BuzzerBeater Forums

wcale nie potrzeba dużego potencjalu, jeśli mądrze się prowadzi zawodnika. Większość (17 klubowiczów) zarabia mniej niż sto patyków, powyżej tylko dziesięciu.
To pensje czołówki w tysiącach, w zaokrągleniu do dziesięciu tysięcy:

180
120
110
110
70
40
110
50
130
90
60
80
70
50
40 !
80
100
90
150
620
80
90
50
70
80
60
150

Przy tej okazji chyba również można wziąć w odstawkę hipotezy, że to być może duża ilość skoków (sumy poziomów) także wpływa na przedwczesną blokadę potencjału. Wieloletnie gwiazdy dobijają do setki, więc nad czym tu rozmyślać. No chyba, że źle zrozumiałem te hipotezy :)

A przy okazji tej okazji, chyba również to, że TAK - darmowe umiejętności we wzorach na pensje nadal funkcjonują.

PS. Aha, no i ładny argument wyszedł przeciw debatom o problemach utrzymania graczy reprezentacyjnych. Przecie powyższe pensje to same marzenia dla klubów z PLK. Z takich właśnie graczy i ich pensji można dopiero zacząć robić sobie "problemy w utrzymaniu". Ale dobra...żeby nie było, że znowu zaczynam :)

Last edited by Żegnalski_Jestem (playing epilog) at 9/4/2010 12:31:21 PM

Wszem i wobec oświadczam, że mój Bawołek ma s10=99 :P A już w tym tygodniu na 90% powinien mieć ss=100 :)

Darmowe skille obowiązywały i obowiązują.
Najoptymalniej wykorzystane pensje są wtedy, kiedy zawodnik ma na wszystkich pozycjach taką samą pensję - czyli oscyluje na granicy zmiany domyślnej pozycji - najlepiej wszystkich pięciu równocześnie. Tak, że jeśli następnym treningiem będą podania, to domyślna pozycja zamieni mu się pozycja na PG. Jeśli JR, to na SG, jeśli JS, to na SF, jeśli SB, to na PF (u PF-a bloki są droższe niż u C), no i jeśli IS/OD/RB to na C.

Co do wykorzystania potancjału, to nie musi to być zwykłą suma skilli tylko w jakiś sposób zważona. A pensja też jes funkcją skilli, więc musi być koleracje, nawet jeśli sama pensja nie jest granicą.

A utrzymanie? Utrzymanie to jedno, ale jeszcze trening. Żeby zawodnik miał niską pensję i był wszechstronny, to musi grać na wszystkich pozycjach. A wtedy może być ciężko się utrzymać - utrzyma się drużyna, która tego nie robi.
No i trzeba jeszcze pamiętać jeszcze jedną rzecz. Chwilowo nasi najlepsi zawodnicy mają taki poziom, ale nie starcza to do awansu na ME. Żeby bić się o medale, to będą musieli być lepsi. A przecież inne reprezentacje też nie stoją w miejscu, więc poziom topowych reprezentacji ciągle jeszcze będzie się podnosił. Penje wtedy też będą musiały wzrosnąć.

Mistrzu, jesteś w stanie nam powiedzieć ilu mamy zawodników w klubie s10= 110 i 120? Bo moim zdaniem dopiero tacy zawodnicy są masta-paka.

Dodam że mam dwu zawodników w tym klubie (100), a zarabiają 34 i 44 tys. Podejrzewam że jestem najbardziej skąpym prezesem w Polsce...

Wyżej gdzieś podawałem - suma i ilu takich występuje. W klubie 120 nie ma nikogo, zawodników w klubie 110 da się policzyć na palcach jednej ręki, która ma sporo palców amputowanych ;-)

Z tego co widzę, to w BB jest czterech polskich graczy, którzy mają większą S10 niż Wojdan ;-)

PS. Aha, no i ładny argument wyszedł przeciw debatom o problemach utrzymania graczy reprezentacyjnych. Przecie powyższe pensje to same marzenia dla klubów z PLK. Z takich właśnie graczy i ich pensji można dopiero zacząć robić sobie "problemy w utrzymaniu". Ale dobra...żeby nie było, że znowu zaczynam :)

zobacz na termin w jakim ukazal sie ten raport

zakladam ze wielu z tego klubu po updacie pensji nie bedzie juz takim cudem

jestesmy po wielu tygodniach treningow a wiec na poziomie samej gory skillowcow to moze byc i wiele tysiecy wciaz nieujawnionych

chcialbym zobaczyc jeszcze raz ten ranking na poczatku sezonu

Hmm. Stawiłbym na Łuszczewskiego i Giesztora :) Ale może być to również Bawołek (nie pamiętam jak miał na nazwisko ale chyba tak:D) :)

pudlo jesli chodzi o pana G ;)

ale popytaj po piatku moze moze:)

Aktualnie mamy dziesiąty tydzień sezonu, czyli zawodnicy są 10 treningów po ostatnim updacie pensji. Niektórym pensja urośnie bardziej, niektórym niewiele - to zależy co w tym czasie trenowali. Do następnego updatu jeszcze 4 treningi, co też może trochę podciagnąć pensję.

Przewidywania odnośnie pensji podaje poniżej. Użyłem kalkulatora sprzed sezonu, czyli jest on trochę nieaktualny (zaniża, bo była globalna podwyżka), poza tym jak zawsze we wzorach są niedokładności, a dodatkowo skille mają podpoziomy i to też wpływa na pensję. Jakby tego było mało, to w nowym sezonie BB-cy mogą zrobić kolejne korekty w pensjach. Ale mimo wszystko te szacowania nie mylą się w drastyczny sposób, dokładność przybliżenia jest zadowalająca, więc z poniższego zestawienia można sobie wyrabiać poglądy i wyciągać wnioski.

A więc szacunkowa pensja zawodników z klubu "Sto" w przyszłym sezonie wynosi (w tysiącach):

201
157
125
120
89
52
134
148
86
96
81
97
50
93
56
72
114
158
113
78
122
88
83
106
66
592
147

Oczywiście przez te 4 tygodnie klub "Sto" może się powiększyć i raczej na pewno się powiększy. I może pojawić się kilku zawodników nawet z niższymi pensjami. Część będzie miała trochę wyższe pensje (bo teraz mają SS=100, a za 4 tygodnie mogą mieć SS=104).
Ale nie ma wielkiego znaczenia, czy zawodnik ma sumę 101 czy 99, członkostwo w klubie to tylko prestiż ;-)

Coś o rankingu.

W kolejności od lewej: aktualne miejsce, zmiana pozycji względem wcześniejszego rankingu, nazwa państwa, punkty tydzień temu, przeciwnik, W - zwycięstwo/L - porażka, punkty obecnie, zmiana w punktach.

(http://i55.tinypic.com/66ga5u.jpg)

BTW. Dlaczego na tym forum nie działają tabulatury?

O rankingu jest w regułach:
/community/rules.aspx?nav=NationalTeams
nawet jest link do wzoru - niezła kobyła:
http://math.bu.edu/people/mg/glicko/glicko2.doc/example.h...

Liczy się 28 ostatnich tygodni. My już polecieliśmy na 12-te miejsce w Europie. A za tydzień wypadnie nam wygrana z Estonią na poprzednich ME i już liczyć się będą tylko punkty z obecnych ME, sparingów i Pucharu Pocieszenia. Ciężko nam będzie zmieścić się w dwunastce.
Mamy 4 wygrane w el. ME i to by było na tyle. Większość zespołów, które awansowały na ME to miały 6 lub 7 wygranych i ciągle polepszają bilans. Ich już nie dogonimy. 5 wygranych miały Grecja i Litwa, ale Litwa już wygrała na ME, więc nam odskakuje. A z zespołów, które odpadły to ciężko nam będzie przegonić Włochów. Mają 5 wygranych w el. ME no i wygrali z nami sparing.
Jest jeszcze Turcja, Chorwacja, Estonia, Finlandia i Izrael, które odpadły z 5-cioma wygranymi w el.ME. Więc jeśli będą teraz robić porównywalne wyniki do nas (uzbierają podobną liczbę punktów w PP i sparingach), to też nas wyprzedzą (bo bedą miały więcej za el. ME). A zaatakować mogą słabsze drużyny (z czterema wygranymi w el. ME).
Bez dobrego występu w PP to wypadniemy z dwunastki i będziemy rozstawiani z trzeciego koszyka. A nawet jest groźba spadku do czwartego a przy fatalnym do piątego. Gdyby nie to, że o te 28 tygodni zahaczają poprzednie ME, to teraz bylibyśmy na 19-25 miejscu w Europie.