BuzzerBeater Forums

Pomoc - Polski > Pytania

Pytania (thread closed)

Set priority
Show messages by
This Post:
00
45947.541 in reply to 45947.540
Date: 3/3/2009 3:24:06 PM
Baltic Strong
IV.4
Overall Posts Rated:
17181718
To jakieś czary mary;)Teraz musisz liczyć że cię ktoś przebije...

From: m4ti_

This Post:
00
45947.542 in reply to 45947.540
Date: 3/3/2009 3:24:27 PM
Overall Posts Rated:
2121
samo sie chyba nie wpisalo, moze przez to ze tak teraz to BB żałośnie chodzi to sie poprostu scieło i jakos 200k wpisales

This Post:
00
45947.543 in reply to 45947.536
Date: 3/3/2009 3:58:31 PM
Overall Posts Rated:
145145
Co do kolorów, to nie jestem pewien. Jeden z moich graczy ma potencjał "podstawowy zawodnik" a dobił z jedną umiejętnością do "wybitnej" i faktycznie bardzo zwolnił trening.

Z tego co ja wiem, to potencjał zależy w znacznej mierze od pensji. W chwili, kiedy zawodnik osiąga pewną jej wartość (a mam wrażenie, że pensje naliczane są co tydzień, tyle, że nie są one nam przedstawiane) możliwość treningu spada do określonej wartości (pewnie %). Naturalnie "prędkość treningu" obniża się wraz ze zbliżaniem się do maksymalnej pensji.

W każdym bądź razie ja mam takie wrażenia z treningu moich graczy.
PF z "podstawowy zawodnik" dobił do pensji ok. 19 tys. (było to w zeszłym sezonie, miał wtedy 21 lat i w ciągu całego sezonu nie zaliczył zbyt wielu skoków - bodajże tylko 1). Ponieważ jednak robi u mnie za rezerwowego, to nie było to specjalnym problemem :)

This Post:
00
45947.544 in reply to 45947.543
Date: 3/3/2009 4:45:15 PM
Baltic Strong
IV.4
Overall Posts Rated:
17181718
A ja jeszcze raz się czepię tych kolorów;)To są tylko moje przemyślenia ale to ty tu jesteś szefem i pewnie wiesz lepiej.
Ale skoro mówisz że granicą rozwoju trenowanego gracza może być pensja,to czy sądzisz że jeśli np trenujesz tego swojego zawodnika z potencjałem "podstawowy" i osiągnął tą pensję 19 tys(co może być jego kwotą graniczną w zahamowaniu rozwoju) i np w rzucie z bliska osiągnął poziom "wybitny" a w innym skillu (np.kozłowaniu)ma poziom "żałosny"to czy twoim zdaniem będzie on wtedy bardzo wolno trenował to kozłowanie,bo ma już tak wysoką pensję?
Może się mylę ale wydaje mi się że niekoniecznie.Może to jest właśnie tak że on w tym kozłowaniu znowu by się normalnie rozwijał aż doszedłby do poziomu zbliżonego do "wybitnego".Pomijam w tym fakt jego wieku.Czyli wracając do punktu wyjścia-koloru zbliżonego do koloru jego potencjału:)
Ale sobie to wykombinowałem co?Ja niczego nie stwierdzam-tylko pytam,bo zależy mi by poznać jak najwięcej tajników tej gry.A kogo pytać jak nie szefa;)
Dobra już nie smaruję;;;)))


This Post:
00
45947.545 in reply to 45947.544
Date: 3/3/2009 5:03:58 PM
Overall Posts Rated:
145145
Osobiście uważam, że trenowałby to żałosne kozłowanie szybciej niż np. przeciętne podania. Dlaczego? Bo jeżeli zawodnik ma pewne umiejętności na wysokim poziome, to te na niższym trenowane są szybciej (naturalnie te dobrane przez nas są nieco bez sensu, bo rozmawiamy o C, ale chodzi o zasadę).

Wg mnie działa to tak:
1. Zawodnik daleko od "limitu potencjału" - 100% x dany wskaźnik treningu.
2. Zawodnik osiąga limit - ileś tam % x dany wskaźnik treningu (zależny od tego co się trenuje, i na jakim poziomie są "pokrewne umiejętności"). Tak więc może być np 30% x 1,65 w kozłowaniu i 30% x 1,47 w podaniach.

Przykład mojej drużyny. 3 graczy, wszyscy 22 lata, zbliżony wzrost.
Potencjał - 4, 6 i 7.
Cały zeszły sezon treningi ID, IS, REB.
Zawodnicy z potencjałami 6 i 7 - praktycznie równy trening, każdy po 5 skoków.
Zawodnik z potencjałem 4 - jeden skok w IS (zdecydowanie najsłabszy poziom ze wszystkich czterech głównych umiejętności).

Gwoli ścisłości - w tych kwestiach, to ja wcale nie wiem więcej niż Wy, ani nie mam innych informacji, tak więc są to tylko i wyłącznie moje przypuszczenia, a nie fakty stwierdzane w związku z moją wiedzą GM'a (żeby było jasne, i aby nikt nie miał żadnych wątpliwości ;)

This Post:
00
45947.546 in reply to 45947.545
Date: 3/3/2009 5:13:38 PM
Baltic Strong
IV.4
Overall Posts Rated:
17181718
Oki przyjmuje to co napisałeś.Jest to poniekąd taki tok rozumowania jaki ja również zakładam.
A skoro już cię tak dzisiaj męczę to zapytam jeszcze raz o sprawę na którą wcześniej mi nie odpowiedziałeś;)Na pewno łapałeś oszustów więc się nie czepiam;)
A wracając do pytania-Jak to jest z tym "odwiecznym rywalem" o którym między innymi później fani odpowiadają rzecznikowi?W mojej grupie jest tak że ja z inną drużyną mamy jednego(tego samego) rywala,inne dwie drużyny też mają jednego(tego samego rywala)a mnie np nikt nie ma jako swojego rywala.Wcześniej zawsze tak miałem że jak ja kogoś to i ktoś mnie miał za rywala.Czy to jest losowe?

This Post:
00
45947.547 in reply to 45947.546
Date: 3/3/2009 5:30:13 PM
Overall Posts Rated:
145145
I tak, i nie.
Nowe zespoły (te, które awansowały lub spadły do innej ligi) najprawdopodobniej (bo nie jestem na 100%, a nie chce mi się szukać - mój team to w każdym razie dotyczy) nie są w swoim pierwszym sezonie niczyim rywalem (żeby nikt specjalnie się na nie nie nastawiał - kibice jeszcze nie zdążyli się posprzeczać ;)

To kogo dostają za rywala nowe ekipy ma w sobie najprawdopodobniej dość dużo losowości - no bo kogoś muszą mieć.

Co do drużyn, które już są w lidze co najmniej drugi sezon, to z reguły rywalem jest drużyna, z którą ma się najbardziej wyrównane mecze (ja np. w swojej starej III lidze miałem dwa razy tą samą ekipę, i faktycznie, każdy mecz był inny a wyniku nie dało się przewidzieć :), albo najbardziej zbliżony siłą zespół do naszego.

Tyle z mojej wiedzy, obserwacji i tego, co kiedyś napisał BB-Charles :)

This Post:
00
45947.548 in reply to 45947.547
Date: 3/3/2009 5:36:20 PM
Baltic Strong
IV.4
Overall Posts Rated:
17181718
Dzięki.Trochę mnie się już chyba rozjaśniło;)To w tym sezonie jeszcze niech się cieszą że nie mają mnie za rywala,bo w następnym powinni już się bać;;;))))

This Post:
00
45947.549 in reply to 45947.548
Date: 3/4/2009 1:32:52 AM
Overall Posts Rated:
00
OOOO Mistrzowie Moi !!! Uwielbiem czytać te Wasze polemiki !!:) Za każdym razem można dowiedzieć się czegoś bardzo pouczającego !! nie wiedząc nawet , że chciałoby się o to zapytać kiedyś !!:-)) A korzystając z okazji ,że już tu jestem - mam pytanko oczywiście !! Następny meczyk mam z gościem , który zawsze gra "presing" i teraz się zastanawiam jaką taktykę zastosować przeciw niemu , bo jeżeli jakąś wolną to ten presing zadziała mu lepiej natomiast jeżeli zagram szybciej to może nie nadążyć i będzie łatwiej grać - tak myślę , ale proszę o radę :) Dzięki i pozdrowionka !!

This Post:
00
45947.550 in reply to 45947.549
Date: 3/4/2009 3:20:14 AM
Baltic Strong
IV.4
Overall Posts Rated:
17181718
O mój ulubiony aktor ze "Szklanej pułapki";)Czytaj,czytaj a za klika sezonów...kto wie?;)
A przechodząc do twojego pytania.Tak naprawdę cięzko na nie odpowiedzieć,bo nie ma jasnej regułki jaka taktyka jest najlepsza na presing.W regułach BB jest napisane że kozłowanie jest umiejętnością,która pomaga grać z drużynami które bronią presingiem.Czyli jeżeli masz wysokie skille kozłowania to już jest pół sukcesu:)Nie wiem czemu ale coś mi mówi że jednak nie masz zbyt wysokich tych skillów:)Więc trzeba spróbować czegoś innego.
Spotkałem się z opinią że najlepszą bronią przeciwko presingowi jast...presing:)
Ale tu też,żeby nie było za prosto żeby grać presingiem twoi gracze muszą mieć wysoki poziom kondycji.I znowu coś podpowiada mi że takowej nie posiadasz;)
W ostatnim sezonie jedyną porażkę(nie licząc specjalnej w finale)poniosłem z drużyną gorszą od bota,bo zagrałem presingiem,nie mając kondycji na wysokim poziomie.
Spojrzałem sobie na twoją drużynę i przeciwnika z pucharu i wnioski mam takie:
-gość gra zawsze presing i Look Inside,przez co traci sporo piłek w zbiórkach ale ma sporo przechwytów
-Według mnie powinieneś wzmocnić obronę pod koszem i zagrać 2-3
-w ataku proponowałbym ci zagrać Look Inside jeśli masz w miarę zawodników z rzutem z bliska,lub Push the Bal
Ale mimo to nie mogę ci zagwarantować że twoi fani po meczu nie będą tacy jak ten twój najlepszy zawodnik....znaczy wygwizd...ają cię;;;)))
-

This Post:
00
45947.551 in reply to 45947.550
Date: 3/4/2009 4:48:12 AM
Overall Posts Rated:
00
Spoko , spoko oni nigdy nie gwiżdżą bo mnie kochają !!!! ;) Szczególnie teraz gdy wygrałem na wyjeżdzie z bądż co bądż Asseco Prokomem Sopot !!!;) , a wszyscy kibice w Polsce wiedzą jaką "sympatią" darzą się te dwa kluby :) !! Może troszkę za wysoko podniosłem im cenki na bilety ale i to mi chyba wybaczą gdy wygram kolejny mecz :)!!!! Bardzo dziękuję za obszerną odpowiedż i napewno nie omieszkam zastosować się do rad !! W końcu Mistrza trzeba słuchać nie ??!!!;;;))) (o kużwa ale cukier :)) )

Advertisement