BuzzerBeater Forums

Dwie osoby oddały wg. mnie dziwne głosy - głosując na BB Kinga we wszystkich kategoriach. Trudno ich sprawa ich wybór. Jakoś to nawet wytłumaczyli. Do każdego głosu każdy ma prawo pisać/lub nie słowo komentarzu. Trzeba umieć sobie radzoć z negatywnymi ocenami co do swojej osoby, wszak masz status osoby publicznej w BB - jesteś selekcjonerem.
Kilku troll.... swoim ostatnim wpisem pokazujesz, ze sam nim jesteś i szukasz zwady i zaczepki. Asta do mnie w całkowicie w innej sprawie niż wasza napisał, a ty od razu robisz mu docinkę jakbyś się nie mógł powstrzymać.
Podziękuj grzecznie za wszystkie głosy jakie na Ciebie oddali managerowie i tyle w tym wątku.

Skomentowałem głos Asty - sam możesz sprawdzić, kategoria bug. To samo zrobił w poprzednim sezonie - jako pierwszy wprowadził syf do głosowania.
Okey - można przyjąć, że jestem osobą publiczną (w kategoriach buzzerbeaterowych). Ale jeśli komuś coś się we mnie nie przypada do gustu, to są lepsze miejsca, żeby dać temu wyraz. Nie ma sensu od razu psuć zabawy, której przyświecają, można to tak ująć, szlachetniejsze cele. Można oddać głos w ankiecie na stronie reprezentacji, że się mnie nie popiera, można na mnie nie głosować w wyborach, można wyrazić opinię wątku kadrowym. A nie roznosić syf wszędzie gdzie się da.
Wyobraź sobie, że komuś się nie podoba premier lub prezydent. I zaczyna wypisywać negatywne hasła sprayem na wszystkich nowych lub wyremontowanych budynkach. I co? Przyjmując Twój tok rozumowania to przecież premier/prezydent to osoba publiczna. I te bazgroły należy zostawić. A jak jakiś urzędnik wyda polecenie pozbycia się napisów, to znaczy, że nie umie sobie radzić z negatywnymi ocenami?

Asta głosował 5 maja. Potem ty coś napisałeś, ja zaznaczył że to wątek do głosowania, a nie do dyskusji. Następnie GM usunął Twojego posta, a nie Asty. Więc wniosek że to ty sprawiłeś problem. Każdy miał prawo głosować jak chciał. Skoro Asta uważał, że bugiem sezonu był B.B King to jego sprawa. W uzasadnieniu napisał kilka rzeczy które skłoniły go do oddania takiego a nie innego głosu. Miał do tego prawo. Nie naruszył regulaminu forum. Równie dobrze mógł napisać Bug sezonu: B.B.King i koniec. Głos byłby i tak ważny. A ty zapewne byś problemu szukał.
To było 5 maja.
Dziś szukasz niepotrzebnej dyskusji znów z Astą. Uszczypujesz, ślesz negatywne emocje. Może to lubisz, niektórzy tak mają. Twierdzisz że inni robią syf, a nic nie robisz by temu zaprzestać. Tylko ciągle zaogniasz sytuacje, dolewasz oliwe do ognia.

Trudno mi porównywac pisanie na murach do wypisywania w internecie. Ogólnie pisanie sprayem w miejscach nie specjalnie do tego wyznaczonych jest traktowane jako wandalizm. I ścigane. Porównanie głowy państwa też jest nie na miejscu, bo obrażając urząd prezydenta łamie się prawo. W sytuacji w BB takiej rzeczy nie miała miejsca.
To przyjmując twój tok rozumowania i porównanie do pisanie spayem.Wyobraź sobie, że ktoś uwielbia prezydenta/premiera. To wszystkie pochwalne rzeczy w stosunku do premiera i prezydenta trzeba pisać sprayem na nowo wybudowanych domach? Przecież są oni osobami publicznymi. I wtedy te bazgroły należy zostawić?

Po prostu zarówno pozytywne jak i negatywne opinie należy prezentować w miejscach do tego przeznaczonych. Tak samo by mi się nie podobały napisy sprayem w tonie pochwalnym na budynkach (dla mnie rekord, to napis na śnieżnobiałym budynku parę dni po pomalowaniu - "białe jest piękne") ;-)
Ale idea Oskarów polegała na wyróżnieniu a nie na potępieniu. Dlatego głosy wyróżnienia są tu na miejscu a głosy nienawiści nie są. Jeśli jest takie zapotrzebowanie to może warto rozważyć zorganizowanie równoległego plebiscytu antyoskarowego ;-) Np. złotej maliny ;-)
To Asta pierwszy w tym wątku zrobił syf. I czego się spodziewasz? Że jak ktoś zrobi syf to będzie czyściej? Mam prawo skomentować, że to mi się nie podoba. Po prostu zwracam mu uwagę, bo chcę, żeby było czyściej.
Tamta wypowiedź była piątego maja, ale dzisiaj była kolejna. Skomentowałem hipokryzję z niej bijącą.
Miałeś możliwość jako organizator odrzucić głosy, które nie spełniają idei Oskarów. Nie zrobiłeś tego - no cóż, może wg Ciebie taka jest idea. Trudno. Może taki syf Ci odpowiada. Moderatorzy nie kasują postów tylko dlatego, że są złośliwe i uszczypliwe. Ale jakbyś jako organizator jasno określił, że w tym wątku nie ma na to miejsca, to by skasowali.

Napisałeś:
popracujemy może nad rozwojem plebiscytu co?

Może byś popracował nad rozwojem nie robiąc syfu w drugiej kolejnej edycji z rzędu wchodząc ze swoją durnowatą wojenką i psując ideę plebiscytu.

W odpowiedzi na Posta Asty:
dzięki za kolejną edycję:)

jak zawsze super...można pomyśleć o jakimś urozmaiceniu za sezon jeśli nadal będziesz to trzymał w garści..przypomnę się :) i może pomnożymy głosujących:)
popracujemy może nad rozwojem plebiscytu co?
@głosujący na mnie:

dziękuję:)

--------------
To w tym momencie Ty robisz syf wszędzie gdzie popadnie. Nic do ciebie nie pisze, nie wypowiada się o Tobie, a Ty męczysz i męczysz bez końca. W dodatku Asta ostatniego posta w tym temacie nie napisał dziś tylko 14 maja.
Widzę że nie rozumiesz, że każdy może oddać głos jaki chce. Nawet najbardziej głupi. Do głupich ja akurat zaliczyłbym oddanie we wszystkich kategoriach głosu na B.B Kinga. Ale uważam, że każdy ma do tego prawo. Przez to akurat pewna osoba nie otrzymała wyróżnienia. Cóż trudno.

Czy do Ciebie nie dociera, że to Asta zaczął robić syf? Czy może taki syf jest Ci na rękę?
To on zrobił syf w tym wątku wprowadzając negatywne komentarze do głosowania. A ideą plebiscytu była zupełnie odwrotna. Ja tylko zwracam na to uwagę.
W poprzednich Oskarach zrobił to jako pierwszy. Teraz już były co najmniej 3 takie głosy. Jak tak dalej pójdzie, to kolejne Oskary będą wyglądały tak, że całe federki będą się nawzajem obrzucały i coś manifestowały - tak jak to miało miejsce swego czasu w Hattricku w podobnym plebiscycie. Miałeś bardzo łatwą okazję to uciąć w zarodku ale nie chciałeś. Wiec teraz nie miej pretensji.
A ja tylko komentuję, że to mi się nie podoba. Piszę na temat Oskarów w wątku o Oskarach. Może Tobie się moje stanowisko nie podoba ale to nie znaczy, że nie mogę jego przedstawić.
I ja uważam, że to Asta męczy. Już drugie kolejne Oskary wykorzystał do zrobienia syfu. Ja nie biegam po nowych wątkach i nie piszę negatywnych rzeczy o nim. Tutaj napisałem, ale on mnie wywołał do tablicy.

popracujemy może nad rozwojem plebiscytu co?

Może byś popracował nad rozwojem nie robiąc syfu w drugiej kolejnej edycji z rzędu wchodząc ze swoją durnowatą wojenką i psując ideę plebiscytu.

:)

głosuje się na draba, a on tak się złości:)


czasem mam wrażenie, że szukasz moich wpisów by znów o jakimś syfie pisywać - zastanów się - na bank masz ciekawsze sprawy do roboty - nie warto :)


Last edited by Astarotte at 5/17/2011 11:10:08 AM

popracujemy może nad rozwojem plebiscytu co?

Może byś popracował nad rozwojem nie robiąc syfu w drugiej kolejnej edycji z rzędu wchodząc ze swoją durnowatą wojenką i psując ideę plebiscytu.

:)

głosuje się na draba, a on tak się złości:)

Tamta wypowiedź była piątego maja, ale dzisiaj była kolejna. Skomentowałem hipokryzję z niej bijącą.
Miałeś możliwość jako organizator odrzucić głosy, które nie spełniają idei Oskarów.

myślałem raczej o jakiejś nagrodzie by zachęcić do głosowania

I tak się Panowie nie dogadacie..

Asty akurat bym nie winił - kategoria 'Bug sezonu', początkowo służyła wyłonieniu 'najdziwniejszego' meczu BB, ale okazało się, że większość głosów idzie na 'antywydarzenia' a nie mecze, więc vinnie kategorię usunął. Teraz wróciła, znów wszyscy głosują na wydarzenia, Asta też tak zrobił - zagłosował na, jego zdaniem, największe antywydarzenie. Większe pretensje miałbym tutaj do tomka, chyba wszyscy wiedzą dlaczego. Tymczasem cała wojna idzie o Astę.. W tym momencie bym się zastanowił, czy to aby na pewno jego prywatna wojenka..

Wątek zamknę, co miało być powiedziane, zostało powiedziane, dziękujemy wszystkim za opinię o Oskarach, wszelkie sugestie odnośnie formy i prowadzenia można kierować do prowadzącego.

Zapraszamy w następnym sezonie.