inicjatywę popieram, jednak tylko do pewnego stopnia. i podzielam wątpliwości scoutów. nie znam reprezentacji i scoutingu od środka ale powoli zaczyna mi się wszystko mieszać:
a) scouci
b) pomysł który pojawił się jakiś czas temu na forum żeby wybranych utalentowanych graczy prowadzili bardziej doświadczeni gracze
c) inicjatywa Myszy
tutaj potrzebny jest wyraźny podział, który zrozumie nawet nowy gracz - potencjalny właściciel kadrowicza
kompletnie natomiast nie rozumiem takiej reakcji:
Ale ja właśnie uwazam, że mając takiego zawodnika jaki ma być po tym szkoleniu można więcej zwojowac w BB... i po to chcę to robić!!! Kiedy w wieku 22-23 lat skończy się jego szkolenie, zrobię to jeszcze raz i będę już miał dwóch takich!
to trzeba było żeby Mysza napisał o akcji zbierania 'szaleńców' żeby ludziom przyszło w ogóle do głowy że można trenować polskiego zawodnika i doprowadzić go do kadry?! czy potrzeba takich inicjatyw żeby uświadomić właścicieli klubów że można wytrenować diament??!!
i o jakim szkoleniu tutaj mowa? tak jak mówiłem inicjatywę popieram, ale jeśli ma to wyglądać tak że jest grupa 'szaleńców' którzy trenują młodych przyszłościowych graczy na potrzeby reprezentacji postępując według zaleceń kilku osób to mi się już to nie podoba.
moim zdaniem najlepiej działa system scoutów, którzy zwyczajnie sugerują w jakim kierunku dany gracz powinien iść żeby mieć szansę na kadrę, a ostateczną decyzję powinien podejmować właściciel.
ale może mówię tak dlatego bo, należę do tych którzy dobra kadry nie przedkładają ponad własny klub, chociaż sam wychowuje reprezentanta U21...
;-)
Last edited by franek at 8/27/2009 12:10:44 PM