, że warto obrońcę wystawiać pod koszem i wcisnąć patienta. A może przy princetonie trzeba PG wystawiać SF i wygrana jest w kieszeni? A przy Inside Isolation trzeba PF-a na SG? Trzeba testować, robić coś. Ja nie widzę nic, żadnej inicjatywy.
8. Z tego co widzę, to po prostu ta kadencja niczym się nie różni od poprzednich, nijaka, nie robisz nic więcej niż ostatnio i przedostanio. A jak to się wtedy kończyło to wiemy. Jeśli zależy Ci na sukcesie to jakoś nie widać, żebyś coś szczególnie więcej robił, żeby go osiągnąć. Takie odbębnianie.
9. Po co piszesz o mnie i używasz jakiś głupich wyrazów typu "sraki", żeby podgrzewać atmosferę? Pisz do woli na tematy merytoryczne.

Poza tym, że ciągle mamy ogromną dużą szansę na sukces, bo: a) Silvio jest z nami a nie z innymi, b) mamy lepsze rozstawienie i wszystkie korzyści z tym związane - brak topowych rywali w grupie oraz najlepszy terminarz, c) inni się nas boją i odpuszczają a nie nastawiają jak to to bywało drzewiej.

This Post:
00
203760.57 in reply to 203760.56
Date: 12/7/2011 2:07:37 PM
Overall Posts Rated:
2828
Allah Akbar!

This Post:
00
203760.58 in reply to 203760.56
Date: 12/7/2011 3:01:06 PM
AC_Milan
IV.13
Overall Posts Rated:
231231
To kilka moich uwag
1. Na forum Anglików jest post ich selekcjonera, który na 99% wskazuje, że potracili wcześniej enta (1% gdyby ro był jakaś misterna podpucha). Wybrał się ktoś na ichnie forum? Wg mnie angielskie forum jest najłatwiejsze do szpiegowania ze względów językowych. Ja wchodziłem na forum każdego rywala przed meczem i tłumaczyłem sobie chociaż posty selekcjonera, żeby się chociaż zorientować co to za gość i czego można się spodziewać.



Owszem, jestem na bieżąco z forum wszystkich naszych grupowych rywali jak i tych potencjalnych w top-12.


2. Widzę, że wnioski odnośnie sytuacji w tabeli są błędne - piszesz, że z dwoma porażkami raczej na pewno awansujemy bilansem małych punktów, ale nie bierzesz pod uwagę, że bilans może się nie liczyć. Czyli wynika, że pomyliłeś się w kalkulacjach bo Ci wyszło, że zawsze ktoś drugi musi mieć minimum dwie porażki i wtedy go pykniemy bilansem, a nie doliczyłeś się wariantu, gdy Portugalia i Estonia kończą z jedną porażką. A żeby do tego dojść, wystarczy umieć dodawać do siedmiu. Więc raczej mam prawo zakładać, że było to zrobione po łebkach.


Fakt, tutaj się pomyliłem. Przyznaję się do tego bez bicia.

3. Była w ogóle jakaś analiza rywala, czy było to na zasadzie - o! pierwsza trudniejsza przeszkoda, więc wciskamy normala dla bezpieczeństwa?


Tak, była. Na podstawie arkusza, który otrzymałem od Ciebie, za co Ci jestem bardzo wdzięczny, jak i dogłębnej analizy każdego meczu Anglików


4. A nawet jeśli była analiza rywala, to się okazuje, że błędna. Bęc. Miał zagrać CT, zagrał TIE. To trzeba robić tak, żeby nie była błędna. Jakbym ja zagrał normala w takim meczu to by mnie zjedli na forum, że zmarnowałem enta ;-) Ja nie mam pretensji, że tego normala zagrałeś. Ale jak piszesz, że to rywal popełnił błąd, to już jest jednak przegięcie.


Zdania absolutnie nie zmieniam. Dla mnie TiE z ich strony to ogromny błąd taktyczny. Argumenty były przytaczane już tutaj kilka razy.


5. Wcześniej podesłałem staty, żadnej odpowiedzi w temacie, mam prawo podejrzewać, że wcześniej nic nie było w tym kierunku robione. Potem miałeś podesłać, nic nie odesłałeś, to mam prawo podejrzewać, że później też nie było z tym nic robione. Nawet porządnego przeglądu roczników (obecnego i kolejnych) nie było. Jeszcze parę rzeczy wysłałem, zero reakcji, żadnych pytań, nic interesującego, co by można było wykorzystać.
Kurcze, wg mnie selekcjonerem to powinien być ktoś, kto tryska energią, szuka jakiś nowych pomysłów, kombinuje, gdzie jeszcze można jakąś przewagę wypracować.


Bartek, Ty chyba masz coś nie tak z pamięcią ;) Na serio ;) Chciałeś staty Angoli to Ci je przesłałem na e-maila. Nie chciało Ci się ich otworzyć w Excellu i prosiłeś żebym to zrobił w Open Office, to Ci wysłałem w OO. Naprawdę to co piszesz to już jest jakaś totalna bzdura. Na jakie rzeczy które wysłałeś nie było reakcji? Podaj konkrety. Za wszystkie bardzo Ci podziękowałem i jestem za ie wdzięczny. Z wszystkich korzystam, są to bardzo przydatne narzędzie. Mam je opublikowaćna forum czy co? Bo nie wiem czego oczekujesz?

Hmmm, co do tryskania energią, to każdy ma inny temperament. Wyborcy raczej wiedzieli czego się po mnie spodziewać. Wydaje mi się, że swoją robotę wykonuję rzetelnie. Oczywiście nie każdemu musi to przypadać do gustu, ale jeden lubi jak mu Cyganie grają inny jak mu nogi śmierdzą. Przyjęło się, że o gustach lepiej nie dyskutować.


Last edited by vinnie_jones at 12/7/2011 3:03:02 PM

This Post:
00
203760.59 in reply to 203760.58
Date: 12/7/2011 3:02:15 PM
AC_Milan
IV.13
Overall Posts Rated:
231231

6. A tu nic. Nigdzie Cię nie ma w tematach merytorycznych. Wątki kadrowe kończą się po kilku postach (i ten też by się skończył, gdybym nic nie napisał). Zero kwestii merytorycznych, ciągle ta sama propaganda, że wszystko zostało zrobione dobrze.


Tak jak pisałem wcześniej. Staram się tak jak potrafię opisać rywala pod kątem kraju z którym gramy jak i sytuacji naszej drużyny. Po meczu analiza spotkania i przegląd sytuacji w naszej grupie i całych eliminacji. Nie przypominam sobie, żebyś w tym względzie robił jakoś dużo więcej. Ty miałeś styl pisania o Gwiezdnych Wojnach. Była to fajna konwencja, mi się podobała. Jak będą wyglądały moje wątki meczowe napisałem w mowie wyborczej i tego się trzymam. Nie miej do mnie o to pretensji. To że ktoś ma inny styl i robi coś inaczej niż Ty, nie znaczy, że robi to gorzej. Jak chcesz lektury w wątkach kadrowych do wbijaj do tych z NT ;)


7. Masz supka, możesz bez obaw o nic testować różne ustawienia w LP. Testujesz coś? (Podejrzewam, że nie testujesz). Wg mnie w każdym meczu powinieneś coś kombinować z ustawieniem. Ostatnio się okazało, że warto obrońcę wystawiać pod koszem i wcisnąć patienta. A może przy princetonie trzeba PG wystawiać SF i wygrana jest w kieszeni? A przy Inside Isolation trzeba PF-a na SG? Trzeba testować, robić coś. Ja nie widzę nic, żadnej inicjatywy.


Owszem testuję. Ustawienie SF przy Bundze. Efekty są fajne. Nawet zagraliśmy w ten sposób z Cyprem. Efekt zepsuła kontuzja Hudeli, ale w moich meczach LP to wychodzi bardzo fajnie i zamierzam tak grać również w reprezentacji. Co do Patienta ameryki nie odkryłeś, również testowałem to w LP. W kadrze według Ciebie w którym meczu powinniśmy tak zagrać? To że czegoś nie widzisz nie znaczy że tego nie ma. Nie przypominam sobie, żebyś się dzielił takimi informacjami na forum. Pisałeś raczej, żeby o pewnych sprawach milczeć ;)


8. Z tego co widzę, to po prostu ta kadencja niczym się nie różni od poprzednich, nijaka, nie robisz nic więcej niż ostatnio i przedostanio. A jak to się wtedy kończyło to wiemy. Jeśli zależy Ci na sukcesie to jakoś nie widać, żebyś coś szczególnie więcej robił, żeby go osiągnąć. Takie odbębnianie.


To jest Twoje zdanie. Na tą kadencję poświęciłem kilkukrotnie więcej czasu, niż Ty na swoją. Dla mnie ta kadencja trwa tak naprawdę 4 sezon i jest to 4 sezon ciężkiej pracy. Jaki był koń (ja)każdy widział. Dlaczego nie kandydowałeś ze swoimi pomysłami na selekcjonera? Dlaczego masz pretensje, że jestem sobą i prowadzę kadrę tak jak napisałem w mowie wyborczej? Dlaczego masz pretensje, że nie jestem Tobą i nie prowadzę kadry tak jak Ty? ;)



9. Po co piszesz o mnie i używasz jakiś głupich wyrazów typu "sraki", żeby podgrzewać atmosferę? Pisz do woli na tematy merytoryczne.


Żeby nie było nijako. W końcu jakiś ruch w wątku kadrowym U-21. Chcę jak najdłużej wykorzystać koniunkturę ;)



Poza tym, że ciągle mamy ogromną dużą szansę na sukces, bo: a) Silvio jest z nami a nie z innymi, b) mamy lepsze rozstawienie i wszystkie korzyści z tym związane - brak topowych rywali w grupie oraz najlepszy terminarz, c) inni się nas boją i odpuszczają a nie nastawiają jak to to bywało drzewiej.


Amen ;)


Last edited by vinnie_jones at 12/7/2011 3:05:46 PM

From: Joker
This Post:
33
203760.60 in reply to 203760.48
Date: 12/7/2011 5:30:58 PM
TOP TEN THUNDERS
PLK
Overall Posts Rated:
188188
Przepraszam, że sie wtrącę. Nie podoba mi sie czepianie byłego Selecao - o wielkiego mistrza jogi. Dyskusja dawno sie zakończyła i nic nie wnosi od kilkudziesięciu postów. Zmarnowałem tylko czas. Szkoda, że BBKing na siłe musi udowodnić wszystkim swoją wyższość i racje. Jakie to męczące...

Mimo to przytoczę ciekawy fragment jednej jego wypowiedzi:
...
A co do tamtych dwóch meczów, to Banan górę błędów taktycznych w tamtym meczu popełnił - dopiero potem zaczął się słuchać ;-)
...


Czyżby ktoś tutaj przypisywał sobie sukcesy innego Selecao ? Czy Banan był tylko marionetką, figurantem a wszystkie decyzje podejmował BBKing (o ten największy i najmądrzejszy) i to jemu zawdzięczamy kolejne medale naszej kadry ?

This Post:
00
203760.61 in reply to 203760.60
Date: 12/7/2011 5:39:54 PM
Overall Posts Rated:
244244
I'm glad our game caused such discussion:) All in all I feel both teams got acceptable results.

Advertisement