witam
Wiecie, tak czytam to wszystko i zaczynam odnosić wrażenie, że to już nie jest zabawa :(. Ktoś to czegoś komuś nie podpowiedział, a wiedział, nie chciał sie wtrącić zasugerować itp. Jak zaczynałem w to grać to pamiętam na początku jak czytałem wszystkie te podpowiedzi to było tam takie zdanie, że jak zadam pytanie gdzieś na forum to napewno uzyskam odpowiedź bo każdy do każdego przyjaźnie nastawiony i do teraz tak było. A tu po meczu NT odnosze wrażenie, że jeżeli chodzi o kadre to już tak nie jest i Mr. President ma prawo czegoś nie wiedzieć i jak mu sie noga powinie to jest akcja. Wydaje mi sie, że obie kadry to Nasze wspólne dobro i każda informacja dla selekcjonerów od osób/graczy które miały z nią związek są dla obecnych na wage złota (chyba, że napiszą czarno na białym że mamy sie nie wtrącać)
p.s. al_said, m4ti. Mr.President i jeszcze paru innych kolegów/graczy to kompedium wiedzy dla początkujących
ale sie rozpisałem wybaczcie :) miłego dnia