ZAKOŃCZENIE SEZONU 31
Nic nie pisałem od 2 tygodni a propos kadry, a wypadałoby jeszcze raz się odezwać przed wybraniem nowego selekcjonera...
Tak więc szybko chciałbym omówić dwie sprawy: ostatnie sparingi, a także finały w U21. Jeśli chodzi o tą pierwszą, przyznaję się, że potraktowałem je dosyć lekceważąco. Nie namyślałem się specjalnie nad wyborem graczy, ani nad taktyką, jednak mam nadzieję, że uda się mimo to wyciągnąć z nich jakieś wnioski.
Najpierw -14 z Serbią przy LI. Warto zauważyć, iż w obu meczach nie grał Mączak, w którym można pokładać pewne nadzieje, jednak chciałem dać szansę graczom z formą, u Mączaka bywało różnie... Tak więc nasza gra pod koszem może być jeszcze mocniejsza. 6-/11- w ataku to nie jest zły wynik, jak na początek sezonu, ba, 2 tygodnie wcześniej grając tą samą taksą i starszym rocznikiem mieliśmy 5+/10-, więc nie jest źle. Trochę jednak bolą obrony. Nie wiem jeszcze, jak to będzie wyglądać na starcie sezonu, bo na to wpłynie wiele czynników (GS 7, ent 5 na starcie eliminacji, pewnie niższe nastawienie), ale o poziom wypada się jeszcze podciągnąć...
Na boisku obiecująco zagrali nasi przyszli (mam nadzieję) liderzy. Bardzo dobry mecz Słabonia, zaskakująco dobrze na SFie superdefensywny Szklorz (suma obron 28, BTW, więc niech pensja was nie myli), na obwodzie rządził Samsonowicz.
Drugi sparing to +4 z Hiszpanią. Czy to dobry wynik? Wydaje się, że Hiszpania jest na ten moment o wiele słabsza od Serbii (obie ekipy bodajże grały U-20), więc oczywistym jest, że powinniśmy z nimi wygrać. Niepokoi mnie jednak to, że nie przełożyliśmy przewagi z statów meczowych na końcowy wynik... z takimi ocenami +10 było w naszym zasięgu. Warto jednak zauważyć, iż były one znacznie lepsze (przynajmniej w defensywie) niż tydzień wcześniej. Na boisku zdecydowana dominacja Samsonowicza, dużo rzutów, wysoka skuteczność (ale pamiętajmy, że przeciętna obrona na tym poziomie nie ma prawa być wyzwaniem dla dobrego SG). Ładnie Słaboń i Szklorz. Czy dominacja tej trójki utrzyma się w ostatnim sparingu tej kadencji? Zobaczymy... trzeba zakończyć tą kadencję ze stylem i dać przyszłemu selekcjonerowi dobrą okazję do zobaczenia zespołu w akcji.
Jeśli chodzi o U21, w Pucharze Pocieszenia do finalu dotarły Rosja oraz Izrael. Z Rosjanami mieliśmy grać w 1/8 finału PP, ale niestety, wiemy, jak skończyło się oszczędzanie sił na tamto starcie... Izrael zaś zabłysnął wygraniem rundy zasadniczej... i udziałem w głośnej aferze związanej z ćwierćfinałem z Łotwą
(271556.2). W każdym razie, Izrael zamiótł Rosjanami, ogrywając ich 24 oczkami. Czyżby Rosja zagrała CT w półfinale z Litwą (wskazuje na to duża różnica w encie)? Kto wie... w każdym razie, parafrazując cytat z South Parku "Jews can play basketball".
W finale MŚ również czekał nas zaskakująco jednostronny finał. Tak, po 6 sezonach przerwy Francja znowu dominuje na świecie! Podwójne trafione GDP i przestrzelona przez Amerykanów strefa dały Trójkolorowym 27-punktowe zwycięstwo. Amerykanie jednak nie mają powodów do smutku... warto bowiem zauważyć, iż w obu fazach grupowych Amerykanie byli poważnie zagrożeni eliminacją. Dopiero w półfinale pokazali klasę, niespodziewanie eliminując faworyzowane Włochy z rywalizacji. Warto tutaj przypomnieć, że Francja w tej kadencji przegrała tylko 3 mecze: w II rundzie MŚ w ostatniej kolejce z Turcją (ale tylko dlatego, żeby na nich trafić w półfinale), w I rundzie z Włochami... no i z nami w trakcie el. do ME.
I to wszystko, jeśli chodzi o tegoroczne rozgrywki interkontynentalne... Aha, jeszcze chciałbym w tym miejscu "przewidzieć" naszą grupę na ME, zobaczymy, czy trafię...
GRUPA F
Hiszpania
Polska
Czechy
Anglia
Białoruś
Bułgaria
Walia
Armenia
Jeśli ranking się nie zmieni, tak to powinno wyglądać.
Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.