BuzzerBeater Forums

Huanito piszesz tak jakbyśmy się znali:-) W ogóle to ciekawe jest to, że najwięcej na mój temat mają do powiedzenia Ci, którzy nigdy mnie nie poznali:D

Brałem bo chciałem. Jak to nie jest miejsce? Człowieku, przecież to tylko gra. Czemu niby nie miałbym w niej wyznaczać sobie celów i do nich dążyć?
Wiem czego się chcę podjąć i jak mi na czymś bardzo zależy to zwyczajnie to robię. Poza tym tak jak napisałem, poświęcam i będę poświęcał temu tyle czasu ile mogę. Dlaczego miałbym nie spróbować? Uznałem, że dam radę więc się o mnie nie martw. Poradzę sobie.

kieruję kadrą z tylnego siedzenia.

Przecież napisałem, że nie kieruję kadrą z tylnego siedzenia a nie, że kieruję. Nie przeinaczaj moich wypowiedzi.
To czekaj. Mam nadzieję, że Cię zadowolą.

Generalnie Kaznodzieja to mógłbyś wziąć tych 25 latków wzwyż:) Nie ma tego chyba tak dużo. Ja bym od biedy mógł tych SFów pociągnąć. Chyba, że też jest jakiś inny chętny i Ci on podpasuje to z przyjemnością oddam i SFów:P

ja oceniam Cię wyłącznie na podstawie tego co widzę w grze, wnioskuję z wypowiedzi...zresztą Kozlik ja do Ciebie nic nie mam, lubię Cię i szanuję za wiedzę oraz osiągnięcia...uważam jedynie, że za bardzo chcesz się mieszać do spraw kadry i forsować swoje wizje, zrozum Twój czas już minął i nie jesteś selekcjonerem...później wychodzą takie sytuacje jak z Astą - Ty go namówiłeś do gry pewną obroną, on nie był do końca do tego przekonany, posłuchał Cię i wtopił, a po wszystkim miał żal do siebie, że Cię posłuchał i do Ciebie...niech robią co chcą, to ich wybrano na selekcjonerów...niech grają nawet runem...jeśli uważają, że są w stanie coś tą taktyką osiągnąć, jak zawalą to na nich będziemy wieszać psy.

Nie przeinaczam. Ucięło moje "NIE". Mój błąd.

Wersja poprawiona:

Nie kieruję kadrą z tylnego siedzenia

. To wiem. Chodziło mi, żeby ktoś inny właśnie nie kierował. :-D.

Ps. Nie odbieraj tego wszystkiego jak złośliwe ataki.
Mam nadzieję że Twoja myśl szkoleniowa się obroni.

Ale Kozlik mi niczego nie narzuca. Zresztą my mamy niemal identyczną wizję gry. Można powiedzieć, że ja się nakręcałem na kadrę już za kadencji Kozlika i od niego się w ogóle dużo o tej grze nauczyłem. Ale wierz mi ja się go niezwykle rzadko radzę. Sam mam dużą wiedzę, więc sobie dobrze radzę.

W ogóle to ciekawe jest to, że najwięcej na mój temat mają do powiedzenia Ci, którzy nigdy mnie nie poznali:D

Dlatego my zjazdowicze.. milczymy:-):-).

No.. ja czasem westchnę do najwyższego.

Ale 70% głosujących chciało bym ja nim kierował więc przez tę kadencję tak zostanie.
Też mam taką nadzieję :-)

później wychodzą takie sytuacje jak z Astą - Ty go namówiłeś do gry pewną obroną, on nie był do końca do tego przekonany, posłuchał Cię i wtopił, a po wszystkim miał żal do siebie, że Cię posłuchał i do Ciebie...

Haha:-) Namówiłem?:D To jest dobra historia, a widzę wiele osób nic na ten temat nie wie, Asta może trochę żałuje ale raczej bardziej robi sobie jaja, a wyobraźnia ludzi mocno pracuje:-)

Wiesz jak to było? Popatrzyłem sobie na tabele i stwierdziłem, że ten mecz z Hiszpanami tak czy siak jest przegrany. My mamy pewny awans z pierwszego miejsca. Nie mamy nic do wygrania, ani nic do przegrania. Oni muszą wygrać. ..Generalnie mecz sparingowy. Jakoś tak z głupa bez większego zastanowienia napisałem do Asty: "Polecam strefę 2-3;-)" Dosłownie tyle. Nic więcej!:D Nie wiem po co to napisałem:D Może liczyłem, że wywiąże się jakaś ciekawa dyskusja (np. wiele razy z Darkonzą mi się takie zdarzały). Taki zaczepny do dalszej dyskusji mail;-) Akurat wtedy był taki czas, że dużo grałem 2-3 w lidze i to się u mnie dobrze sprawdzało. Bodaj nawet jakoś byłem na świeżo po ograniu Darkonzy tą taktą:) Generalnie pisałem chyba z taką myślą, że w tym meczu i tak coś będziemy testować albo spróbujemy jakoś niestandardowo zniwelować przewagę nastawienia rywala....i wpadła mi taka myśl, że warto 2-3 sprawdzić.

Pomijam już fakt, że Asta nawet nie odpisał:D Także rzeczywiście długo go namawiałem;-P

Mecz z Hiszpanami przegraliśmy ale to był mecz o nic. Nie rozumiem dlaczego Asta ma żal (jeśli ma). Prawdę mówiąc wydaje mi się, że grając mtm też byśmy tego meczu nie wygrali...Za to być może dzięki temu 2-3 z Hiszpanami, później Czesi uwierzyli we wkrętkę Asty i w to, że zagramy 2-3 w finale:P

W ogóle to ciekawe jest to, że najwięcej na mój temat mają do powiedzenia Ci, którzy nigdy mnie nie poznali:D


Dlatego my zjazdowicze.. milczymy:-):-).

No.. ja czasem westchnę do najwyższego.

OLAAAAAAAAAA! :) Gosia... OLAAAAAAAAAAAAAAA!! :) GOSIA!! ;)

Na koniec w tej chwili moje trzy ulubienice wśród Polek (nie licząc mojej żony):

Jeszcze ta :)
http://facet.wp.pl/gid,16019560,img,16019614,kat,1036939,...

Last edited by Kowal at 9/28/2013 4:50:54 AM