Jakieś 2 lata.
Ogólnie jak rozmawiam z ludźmi z rożnych krajów to wszyscy podają USA jako przykład braku dyskryminacji.
mają dobry PR w tym USA, bo jak się zrobi sprytne badanie to wychodzi dramat
http://www.trystero.pl/archives/12898
artykuł pokazuje że ilość ludzi używającej maryśkę jest podobna wśród białych i czarnych, natomiast karani za posiadanie są głównie czarni, ale to widac dopiero jak się pozbiera dane, bez tego wydaje się że jest ok
taki dowcip był
w USA pani mówi do dzieci:
- od dziś koniec z rasizmem, nie ma dzieci białych i czarnych, od dziś wszystkie są niebieskie
- no dobrze dzieci, to teraz jedziemy na wycieczkę
pani podchodzi z dziećmi do szkolnego autobusu i mówi dalej
- dzieci jasnoniebieskie siadają z przodu a ciemnoniebieskie z tyłu
i jeszcze komentarz co do rasizmu:
"człowiek jest rasistą od urodzenia
międzygatunkowy rasizm uważamy za normalny (chętniej pogłaszczemy psa czy kota niż ropuchę)
rasizm „węwnątrzgatunkowy” stał się moralnie nagany i politycznie niepoprawny, usiłujemy go ukryć przed światem i przed samym sobą
ale on istnieje od zawsze i nie ma powodu by kiedykolwiek znikł"
tak więc nie ma się co dziwić tej nauczycielce, rasizm każdy ma we krwi