BuzzerBeater Forums

To było zaraz po zakończeniu poprzedniej mojej PL a było to 04.02.2011, pierwszy mecz nowej PL zagrałem 11.02.2011. Z tego co pamiętam to komplet zespołów miałem gdzieś koło wtorku, czyli 08.02.2011.

Z tego wynika, że długość PL do której dołącza nowy zespół nie ma znaczenia, dopóki nie minie drużynie jeden piątek.. Choć coś mi się kojarzy, że miały być to 4 tygodnie..

Albo bug jakiś po prostu, zdarza się ;p

powiedzcie mi dlaczego szanowni i zapracowani tworcy gry nie zmienili tego niedopatrzenia z poprzedniego sezonu odnosnie braku korekty cen biletow na PO...?! to nie jest chyba jakas wielka filozofia, aby ten termin dodac, a naprawde byloby to spore udogodnienie
nie wiem moze ktos z ekipy to tlumaczyl gdzies na globalu, jak ktos sie na to natknal to bede wdzieczny za linka do tej wiadomosci ;)

Wg mnie dobrze jest jak jest, to nie jest niedopatrzenie a kolejny termin nie jest potrzebny. Ceny na najbliższe PO można było zmienić jeszcze 10 godzin temu.

wiedzialem o tym ze mozna bylo zmienic i zmienilem, jednak jak ogolnie wiadomo frekwencja na PO znaczaco wzrasta i moim skromnym zdaniem powinna byc taka mozliwosc ;)
btw - kiedys przez krotki okres wprowadzono model zmiany miesiecznej, dobrze pamietam ? i tez jakos z niego zrezygnowano...
mysle, ze ten pomysl z miesieczna zmiana nie byl trafiony - ten co aktualniei obowiazuje plus zmiana przed PO i bylbym w pelni usatysfakcjonowany ;P no ale nie mozna miec wszystkiego heh

pzdr

jednak jak ogolnie wiadomo frekwencja na PO znaczaco wzrasta i moim skromnym zdaniem powinna byc taka mozliwosc ;)

Jest rozwiązanie. Wystarczy obniżyć frekwencję w PO a nie od razu wprowadzać nowy termin zmiany biletów ;-) I sprawa załatwiona ;-)
A to jest część gry żeby zdecydować jak ustawić ceny biletów. Czy trochę wyższe (z myślą o PO) czy trochę niższe (z myślą o maksymalizacji dochodów z regularnego sezonu).
W PO jest bardzo mało meczów, żeby było to tak super istotne - wliczając baraże jest 12-15 spotkań, a więc wypada mniej niż jedno na drużynę w lidze. To błahostka w porównaniu do regularnego sezonu gdy każdy ma 11 spotkań u siebie. W dodatku w PO 1/3 dochodu musisz oddać przeciwnikowi ;-) Więc dodatkowy termin na zmianę biletów to niewiele by zmienił.
No i zawsze można się rozbudować przez play-offami, więc są różne możliwości i trzeba tylko wybrać strategię i to jest najfajniejsze.

A miesięczny termin był kompletnie nie trafiony, bo wypadał zupełnie przypadkowo w odniesieniu do kalendarza ligowego. I pamiętam, że kilka razy zmiana wypadała całkiem bez sensu. Chyba nawet raz wypadło tuż przed finałem ligi, więc kolejna zmiana była dopiero po kilku meczach następnego sezonu. Więc manager nie wiedząc czy awansuje musiał ustalać ceny na następny sezon. Jak ustalił wyższe a nie awansował lub niższe i awansował to był stratny.

Last edited by B.B.King at 3/12/2011 7:56:18 AM

dobra styknie, przekonales mnie ;) ;P

Co produkuje asyst, szybka czy wolna taktyka?

Jak to wszystko dziala to ja wiem. Chodzi mi o czysto statystyczne podejscie. nie chce mi sie tego sprawdzac i przegladac mecze, dlatego chcialem skorzystac z czyjegos doswiadczenia. Z tego co mowisz to wychodzi na to ze przy szybszych taktykach teoretycznie powinno byc wiecej asyst. Dzieki za odpowiedz.

Jak dla mnie najlepszym ''producentem'' jest taktyka podkoszowa.

Nie chce mi się wierzyć, że silnik oblicza głębię podań, czyli jak daleko jest gracz zagrywający od zagrywanego (podanie na obwód/podanie pod kosz). Raczej wygląda to tak: losowa liczba podań (podania, kozłowanie, entuzjazm, itd.) -> losowe miejsce rzutu (uwzględniając zmienną taktyki, predyspozycji zawodników, entuzjazmu, doświadczenia, etc.) -> sam rzut (ocena umiejętności rzutowych, entuzjazmu...).

Imho pojęcie boiskowego "metra" nie istnieje.