BuzzerBeater Forums

Pomoc - Polski > Pytania vol 7

Pytania vol 7 (thread closed)

Set priority
Show messages by
From: Paraszczak

To: neke
This Post:
11
198915.558 in reply to 198915.555
Date: 2/15/2012 10:51:19 AM
Overall Posts Rated:
6262
W pierwszym sezonie Twojej przygody z BB lekarzy olej po całości. Będziesz grał takimi trędowatymi paściami, że taniej będzie Ci wymienić kontuzjowanego gracza na innego niż utrzymywać darmozjada w białym kitlu. Na tym co masz (Twoi pierwsi gracze), rozeznaj się ile trwają kontuzje, jak wpływają na grę zespołu i jak się mają w kontekście makroekonomicznym.

pzdr: mr.P

From: Mario

To: neke
This Post:
00
198915.559 in reply to 198915.555
Date: 2/15/2012 12:01:16 PM
Overall Posts Rated:
605605
Jeżeli chcesz się skupić na treningu i moeć jak najmniej problemów to lekarz przyda się. Z tego co się orientuje to koszty samego lekarza są znikome - praktycznie za darmo można kupić. Widzę że pensje lekarzy kompletny / zaawansowany są podobne. Obydwaj w okolicach 11k. Zaawansowani chodzą z pensją ok 18 k już.
Pytanie jest na jaką pensje sobie możesz pozwolić. Jeżeli stać cię na lepszego lekarza to ja zalecam. Jednak najważniejsza jest ekonomia. Musisz posiadać taki sztab i zawodników by móc się rozwijać, czyli wychodzić w bilansie tygodniowym na plus. Im większy tym lepiej.

Co do lekarzy to z moich obserwacji:
- im wyższy poziom to prawdopodobieństwo kontuzji mniejsze, czyli zawodnicy powinni rzadziej być na czerwono
- jeżeli już zdarza się kontuzja to zawodnicy są krócej wykluczeni z gry. O ile skracają czas kontuzji? Powiedzmy że dla trener lvl najgorsza kontuzja jaka się może trafić to 5 tygodni. Z każdym poziomem lekarza wyżej czas takiej kontuzji będzie krótszy o 1 tydzień. Takie są moje obserwacje. Mając lekarza lvl 1 miałem kontuzje gracza na 4 tygodnie. Kiedy miałem lekarza lvl 6 to najdłuższa kontuzja trwała 6 dni. Oczywiście przy lekarzu lvl6 bardzo żadko się zdarzały kontuzję. Jeżeli już to i tak w większości były one meczowe.

Co do specjałek, to nie zależą one od poziomu lekarza. Zaleczenie kontuzji jest fajne, bo nawet jak zawodik odniesie kontuzje na meczu to jest pewna szansa że wróci do gry w następnej kwarcie. Widziałem takie cudo u siebie kiedyś.
Dowód http://www.buzzerbeater.com/match/29093094/reportmatch.as... i początek q2 http://www.buzzerbeater.com/match/29093094/reportmatch.as...

From: Miechu

This Post:
00
198915.560 in reply to 198915.559
Date: 2/15/2012 6:30:30 PM
Overall Posts Rated:
3838
Jak dla mnie, to lekarz ma sens na tym poziomie tylko przy trenowaniu zawodnika do kadry. Wtedy nie można sobie pozwolić na ani jeden tydzień treningu w plecy. To jednak V liga, zawodnicy o pensjach zazwyczaj ~10k (śmieszą mnie ludzie co w V lidze kupują mutantów). Tak to spokojnie można odłożyć te 10k tygodniowo które by się wydawało na lekarza. To jednak ile? 140k więcej na sezon? W V lidze to trochę kasy, za które można zbudować trybuny/odłożyć na zawodnika.

From: Mario

This Post:
00
198915.561 in reply to 198915.560
Date: 2/15/2012 8:45:37 PM
Overall Posts Rated:
605605
Nie do końca się zgodzę. By walczyć o awans nawet i z V ligi trzeba się polepszać cały czas. Jednym ze sposobów to trening. I nie ważne czy trenujesz do kadry czy dla siebie kiedy zawodnik ma kontuzje to traci na tym. Przypuśmy, że w V lidze trenujemy sobie 3 swoich graczy. W połowie sezonu 1 gracz dostaje kontuzje na 4 tygodnie. To mamy osłabioną drużynę, gdyż zazwyczaj ci co trenują są dobrymi zawodnikami i to oni są przyszłością klubu. Do tak długiej kontuzji dodać by trzeba jescze czas na dojście do formy. Czyli w sumie taka kontuzja to ok 6-7 tygodni stary, czyli pól sezonu.

Co do finansów... hmmm jeżeli dzięki lekarzowi zawodnik uniknie kontuzji to zwróci się później na TLu, bo w końcu wtedy więcej treningów zaliczy.


Wszystko jest względne. Ma swoje plusy i minusy. Można również liczyć na szczęście że w danym sezonie nie będzie się miało pecha i kontuzje nas ominą, wtedy to najlepsza metoda by zaoszczędzić:)

This Post:
00
198915.562 in reply to 198915.561
Date: 2/16/2012 10:56:51 AM
Overall Posts Rated:
2626
witam

chcialem poruszyc temat taktyk podkoszowych. wiadomo ze potrzebni sa dobrzy C/PF. jak natomiast jest z PG/SG/SF? czy najwazniejsze u nich jest wtedy wejscie pod kosz? czy trzeba im tez rzut z bliska? bo SF pewnie powinien miec rzut z bliska dobry. jak z PG/SG? ajk ma sie do ataku wtedy rzut z wyskoku u niskich? jakies rady doczyczace look inside i low post? nie widze nigdzie watku o tym. jak ktos ma jakis link to tez poprosze.

pozdro all

This Post:
00
198915.563 in reply to 198915.562
Date: 2/16/2012 11:11:13 AM
Overall Posts Rated:
6262
Zobacz sobie Toruńskie Anioły w PLK. Sami PG na obwodzie i Centrzy po 200.000.Obwodowi bronią i "robią" asysty a Centrzy punktują. Co za tym idzie można uznać, że pod LI potrzebujesz OD, DV i PA najbardziej - bo wtedy własnie robi się z grajka PG.



From: Mario

This Post:
00
198915.564 in reply to 198915.562
Date: 2/16/2012 11:49:33 AM
Overall Posts Rated:
605605
Powiedzmy, że najważniejsze skille dla PG/SG to OD- niezależnie od taktyki. SF obie obrony powinien mieć wysokie. Dodatkowo obwodowi pod LI/LP powinni mieć IS + DV, a dla LP podania mają większe znaczenie niż przy LI. Ogólnie przy atakach spod kosza podania(płynność ataków) powinna byc wysoka. Słabsze skille mogą być JS i JR.

From: Miechu

This Post:
00
198915.565 in reply to 198915.561
Date: 2/16/2012 12:17:12 PM
Overall Posts Rated:
3838
Kontuzja na 4 tygodnie to już maksymalny pech. :) Ja na szczęście takich niespodzianek nie miałem aż(choć kontuzja na 2 tyg w ostatnim meczu przed playoffami mnie już raz trafiła). Jestem ciekawy w sumie ile daje każdy poziom lekarza. Jeszcze co do piątej ligi to zależy jaka to liga. Jeśli jest mocna to może i lekarz nie jest głupim pomysłem. Ja się w swojej męczyłem by awansować akurat. Jednak czasem jak widzę jakie drużyny awansują do IV ligi to aż się za głowę łapię.

From: Arielos
This Post:
00
198915.566 in reply to 198915.565
Date: 2/20/2012 2:13:46 PM
Basket Człuchów
II.4
Overall Posts Rated:
379379
Witam serdecznie wszystkich Buzzer Beaterowcow!

Chciałbym się dowiedzieć czy istnieje jakaś granica zadłużenia? Znajomy miał -300 tysięcy, lecz nie napotkały go żadne przeszkody w dalszej częsci gry, teraz już jest na plusie. Wspomniana sytaucja narazie mi nie grozi, ale tak z ciakawości chciałbym się dowiedzieć, czy np. przy zadłużeniu milionowym konto zostaje zamknięte, lub stosowane są inne skutki dyscyplinarne.

Z góry dzięki za odpowiedź.

This Post:
00
198915.567 in reply to 198915.566
Date: 2/20/2012 2:17:32 PM
Matrix Mighty Dunkers
II.4
Overall Posts Rated:
10021002
-500k

This Post:
00
198915.568 in reply to 198915.566
Date: 2/20/2012 2:18:58 PM
Fragmin Team
III.7
Overall Posts Rated:
11191119
Cytat z instrukcji gry :
"Kiedy się zadłużysz, tygodniowo będzie pobierane 5% odsetek dopóki nie wyjdziesz z długu. Jeśli będziesz miał mniej niż -500.000$, musisz wyjść z długu w ciągu 2 tygodni, albo Twoi podstawowi zawodnicy zostaną automatycznie umieszczeni na liście transferowej z zerową ceną wywoławczą. Jeżeli po sprzedaży tych graczy wciąż będzie grozić Ci bankructwo, zostaniesz zwolniony z posady menadżera klubu przy najbliższej aktualizacji finansów. Ryzyko bankructwa jest obliczane podczas aktualizacji finansów, a pieniądze pochodzące z wciąż trwających licytacji zawodników nie wliczają się do przychodów, które mogą zapobiec bankructwu."
Pzdr!

Advertisement