BuzzerBeater Forums

Witam, czy mógłby mi ktoś powiedzieć czemu nie wpłynęły mi pieniądze z biletów za ostatni mecz ligowy? pierwszy raz mi się to zdarza...

Jeżeli grałeś na wyjeździe to nic nie dostaniesz. Tu tylko wpływy z biletów są za mecze u siebie (ligowe), W pucharze otrzymujesz kasę za wygraną. Ze sparingów nie ma ani grosza póki co.

Mam pytanie tej oto treści:

Kiedy zbocieje zespół którego manager logował się ostatnio 14.01.2012 ???

To ten zespół (56080)

Pytam bo we wtorek gram z nim w lidze i nie wiem jak rozlanować rotację w składzie na cały tydzień, wiadomość czy klub będzie botem czy też nie jest bardzo ważna aby odpowiednio rozplanować składy i nastawienie do meczu.

Last edited by Tales at 2/15/2012 3:14:31 AM

Ten klub będzie botem 27.02.2012

Witam,

Dopiero zaczynam swoją przygodę z Buzzer Beateren i zastanawiam się nad zakupem lekarza. Z powodu skąpego budżetu mogę sobie pozwolić na poziom podstawowy albo kompetentny co najwyżej. Czy mogę liczyć na poradę czy opłaca się zakupić najniższy poziom czy różnica pomiędzy podstawowym i kompetentnym jest na tyle nie duża, że nie opłaca się przepłacać?

Czy można gdzieś znaleźć jakieś narzędzia pomagające przy podejmowaniu decyzji odnośnie najlepszego momentu do kupna/sprzedaży zawodników/personelu?

Będę wdzięczny za pomoc.

Pozdrawiam,
Dawid

ja dla przykładu w III lidze mam lekarza kompetentnego ze specjałką zaleczanie kontuzji, takiego mozesz nabyć za grosze a ustrzerzesz się wielu kontuzji a te co sie przytrafiają sa tylko meczowymi. Ja przez ostatnie 3 sezony miałem tylko jedna kontuzję (w ostatnim meczu) i to tylko tygodniową. Pensja takiego gościa to 7-9k. Jeżeli chodzi o zakup to spokojnie zmieścisz się w jakis drobnych, nawet do 10k.

pierw zadbaj o jakiś fajnych młodzików do treningu i co najmniej zaawansowanego trenera (na 5 ligę chyba nie ma sensu lepszego), dopiero później myśl o lekarzu;p

po co Ci lekarz jak nie będzie kogo leczyć...

ps. pozwoliłem sobie zerknąć na twój skład...widzę, że masz cały skład młodzików z niskimi pensjami...to nie ma większego sensu bo całego składu i tak nie będziesz trenować (jest to nieopłacalne i bardzo powolne), skup się na trenowaniu konkretnych graczy np obwodowych lub podkoszowych, wybierz 3 z nich i trenuj.

na pozycje nietrenowane lepiej kupić starszych, doświadczonych grajków, bo są tańsi (przy takich samych skillach) od graczy młodych.

W pierwszym sezonie Twojej przygody z BB lekarzy olej po całości. Będziesz grał takimi trędowatymi paściami, że taniej będzie Ci wymienić kontuzjowanego gracza na innego niż utrzymywać darmozjada w białym kitlu. Na tym co masz (Twoi pierwsi gracze), rozeznaj się ile trwają kontuzje, jak wpływają na grę zespołu i jak się mają w kontekście makroekonomicznym.

pzdr: mr.P

Jeżeli chcesz się skupić na treningu i moeć jak najmniej problemów to lekarz przyda się. Z tego co się orientuje to koszty samego lekarza są znikome - praktycznie za darmo można kupić. Widzę że pensje lekarzy kompletny / zaawansowany są podobne. Obydwaj w okolicach 11k. Zaawansowani chodzą z pensją ok 18 k już.
Pytanie jest na jaką pensje sobie możesz pozwolić. Jeżeli stać cię na lepszego lekarza to ja zalecam. Jednak najważniejsza jest ekonomia. Musisz posiadać taki sztab i zawodników by móc się rozwijać, czyli wychodzić w bilansie tygodniowym na plus. Im większy tym lepiej.

Co do lekarzy to z moich obserwacji:
- im wyższy poziom to prawdopodobieństwo kontuzji mniejsze, czyli zawodnicy powinni rzadziej być na czerwono
- jeżeli już zdarza się kontuzja to zawodnicy są krócej wykluczeni z gry. O ile skracają czas kontuzji? Powiedzmy że dla trener lvl najgorsza kontuzja jaka się może trafić to 5 tygodni. Z każdym poziomem lekarza wyżej czas takiej kontuzji będzie krótszy o 1 tydzień. Takie są moje obserwacje. Mając lekarza lvl 1 miałem kontuzje gracza na 4 tygodnie. Kiedy miałem lekarza lvl 6 to najdłuższa kontuzja trwała 6 dni. Oczywiście przy lekarzu lvl6 bardzo żadko się zdarzały kontuzję. Jeżeli już to i tak w większości były one meczowe.

Co do specjałek, to nie zależą one od poziomu lekarza. Zaleczenie kontuzji jest fajne, bo nawet jak zawodik odniesie kontuzje na meczu to jest pewna szansa że wróci do gry w następnej kwarcie. Widziałem takie cudo u siebie kiedyś.
Dowód http://www.buzzerbeater.com/match/29093094/reportmatch.as... i początek q2 http://www.buzzerbeater.com/match/29093094/reportmatch.as...