Muszę Cię zmartwić... Niestety w Twoim meczu nie ma niespodzianki..:-).
Po pierwsze Legendy naprawdę mają niezły skład.
Po drugie zagrały z wyższym nastawieniem (ale Ty u siebie to zaliczmy to na remis).
Ale po trzecie.. PG to (dla mnie przynajmniej) bardzo istotne ogniwo. Głównie płynność w zespole i asysty. Rozprowadzanie akcji. Prawdziwy mózg zespołu.
Nie znam skilli Scharnedera ale na oko nie jest to gracz, który poprowadziłby Cię do zwycięstwa w tym meczu.
Tu był głównie pies pogrzebany. A dodatkowo zagrał bez zmiennika.
Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz.