Ja uważam, że jeśli będziesz wygrywał mecze to taki drogi rzecznik nie jest potrzebny. W ostatnim meczu zarobiłeś ok. 110k, ale prawie 1/4 tej kwoty to koszt rzecznika. Czyli z biletów zarobiłeś tak naprawdę 84k. Jestem pewien, że gdybyś miał najsłabszego rzecznika to i tak miałbyś podobny poziom zapełnienia hali - ludzie powinni chcieć oglądać jak ich drużyna zwycięża. Nie wiem jaki wpływ ma rzecznik na sprzedaż gadżetów - ile zarabiasz tygodniowo na gadżetach?
Zauważ, że jego pensja będzie rosła (i to dość szybko), a nie sądzę żeby wraz z rosnącą pensją przychodziło więcej ludzi na mecz. Bardziej zasadne wydaje się zatrudnienie trenera z taką pensją.
Na temat lekarza się nie wypowiem, bo nie wiem jak to do końca jest.
Na marginesie, podjąłeś dobrą decyzję rozbudowując halę.