Jak prezes jest kumaty to sam może trenować zawodnika. Niech więc trenuje, zawsze lepiej, żeby zawodnicy trenowali niż nie trenowali. Jak mu się uda i czołówka się wykruszy to fajnie dla niego. Jak się nie uda, to żadna strata. A jak zawodnik się zmarnuje to też nie ma co płakać (skoro zmarnowało się stu lepszych to nad nimi trzeba płakać i się zastanowić co jest nie tak).
Aha. Jeśli chodzi o tych słabszych zawodników to gdy idą na TL nie angażowałbym skautów do szukania klubów. Tacy zawodnicy niech się trenują i skautują na własną rękę. A zasoby ludzkie powinny iść w pierwszej kolejności do zabezpieczenia najlepszych.
W obecnym drafcie mieliśmy:
- 31 historyków (wliczam w to legendy) z SS>=50
- 31 MVP z SS>=50
- 45 supergwiazd z SS>=50
- 75 wieloletnich gwiazd z SS>=50
Dla świętego spokoju w tych zestawieniach
(138252.638) dodałem także zawodników, którzy spełniają przynajmniej jeden z warunków, że SS>=45 lub SS+FT+ST>=50. Bardzo łagodne kryterium, wyszło 54 historyków, 64 MVP, 103 supergwiazd. Wielotnich i słabszych potencjałów nawet nie chciało mi się kopiować a i tak wyszło ponad 200 zawodników.
Nawet jeśli uda się zabezpieczyć zaldwie co dziesiątego to i tak wychodzi więcej niż jest miejsc w składzie reprezentacji.