Asta, wyluzuj proszę trochę. Piszesz, że Kozlik ciągle krytykuje, czepia się, itp. a tymczasem według mnie Ty zachowujesz się gorzej.
W ogóle Panowie, tak jak było tu napisane wcześniej, to tylko gra. Owszem, dla wielu z nas (w tym również dla mnie) bardzo ważna ale jeśli będziemy dla siebie bardziej mili to pewnie będzie się nam grało lepiej a już na pewno nie będzie gorzej.
To jakieś oficjalne stanowisko, czy po prostu Twoje prywatne zdanie?
Czy w ramach GM funkcji rozstrzygnąłeś kto tu jest Pan zły? Czy to po prostu normy moralne jakie prezentujesz i chcesz się nimi podzielić publicznie? A może to fakt, że znasz osobiście Koźlika ma wpływ na Twoje zdanie??
Znam Twoje podejście do tej gry, bo wielokrotnie je przedstawiałeś. Łącznie z tym ile i jak czasu poświęcać Prosiłbym, o nieokreśllanie jak to ma wyglądać u mnie:) Chociażby z tego powodu, że różnimy się i to znacznie w podejściu do tych nicków i takich tam osobników tu bywających oraz jak się do nich odnosić.
W tym wątku, jak i w kilku innych Koźlik napisał jeden post sensowny. No chyba, że coś pominąłem.
Patrzyłem na jego wątki sprzed kilku sezonów. Generalnie nie ma żadnego zalążku oprócz wątków kadrowych, które często są mikre wielkościowo i nijak się mają nawet do tego co dzieje się teraz. Patrz wątek konkursu - Koźlik się wcina i jako wszechobecny jedyny głos rozsądku robi "tylko" to, by ostrzec nowych. Wątek o treningu Koźlik "tylko" wypowiada się jak to powinno być robione przez selekcjonera. Wątek o blokach: Koźlik jako doświadczony blokers podaje swoje stanowisko. Widziałem Wasze mecze w amatorskiej lidze. (Jeśli dobrze odczytałem kto jest kto) Koźlik też nie potrafił współdziałać i robił marną robotę eksponując tylko swoje niewielkie umiejętności.
Powiem Ci jedno. Mieliśmy kiedyś na forum troszkę szumu. Był gość co się wcinał we wszystko i poprawiał każdy zwrot. Teraz na B.B. Kin g wypowiada się głównie merytorycznie. Nie pokazuje co kto nie zrobił. I ma mój większy za to szacunek. nie wiem w jakim celu Koźlik taką rozsiewa negatywną energię . Nie działa ten wątek. To niech go zleje. Nie on założył. I jak podaje dodał jeden sensowny post w temacie. Skoro uważa, że wszystko co może dać już dał. To niech odpuści. Zaraz przylezie i powie, żebym nie pisał co ma robić i że krytyka może prowadzić do rozwoju...bla bla. Wątek umrze śmiercią naturalną. Nikt tu nie pisał. Wątek spadał...ale nie, Koźlik musi się dopieprzyć. Bo normalnie nie zaśnie. Pewnie za chwilę pojawi się w konkursowym wątku lub w blokach...albo nie, ktoś wyciągnął wątek Tomańskiego - tam uderzy;) Wydaje się, że negatywny PR, zmiany punktu widzenia i rozmywanie wypowiedzi to jego chleb powszedni. Tylko po co? Chce startować na selekcjonera czy co? Chyba za wcześnie na kampanię wyborczą. Nie widzę wątku debaty.I te wpisy o proszeniu...daj spokój. Ty się skusiłeś i poprosiłeś, co Koźlik eksponuje na cały głos. Ja pomijając ironię z poprzendich postów do niego, nie zamierzam iść taką drogą.
I jeśli Ty lub Koźlik, chcecie przekazać mi jak mam postrzegać tę grę - to proszę róbcie to w bbmail.
A w tym wątku zrobimy coś co może się przydać.
Last edited by Astarotte at 10/20/2013 2:11:09 AM