proponowałem jednak lekkie podbicie dołu w najbliższym czasie (do powiedzmy 14), żeby grajek jako tako spełniał też swoją rolę w klubie...to, że jest on "szykowany" pod kadrę nie znaczy, że w klubie nie ma grać na przyzwoitym poziomie (ja kupując takiego grajka też liczyłbym na jego spory wkład w grę mojego zespołu)
Jak ktoś chce grajka, który ma spełniać swoją rolę w klubie, to nie kupuje 22 letniego grajka w takim stanie. Taki Deredes to jest grajek na początku swojej kariery do treningu, a nie do wzmocnienia klubu.
To tak jakby jakiś "wielki" klub kupił jakiegoś młodego wątłego perspektywicznego zawodnika i z braku laku chciał go jak najszybciej przygotować do gry w pierwszym składzie zamiast spokojnie go rozwijać skupiając się na najtrudniejszych elementach gry (technika, taktyka itp.) W efekcie taki grajek wzmocniony fizycznie grałby (pewnie z takim sobie skutkiem) w pierwszym składzie, ale z brakami w wyszkoleniu technicznym i taktycznym...i prawdopodobnie czasu na wyszkolenie techniki i taktyki już by zabrakło.
Dobrze zarządzany wielki klub musi mieć kim grać, a utalentowanego zawodnika kupuje jako inwestycję w przyszłość. Z kolei jak klubowi brakuje do wielkości to też nie rzuca się od razu na podbicie świata, tylkopróbuje się rozwinąć np. poprzez trening zawodników.
Tak samo jest w BB. Jak właściciel zrobi zawodnikowi dół i grajek będzie bardziej przydatny na PF/C to znaczy, że będzie go coraz trudniej wystawiać i trenować na PG...Powtórzę jeszcze raz: jeśli wiem, że nie jestem w stanie trenować na trudnych pozycjach albo od razu potrzebuję wzmocnienia np. na PF to nie kupuję zawodnika w stanie Deredesa.
Taki grajek jak Deredes jest dla:
-zespołu który ma kim grać o wynik, a kupno Deredesa traktuje jako inwestycję w przyszłość do treningu np. w sparingach.
- zespołu, który przechodzi etap budowy, nie zależy mu za bardzo na wyniku (wynik schodzi na dalszy plan). Takiemu zespołowi zależy na płaceniu jak najniższych pensji. Taki zespół kupuje Deredesa i trenuję go tak by teraz kosztował jak najmniej, a w przyszłości by dawał jak najwięcej (ewentualnie by go sprzedać jak najdrożej).
Tak to według mnie funkcjonuje. Jak ktoś używa półśrodków to zazwyczaj ciągle jest gdzieś pośrodku;-) Wysoka jakoś nie lubi półśrodków.
OD i PS nawet do tego 12 to się szybko uwinie, bo wiele mu nie brakuje.
To niech się szybko uwinie z OD i PS...a później niech robi dół;-)